Świat

Ktoś wrzucił granat do francuskiego baru. 12 osób poszkodowanych

opublikowano:
bar-3407484_1280.webp
Świadkowie twierdzą, że sprawca był też uzbrojony w karabin (fot. ilustracyjna Pixabay)
Nieznany sprawca wrzucił granat do zatłoczonego baru w francuskim mieście Grenoble. 12 osób odniosło rany.

Zdarzenie miało miejsce w środę wieczorem. Prokurator Francois Touret-de-Courcy poinformował, że nieznany sprawca wszedł do baru, rzucił odbezpieczony granat i uciekł. Świadkowie twierdzą, że nie powiedział słowa. 

Jest wielu rannych 

O ósmej wieczór w barze znajdowało się wielu klientów. W wyniku eksplozji 12 osób odniosło obrażenia. Dwie z nich są w stanie krytycznym. Prokurator ujawnił, że niektórzy świadkowie twierdzą, że sprawca miał przy sobie karabin Kałasznikowa, ale go nie użył. 

Policja nie zna jeszcze motywów tego ataku. Prokurator stwierdził jednak, że na razie nie odkryli nic, co kazałoby podejrzewać, że był to akt terroryzmu. Wstępnie śledczy podejrzewają, że były to zwykłe porachunki. Badają potencjalne związki z handlem narkotykami.

Miasto odwiedzą przedstawiciele rządu

Burmistrz Grenoble Eric Piolle potępił na Twitterze „ten kryminalny czyn ekstremalnej przemocy”. Jeszcze dziś Grenoble odwiedzi minister zdrowia Yannick Neuder, który porozmawia z ofiarami i z lekarzami Szpitala Uniwersyteckiego, którzy się nimi zajmują. W Grenoble w piątek pojawi się także minister spraw wewnętrznych Bruno Reailleau, by porozmawiać o kwestiach bezpieczeństwa. Jego wizyta została zaplanowana jeszcze przed tym atakiem.

źr. wPolsce24 za AFP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.