Kpina z wiary i liturgii. Ksiądz zrobił z psa ministranta

Informację o gorszących praktykach przyniósł niemiecki portal katholisch.de a za nim polska niedziela.pl.
Pies w kościele
Dochodzi do nich w katolickiej parafii św. Joachima i Any w mieście Barretos w stanie Sao Paolo. Posługujący tam ksiądz jest miłośnikiem zwierząt i chętnie pomaga bezdomnym czworonogom, dając im jedzenie i picie.
Jeden z takich psów, Jonny, został przez kapłana przygarnięty. Zamieszkał na plebanii. Szybko zaczął chadzać do kościoła.
Kpina z liturgii
- Za każdym razem, gdy rozbrzmiewały dzwony i ludzie wchodzili do kościoła, Jonny też przychodził – relacjonuje właściciel psa. Kundel stał się ulubieńcem wiernych, dlatego ksiądz mianował go… ministrantem. Na zdjęciach i filmach umieszczonych na Instagramie widać psa ubranego w coś na kształt komży. Ten "ministrant" stoi przy ołtarzu.
Ręce opadają.
źr. wPolsce24 za niedziela.pl/katholisch.de