Świat

Trump wygrał wojnę handlową z Kanadą. Wzmocni ochronę swojej granicy

opublikowano:
mid-epa11871429.webp
Dostał co chciał (fot. PAP/EPA/Al Drago / POOL)
Wygląda na to, że Donald Trump wygrał wojnę handlową zanim zdążyła się na dobre zacząć. Po Meksyku także Kanada obiecała, że wzmocni ochronę granicy.

Trump oskarżył rządy Meksyku i Kanady o to, że nie dbają w wystarczającym stopniu o to, by przez ich granice nie płynęły do USA narkotyki – zwłaszcza fentanyl, syntetyczny narkotyk 50 razy mocniejszy od heroiny – i nielegalni imigranci. Zagroził, że wprowadzi cła w wysokości 25% na towary z tych państw – i wprowadził swoją groźbę w życie. 

Kolejne państwo zgodziło się na ustępstwa 

Jak informowaliśmy wcześniej, Meksyk ugiął się jako pierwszy. Po rozmowie telefonicznej z Trumpem, prezydent Claudia Sheinbaum poinformowała, że wyśle 10 tys. żołnierzy Gwardii Narodowej do pilnowania granicy, a w zamian Trump wstrzyma wejście w życie ceł na 30 dni. Oba państwa negocjują teraz także nową umowę, która rozwiąże ten problem na stałe.

Teraz ugięła się także Kanada. Po rozmowach telefonicznych z Trumpem, odchodzący premier Justin Trudeau poinformował, że udało im się dojść do tymczasowego porozumienia. Potwierdził to także Trump. Obaj politycy uznali to za zwycięstwo.

Kanada wzmocni ochronę granicy

W ramach tego porozumienia Kanada wprowadzi plan ochrony granicy, który będzie ją kosztował 1,3 mld dolarów. W jego ramach do pilnowania granicy przed przemytem fentanylu zostanie oddelegowanych 10 tys. dodatkowego personelu. Kanada wyznaczy też „cara od fentanylu”, czyli specjalnego urzędnika, którego zadaniem będzie walka z przemytem tej substancji. Stworzy także wspólną „grupę uderzeniową” z USA, która zajmie się walką z przestępczością, przemytem narkotyków i praniem brudnych pieniędzy. Kanada zwiększy też współpracę z amerykańskimi służbami i wyśle drony i śmigłowce do pilnowania granicy.

Znaczna część tego planu została zapowiedziana przez Trudeau już w grudniu, ale pytaniem pozostaje to, kiedy i czy w ogóle by go wprowadził, gdyby nie groźba Trumpa. Andrew Furey, premier Nowej Fundlandii i Labradoru, powiedział, że 30 dni przerwy na cła przyniosło ulgę, ale ostrzegł Kanadyjczyków, że wojna handlowa wciąż jest możliwa. Powiedział BBC, że liczy na to, że kanadyjska dyplomacja rozwiąże ten problem, ale ostrzegł, że Trump może zachować się chaotycznie. Jego zdaniem Kanadyjczycy są zdziwieni tym atakiem.

 Doug Ford, premier Ontario również przyznał, że ta pauza to dobra wiadomość, ale on także jest przekonany, że zagrożenie nie minęło, a Trump znowu użyje groźby ceł, by dostać co chce.

źr. wPolsce24 za BBC

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.