Świat

Analiza Bloomberga. Nowy układ sił w Europie: Macron, Starmer, Meloni. A Tusk?

opublikowano:
mid-epa11935359.webp
Wołodymyr Zełenski, Keir Starmer i Emmanule Macron w czasie szczytu w Londynie (fot. JUSTIN TALLIS/EPA/PAP)
Wielka Brytania i Francja stają w obronie Ukrainy i Europy - pisze agencja Bloomberga, analizując nową sytuację geopolityczną. Jej zdaniem większą rolę mogą odegrać Włochy pod wodzą Giorgii Meloni, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, a nawet brytyjski monarcha Karol III. A gdzie w tej układance jest Donald Tusk?

“Wielka Brytania i Francja - w ostatnich stuleciach raz przyjaciele, raz wrogowie - najwyraźniej odłożyły na bok spory po brexicie (...) i jako zjednoczony front stają w obronie Ukrainy i Europy. Brytyjski premier Keir Starmer i francuski prezydent Emmanuel Macron mianowali siebie dowódcami szarży, zobowiązując się do wysłania wojsk na Ukrainę, (...) aby zapewnić utrzymanie pokoju z Rosją” - pisze Bloomberg, komentując aktywność dyplomatyczną Starmera i Macrona, którzy w ostatnich tygodniach zostali przyjęci w Białym Domu i zorganizowali spotkania przywódców państw zachodnich na temat Ukrainy.

Oś brytyjsko-francuska, choć z problemami

Bloomberg zwraca uwagę, że liczebność wojsk tych dwóch krajów oraz połączenie ich potencjału nuklearnego i wywiadowczego oznacza, że tandem brytyjsko-francuski ma w obliczu zagrożenia rosyjskiego przewagę nad osią francusko-niemiecką, która dotychczas była tradycyjnym motorem integracji europejskiej.

Jednak zarówno Francja, jak i Wielka Brytania mają swoje problemy - zauważa Bloomberg. Starmer zdobył władzę, obiecując zakończenie trwającej ponad dekadę polityki oszczędności pod rządami konserwatystów i nie spodziewał się, że będzie musiał znaleźć sposób na zwiększenie wydatków na obronę. 

Z kolei Macron, który nie może już ubiegać się o reelekcję w 2027 r., musi do końca kadencji powstrzymać wzrost notowań liderki skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen.

Rośnie rola Włoch

Ważną rolę w rozmowach z Trumpem może odegrać też premier Włoch Giorgia Meloni, bo jako jedna z niewielu przywódców europejskich ma dobrą relację z gospodarzem Białego Domu, a także jego doradcą, miliarderem Elonem Muskiem - zaznacza Bloomberg. Jednak jej kraj nie spełnia wymogu 2 proc. PKB na obronność, a proeuropejską politykę dodatkowo utrudnić może opór jej prorosyjskich koalicjantów z Ligi.

Wśród innych postaci, które mogą zaważyć na dyskusjach na temat przyszłości Ukrainy Bloomberg wymienia Ruttego, a nawet brytyjskiego króla Karola III i szefową Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen.

Słabe Niemcy

Nie bez znaczenia jest też wciąż – zdaniem agencji - była kanclerz Niemiec Angela Merkel, choć ciążą na niej zarzuty o wpędzenie UE w większe uzależnienie od Rosji.

“Krajem, który został w tym wszystkim pominięty, są Niemcy, siła napędowa gospodarki Europy i pożyczkodawca ostatniej szansy w wielu kryzysach. Niemiecka armia została celowo osłabiona po II wojnie światowej, a na przeszkodzie zwiększania wydatków na obronę stoi zasadnicza przeszkoda - nie tylko psychologiczna - w postaci hamulca zadłużenia zapisanego w konstytucji” - zauważa Bloomberg.

Turecka karta

Podczas gdy europejscy sojusznicy myślą o sposobach zmniejszenia zależności od USA w sprawach bezpieczeństwa, swoją kartę wyłożyć może też Turcja, która posiada drugą największa armię w NATO. Jednak żąda za to słonej ceny - pisze agencja. 

Jak stwierdził prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, “tylko pełne członkostwo Turcji we Wspólnocie może uratować Unię Europejską przed impasem, w jakim się znalazła, zarówno pod względem gospodarczym, jak i obronnym”. 

Trudno nie dostrzec, że krajem, którego Bloomberg nie wymienia w żadnym kontekście, jest Polska. 

źr. wPolsce24 za PAP

 

 

Świat

Wiadomości: Już jutro pogrzeb Papieża Franciszka. Nasza relacja z Rzymu w przededniu uroczystości

opublikowano:
1916590_6.webp
(fot. za wPolsce24)
Około 250 tysięcy osób oddało hołd papieżowi Franciszkowi przy jego trumnie wystawionej w bazylice Świętego Piotra - poinformowano już po zamknięciu bazyliki. Specjalną relację z Watykanu przygotowała reporterka wPolsce24 Anna Pawelec.
Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.