Świat

Trump kordialnie przywitał się z Dudą. Niemieckie media mówią o upokorzeniu ich kraju

opublikowano:
duda_trump.webp
Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem podczasponownego otwarcia katedry Notre Dame (fot.wPolsce24)
Wczorajsze ponowne otwarcie katedry Notre Dame stało się swoistą manifestacją polityczną. Do Paryża przylecieli m.in. amerykański prezydent elekt Donald Trump, prezydent Polski Andrzej Duda, następca trony Wielkiej Brytanii książę William, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński i szereg innych głów państw z całego świata. Choć na uroczystościach obecny był także prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, to zabrakło kanclerza tego państwa Olafa Scholza.

Sceny ciepłego powitania Donalda Trumpa z prezydentem Andrzejem Dudą, czy księciem Williamem są dziś na ustach całego świata. Amerykański prezydent-elekt poświęcił na uściśniecie dłoni tym dwóm przywódcom więcej niż zwyczajowe 2-3 sekundy, co wywołało lawiny komentarzy. Tym bardziej, że niemieckiego prezydenta Trump powitał raczej chłodno. 

W ocenie niemieckiego dziennikarza Ulfa Poschardta brak zaproszenia dla Scholza i usadzenie niemieckiej delegacji w drugim szeregu, to niewiarygodne upokorzenie. Choć komentarzy zwracają uwagę, że do Paryża przybyły głównie głowy państw, to jednak państwa "kanclerskie" reprezentują szefowie rządów, a w skład np. delegacji włoskiej wchodzi zarówno prezydent jak i premier. 

- Jest to niewiarygodne wręcz upokorzenie Niemiec: znajdujących się w niekorzystnej sytuacji gospodarczej, a obecnie również symbolicznie marginalizowanych w polityce zagranicznej - napisał Ulf Poschardt, redaktor naczelny WeltN24.

W kontekście znaczenia tej uroczystości na uwagę zasługuje również fakt, że nie uczestniczył w niej także Donald Tusk.

źr. wPolsce24 za x.com/@ulfposh

Publicystyka

Trzaskowski ziewa, Tusk się nudzi. Skandaliczne zachowanie polityków podczas przemówienia prezydenta

opublikowano:
ziewa_rafal.webp
Rafał Trzaskowski ziewał podczas przemówienia prezydenta (fot. wPolsce24)
Taki ma szacunek do urzędu, o który się ubiega. Rafał Trzaskowski nie mógł w skupieniu wysłuchać 40-minutowego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Najpierw dyskretnie zerkał w telefon, później się rozglądał, aż w końcu zaczął ziewać. Takie mają standardy, bo znudzenie okazywali też premier Donald Tusk i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Polska

Ciężkie chwile w sztabie Rafała Trzaskowskiego

opublikowano:
trzask.webp
W obawie przed gniewem wyborców kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta przez całą kampanię próbował odciąć się od Donalda Tuska, od porażek obozu rządzacego. I nie udało się. Podczas gdy gdy Karol Nawrocki spotykał się z w Białym Domu z Donaldem Trumpem, Rafał Trzaskowski ściskał rękę Donaldowi Tuskowi w jego rodzinnym Sopocie.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.