Pierwsza taka sytuacja od stu lat. Czy to efekt gróźb Trumpa?

Podczas wieczoru wyborczego Carney podkreślił, że Kanada będzie „budować niezależną przyszłość”. - Kanada jest więcej niż narodem, jest konfederacją - podkreślił urzędujący szef rządu, który stoi na czele LPC od 9 marca i po raz pierwszy startował w wyborach parlamentarnych, wygrywając w ottawskim okręgu Nepean.
Kanadyjczycy wybierali 343 parlamentarzystów w jednomandatowych okręgach. Do utworzenia większościowego rządu potrzeba 172 miejsc.
Jak u sąsiadów
Rywalizacja wyborcza w dużej mierze odbywała się między dwiema partiami: liberałami i konserwatystami - podobnie jak w USA.
Jeszcze pod koniec grudnia ubiegłego roku Partia Konserwatywna miała ok. 25 pkt proc. przewagi nad liberałami. Po ogłoszeniu w styczniu przez premiera Justina Trudeau decyzji o ustąpieniu ze stanowiska notowania liberałów zaczęły rosnąć, ataki prezydenta USA Donalda Trumpa przyczyniły się do umocnienia ich pozycji, a wybór Marka Carneya, byłego prezesa banków centralnych Kanady i Wielkiej Brytanii, na nowego lidera ugrupowania spotkał się z dobrym przyjęciem wśród wyborców.
W drugiej połowie marca notowania LPC były wyższe niż konserwatystów.
Jak skomentował w wyborczy wieczór dla publicznego nadawcy CBC były liberalny minister sprawiedliwości David Lametti, jeszcze w grudniu nie można się było spodziewać takiej zmiany.
Nie chcą być kolejnym stanem
W minionych dwóch latach wiele mówiło się w Kanadzie o próbach wpływania na wybory przez kraje takie jak Rosja, Chiny i Indie, jednak w ostatnich tygodniach najgłośniej było o próbach podejmowanych przez prezydenta USA.
W poniedziałek tuż przed głosowaniem Trump zaapelował w mediach społecznościowych, by Kanadyjczycy wybrali człowieka, który miałby "siłę i mądrość", aby przyłączyć kraj do Stanów Zjednoczonych.
Przy urnie i listownie
Według danych Elections Canada na listach wyborczych było ponad 28,5 mln kandydatów. Kanadyjczycy mogli głosować korespondencyjnie, a także od 18 do 21 kwietnia we wcześniejszym terminie. W niektórych prowincjach z możliwości przedterminowego głosowania skorzystała nawet jedna trzecia wyborców, a łącznie w okresie od 18 do 21 kwietnia we wskazanych lokalach wyborczych zagłosowało 7,3 mln osób - o 25 proc. więcej niż przed poprzednimi wyborami parlamentarnymi w 2021 r.
Kanadyjski Senat nie pochodzi z wyborów, senatorowie są wskazywani przez premiera i mianowani przez generalnego gubernatora reprezentującego brytyjskiego monarchę. Kanada jest monarchią konstytucyjną.
źr. wPolsce24 za PAP (z Toronto Anna Lach)