Niemcy nie przejmują się Strefą Schengen. Przedłużą kontrole na granicach

Jakiś czas temu Niemcy wprowadziły kontrole na swoich granicach. Ich celem było powstrzymanie napływu nielegalnych imigrantów, którzy docierają do Niemiec z innych państw UE. Miały obowiązywać do 15 września.
Minister spraw wewnętrznych Niemiec Alexander Dobrindt poinformował jednak, że zostaną przedłużone. Zgadzamy się z naszymi europejskimi partnerami, że jest to środek konieczny do czasu pełnego uruchomienia systemu ochrony granic zewnętrznych UE – stwierdził.
Dodał, że planowana jest także deportacja większej ilości osób, którym odmówiono azylu i które mają kryminalną przeszłość. Uściślił, że chodzi o obywateli Afganistanu i Syrii. Niemcy już dwukrotnie deportowały skazanych za przestępstwa imigrantów do Afganistanu, co wywołało protesty lewicowej organizacji Amnesty International.
Minister poinformował także, że liczba policjantów, którzy pilnują granicy, wzrośnie z 11 do 14 tys. Według danych rządowych od 8 maja do 31 lipca na granicach Niemiec zawrócono 9254 osoby. Większość z nich pochodziła z Afganistanu, Algierii, Erytrei i Somalii. Najwięcej odmów wydano na granicy z Francją, pond 2 tys. Na kolejnych miejscach znalazły się granice z Polską, Szwajcarią i Austrią.
źr. wPolsce24 za Polsat News