Gwiazdkowy prezent Joe Bidena dla najgorszych morderców i gwałcicieli. Zniósł im karę śmierci

Decyzja Bidena wywołała ogromne kontrowersje. Prezydent, który sprzeciwia się karze śmierci, argumentował swoje działania chęcią zapewnienia sprawiedliwego i skutecznego systemu wymiaru sprawiedliwości. „Nie miejcie wątpliwości: potępiam tych morderców, żal mi ofiar ich ohydnych czynów i cierpię razem z rodzinami, które doznały niewyobrażalnej straty” – napisał Biden w oświadczeniu.

Prezydent, powołując się na swoje doświadczenie jako obrońca publiczny i przewodniczący Senackiej Komisji Sprawiedliwości, podkreślił, że nie może pozwolić, by nowa administracja wznowiła egzekucje, które on zatrzymał. Biden nie wyjaśnił jednak, dlaczego uznał pierwotne wyroki za niesprawiedliwe.

Przestępcy objęci ułaskawieniem

Wśród ułaskawionych znalazł się Thomas Sanders, który w 2010 roku porwał i zamordował 12-letnią Lexis Roberts, a wcześniej zabił jej matkę. Anthony Battle, skazany za zabójstwo strażnika więziennego w 1994 roku, wcześniej zamordował swoją żonę, Marine, w 1987 roku.

Jorge Avila-Torrez brutalnie zamordował dwie dziewczynki, Laurę Hobbs (8 lat) i Krystal Tobias (9 lat), a cztery lata później udusił 20-letnią oficer marynarki Amandę Snell. Iouri Mikhel zabił pięciu imigrantów po ich uprowadzeniu dla okupu, który czasem był wpłacany przed morderstwami. Kaboni Savage i James Roane Jr., dwaj handlarze narkotyków, byli odpowiedzialni za śmierć odpowiednio 12 i 11 osób, w tym dzieci.

Kto nadal czeka na egzekucję?

Złagodzeniem kar nie zostali objęci Dżochar Carnajew, sprawca zamachu podczas maratonu w Bostonie w 2013 roku, Robert Bowers, który zabił 11 osób w synagodze w Pittsburghu w 2018 roku oraz Dylann Roof, sprawca masakry w kościele w Charleston w 2015 roku.

Biden już wcześniej korzystał ze swoich uprawnień w sprawie ułaskawień bądź łagodzenia wyroków. 1 grudnia ułaskawił swojego syna Huntera Bidena, usuwając jego wyroki za przestępstwa podatkowe i posiadanie broni. 12 grudnia zmniejszył wyroki niemal 1500 osób, w tym Josephine Gray, znanej jako „Czarna Wdowa”, oraz Ritę Crundwell, która ukradła ponad 54 miliony dolarów z miejskich funduszy.

Reakcje opinii publicznej

Decyzje prezydenta Bidena spotkały się z ostrą krytyką. Obrońcy karę śmierci uznają ułaskawienie za policzek dla rodzin ofiar. Przeciwnicy natomiast chwalą Bidena za konsekwentne dążenie do zniesienia kary śmierci na poziomie federalnym. Nie zmienia to jednak faktu, że jego działania budzą głębokie emocje w całym kraju.

źr. wPolsce24 za New York Post