Naukowcy znaleźli Arkę Noego? Zaskakujące wyniki badań

Historia Arki Noego została opisana w biblijnej Księdze Rodzaju. Według niej Bóg, widząc złe postępowanie ludzkości, postanowił zniszczyć ludzkość potopem. Zdecydował jednak, że ocali pobożnego Noego i jego rodzinę, więc nakazał mu zbudować wielką łódź i zabrać na nią po jednej parze z każdego gatunku zwierząt. Woda zalała ziemię, ale Noe przeżył potop na swojej łodzi.
Formacja w kształcie łodzi
Arka Noego była poszukiwana od starożytności. Dotychczasowe poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatu. Międzynarodowa grupa naukowców z organizacji Noah's Ark Scans (NAS) uważa jednak, że być może udało się ją odnaleźć. Otrzymali niedawno interesujące wyniki testów.
Grupa skupiła się w swoich poszukiwaniach na Durupinar. To formacja geologiczna we wschodniej Anatolii, w pobliżu góry Ararat, na której według wielu zwolenników tezy o prawdziwości Arki miał osiąść Noe po potopie. Odkrył ją w 1959 roku kapitan tureckiej armii Ilhan Durupinar, który zrobił jej zdjęcie podczas lotu zwiadowczego. Jej kształt sprawia, że wiele osób jest przekonanych, że ta formacja nie powstała w sposób naturalny, a jest skamieniałym wrakiem Arki. Dotychczasowe badania nie odkryły jednak niczego, co by o tym świadczyło.
Zaskakujące wyniki testów gleby
Naukowcy z NAS pobrali w zeszłym roku próbki ziemi z tej formacji. Teraz twierdzą, że odnaleźli w nich znacząco wyższe poziomy potasu i materii organicznej w porównaniu z próbkami pobranymi w tej okolicy. Ich zdaniem sugeruje to obecność rozkładającego się drewna i innych materiałów biologicznych.
Archeolog Andrew Jones powiedział Fox News, że w próbkach pobranych z tej formacji znaleziono niemal trzykrotnie więcej węgla niż w tych, które pobrano w jej pobliżu. Zauważył, że skład gleby jest tam wyraźnie inny niż w okolicy. Jego zdaniem gnijące drewno stworzyło w glebie mikrośrodowisko, bo obniżyło jej pH i zwiększyło poziom potasu.
Wcześniej NAS odkryła przy pomocy radaru geologiczego podziemne anomalie, które ich zdaniem są centralnym korytarzem i pokojami. Zauważyli, że takie struktury o kątach prostych praktycznie nie występują w naturalnych procesach geologicznych i świadczą, że pod ziemią znajduje się struktura stworzona przez człowieka.
Na razie w tym miejscu nie są planowane żadne wykopaliska, bo naukowcy nie chcą zniszczyć unikalnej formacji bez pewności, że coś w ten sposób znajdą. Planują jednak dodatkowe badania geofizyczne. Dokonają także kolejnych, bardziej rozbudowanych badań ziemi, pobiorą w tym celu próbki z większej głębokości.
źr. wPolsce24 za Fox News