Świat

Nie dla dzieci. Rząd Norwegii chce podnieść wiek, od którego można korzystać z mediów społecznościowych

opublikowano:
media-998990_1280.webp
Wielu ekspertów martwi się, że media społecznościowe mają zły wpływ na dzieci (fot. ilustracyjna Pixabay)
Rząd Norwegii chce zmienić przepisy dotyczące mediów społecznościowych. Ma to na celu powstrzymanie dzieci przed nadmiernym korzystaniem ze "społecznościówek".

Media społecznościowe są starsze, niż może się wydawać. Już system PLATO, który powstał w 1960 roku na Uniwersytecie Illinois, miał wiele kojarzonych z nimi cech, jak chociażby czat czy blogi. Pierwszą otwartą aplikacją społecznościową był Usenet, który zaczął działać w 1980 roku na arpanecie, przodku internetu. Prawdziwą popularność zaczęły jednak zdobywać dopiero na początku XXI wieku. To wtedy powstały takie portale jak Facebook, Twitter czy Youtube. Na wzrost ich popularności ogromny wpływ miało upowszechnienie się smartfonów. Szacuje się, że obecnie z mediów społecznościowych korzysta 4,76 miliarda osób – 59% światowej populacji.

Mogą być niebezpieczne dla dzieci

Popularność mediów społecznościowych sprawiła, że wielu ekspertów zastanawia się, czy korzystanie z nich jest zdrowe. Te obawy są szczególnie silne w wypadku dzieci. Wśród ekspertów nie brak opinii, że nadmierne korzystanie z mediów społecznościowych może mieć na nie szczególnie negatywny wpływ. 

Psycholodzy zwracają uwagę, że nadużywanie "społecznościówek" może wywołać u dzieci problemy z postrzeganiem własnego ciała. Może także wpłynąć negatywnie na zachowanie – zwiększyć nerwowość, stany lękowe, kłopoty ze snem i koncentracją, a nawet ryzyko depresji. Dziecko może w nich również paść ofiarą oszustów czy przestępców seksualnych. Niebezpieczne mogą być również popularne internetowe „wyzwania”, które czasami okazują się groźne dla życia. Równocześnie eksperci podkreślają, że te obawy są dosyć „świeże” i wciąż brak jest wystarczającej liczby badań, by określić faktyczne niebezpieczeństwo. 

15 lat to minimum

Rząd Norwegii uznał, że nie będzie ryzykował. Jak donosi norweski dziennik "VG", gabinet Jonasa Gahra Støre planuje zmienić przepisy tak, by z mediów społecznościowych nie mogły korzystać dzieci młodsze niż 15 lat. W tym celu planuje zmienić Ustawę o Danych Osobistych. Zgodnie z nią każdy Norweg, który rejestruje się w mediach społecznościowych i na innych stronach, które zbierają takie dane, jak np. serwis streamingowy Netflix, musi wcześniej wyrazić zgodę na ich zbieranie. Obecnie minimalny wiek do wyrażenia takiej zgody wynosi 13 lat, a rząd chce go podwyższyć o dwa lata. To wysyła dość mocny sygnał. Dzieci muszą być chronione przed szkodliwymi treściami w mediach społecznościowych - powiedział VG premier Jonas Gahr Støre. Dodał, że walka o ochronę dzieci z gigantycznymi korporacjami nie będzie łatwa, ale właśnie do takich celów potrzebni są politycy.

 
Rodzice nie mogą stać sami w walce z technologicznymi gigantami. Dlatego rozważamy zaostrzenie przepisów - napisała w oświadczeniu minister rodzin Kjersti Toppe - Połowa dzisiejszych 9-latkó korzysta z mediów społecznościowych i mnie również martwi, że może to być szkodliwe dla dzieci. Wiemy, że wielu rodzicom jest trudno uchronić swoje dzieci przed obecnością w mediach społecznościowych, kiedy jest na nich tyle innych dzieci.

 
Jak informuje dziennik, rząd najszybciej jak się da skieruje swoją propozycję do konsultacji i przygotuje odpowiedni tekst ustawy. Gdy ten proces się zakończy, podda ją pod głosowanie w parlamencie. Toppe dodała, że jej rząd będzie się także zastanawiał nad skuteczną weryfikacją wieku użytkowników, aby dzieci nie obchodziły nowych przepisów. Jak zauważa portal The Local Norway, o ile ograniczenie obecności dzieci w mediach społecznościowych cieszy się poparciem większości norweskich polityków, o tyle wcześniejsze plany wprowadzenia skuteczniejszej weryfikacji wielu w internecie wywoływały mieszane reakcje.

źr. wPolsce24 za thelocal.no

Świat

Donald Tusk: nikt mnie nie ogra w UE. Premier Estonii: to Niemcy nie chciały Tuska na spotkaniu o Ukrainie

opublikowano:
mid-epa11666748.webp
Spotkanie przywódców z Bidenem bez Tuska (fot. PAP EPA/CHRIS EMIL JANSSEN)
Jeszcze rok temu Donald Tusk utyskiwał, że Polska pod rządami PiS-u nie ma silnego głosu na forum europejskim. Zapewniał, że jego nikt w Europie nie ogra. Tymczasem okazuje się, że Niemcy, na które od lat lider PO stawia, nie tylko nie lekceważą naszego premiera przerzucając nam uchodźców, to jeszcze blokują możliwość jego udziału w spotkaniu z sekretarzem obrony USA.
Świat

Donald Trump szukał pracy w barze szybkiej obsługi. Stanął przy frytkownicy

opublikowano:
mid-epa11667793.webp
Donald Trump smażył frytki (PAP/EPA/NICK HAGEN)
Donald Trump odwiedził w niedzielę restaurację popularnej sieci na przedmieściach Filadelfii, gdzie smażył frytki i obsługiwał kasę drive-thru.
Świat

Strefa Starcia wróciła! Gorące polityczne show na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
strefa.webp
Strefa Starcia na antenie wPolsce24 (fot. Fratria)
Strefa Starcia wróciła na antenę telewizji wPolsce24. Redaktor Michał Adamczyk i jego goście omówili najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia w Polsce i na świecie. Nie brakowało emocji.
Świat

Sąd skazał policjanta, który brał udział w nalocie na dom Breonny Taylor. Grozi mu dożywocie

opublikowano:
1196px-Breonna_Taylor_Memorial_Louisville_Kentucky.webp
Jej śmierć z rąk policji wstrząsnęła Ameryką (fot. FloNight\Wikipedia)
Były policjant z Kentucky Brett Hankonson został uznany za winnego naruszenia praw obywatelskich Breonny Taylor. Kobieta zginęła podczas nieudanego nalotu na jej mieszkanie.
Świat

Rośnie liczba ofiar powodzi w Hiszpanii. Przekroczyła już 200 osób

opublikowano:
mid-epa11696983.webp
To tragedia o szokującej skali (fot. PAP/EPA/Biel Alino)
Liczba ofiar powodzi w Hiszpanii przekroczyła 200. Wciąż trwają poszukiwania zaginionych i dla wszystkich jest jasne, że na tym się nie skończy.
Świat

Torysi mają w końcu nowego przewodniczącego. Została nim pochodząca z Nigerii kobieta

opublikowano:
mid-epa11697180.webp
Zrobiła błyskawiczną karierę (fot. PAP/EPA/ANDY RAIN)
Brytyjscy Torysi w końcu mają nowego lidera. W wyborach przewodniczącego zwyciężyła pochodząca z Nigerii Kemi Badenoch.