Świat

Żona Macrona była mężczyzną? Prezydent Francji podał do sądu amerykańską influencerkę

opublikowano:
mid-epa12258536.webp
(fot. ilustracyjna Pixabay)
Prezydent Francji Emmanuel Macron i jego żona podali do sądu amerykańską influencerkę. Twierdziła, że pierwsza dama Francji w rzeczywistości jest mężczyzną.

Popularna influencerka Candance Owens zaczęła twierdzić w zeszłym roku, że Brigitte Macron urodziła się jako mężczyzna, Jean-Michel Trogneux (w rzeczywistości to jej brat). Potem miała przejść operację zmiany płci i ukraść innej kobiecie tożsamość. Poświęciła temu serię podcastów. Twierdziła też, że Macronowie są rodzeństwem i dopuszczają się kazirodztwa oraz, że Macron został prezydentem dzięki programowi kontroli umysłów CIA. 

Nie chciała sprostować|

Teraz Macronowie złożyli przeciwko niej pozew do sądu w Delaware. W swoim pozwie oskarżyli ją o zniesławienie. W swoim pozwie napisali, że jej teorie spiskowe wywołały u nich cierpienie gdyż zmieniły ich życia zmieniły się w karmę dla zyskownych kłamstw i naraziły ich na globalną kampanię prześladowania.

Macronowie twierdzą, że trzykrotnie prosili ją, by wycofała się ze swoich stwierdzeń, ale spotkały ich za to tylko kpiny, więc uznali, że zostało im tylko pójście do sądu, by ten ostatecznie powiedział, że Brigitte Macron nigdy nie była mężczyzną. Domagają się także odszkodowania. 

Nie ma zamiaru się zamknąć 

Macronów reprezentuje znana kancelaria Clare Locke, która specjalizuje się w podobnych sprawach. Stojące przed nią zadanie nie będzie jednak łatwe. W USA w procesie o zniesławienie trzeba udowodnić, że osoba, która się go dopuściła, kłamała świadomie i miała złe zamiary, a to nie zawsze jest łatwe. Financial Times informuje, że Macronowie są gotowi osobiście stawić się przed sądem jeśli zajdzie taka potrzeba.

Rzecznik Owens stwierdził, że influencerka nie ma zamiaru się zamknąć. Dodał, że Owens kilkukrotnie prosiła Macron o komentarz, ale ta woli ją zastraszać. We Francji politycy mogą zastraszać dziennikarzy, ale to nie Francja, to Ameryka – stwierdził.

wPolsce24 za Guardian

Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.
Świat

Prezydent Duda żegna się z Kijowem. Dostał ważne odznaczenie

opublikowano:
mid-25628186 ok.webp
Polska cały czas starała się wspierać Ukrainę - mówił w Kijowie prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Polski gość został uhonorowany jednym z najważniejszych ukraińskich odznaczeń - Orderem Wolności.
Świat

Gigantyczna eksplozja magazynu z fajerwerkami! Zaginęło siedem osób

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-07-03 155919.webp
W Kalifornii doszło do gigantycznej eksplozji magazynu, w którym trzymano fajerwerki. Strażakom nie udało się na razie odnaleźć siedmiu osób.
Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK.webp
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.