Kupili używanego Mercedesa za 100 tys. euro. Szokujące odkrycie w serwisie

Szokujący incydent miał miejsce w niemieckim mieście Ludgwigsburg. Lokalna policja poinformowała, że pewna firma kupiła w tym mieście używanego Mercedesa-Benza GLE 400 za pośrednictwem internetowej platformy aukcyjnej.
Pracownik tej firmy miał odstawić zakupiony samochód do jej siedziby. Bardzo szybko zauważył jednak, że coś jest nie tak z jego hamulcami. Bojąc się jechać dalej, wezwał pomoc drogową, która zabrała pojazd do autoryzowanego serwisu Mercedesa.
Tam mechanicy poczuli charakterystyczny zapach przypalonego drewna i zauważyli drewniany pył na felgach i tarczach hamulcowych przednich kół. Po ich zdjęciu i zdemontowaniu hamulców okazało się, że ktoś zamontował w tym samochodzie – portal O2 informuje, że zapłacono za niego 100 tys. euro – drewniane klocki hamulcowe.
Klocki hamulcowe są elementami, które podczas hamowania ściskają tarczę hamulcową, zwalniając pojazd. Mają bardzo istotny wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Produkuje się je z rozmaitych materiałów ściernych łączonych żywicą. Portal Road&Track zauważa, że Mercedes stosował kiedyś drewno w swoich hamulcach – ale zrezygnował z tego już w 1888 roku.
Z policyjnych zdjęć wynika, że klocki zostały wycięte z drewna z dużą starannością i idealnie pasowały do swoich obudów. Jak zauważa portal, kosztowało to znacznie więcej pracy niż wymiana ich na prawdziwe. Ich autor napisał na jednym z nich markerem Brembo – to nazwa słynnego włoskiego producenta hamulców.
Teraz jednak pomysłowy mechanik może mieć problemy, bowiem nowy właściciel Mercedesa powiadomił o tej sprawie policję, a ona bada teraz sprawę. Media informują, że zaczęli od sprawdzenia, czy miał z tym jakiś związek jego poprzedni właściciel.
źr. wPolsce24 za Road&Track










