Świat

Ksiądz, który pozwolił na nagranie teledysku w kościele, stracił swoją parafię

opublikowano:
church-6898286_1280.webp
Decyzja proboszcza oburzyła wielu katolików (fot. ilustracyjna Pixabay)
Rok temu katolicki ksiądz pozwolił, by gwiazdka pop nagrała w jego kościele wyzywający teledysk. Teraz jego biskup poinformował, że stracił nadzór duchowy nad swoją parafią.

Zdarzenie miało miejsce w październiku zeszłego roku. Gwiazdka pop Sabrina Carpenter opublikowała wtedy nowy teledysk do swojej piosenki. Niektóre sceny sfilmowano w kościele Zwiastowania Błogosławionej Dziewicy Maryi na Brooklynie. Widać na nim, jak tańczy w wyzywającym stroju przed ołtarzem, na którym ustawiono różowe trumny.

Katolicy byli oburzeni

Jego publikacja wywołała oburzenie katolików na całym świecie. Dzień po premierze diecezja brooklyńska poinformowała, że jest tym oburzona, a podczas filmowania nie zachowano właściwych procedur. Zdecydowała się też na odprawienie w tej świątyni mszy przegłagalnej. Kilka dni później poinformowano, że jej proboszcz, Jamie Gigantiello, stracił wszystkie funkcje administracyjne w parafii i stanowisko wikariusza ds. rozwoju. On sam twierdził, że zgodził się na użycie kościoła jako planu filmowego, bo chciał wzmocnić więź między parafią i młodymi artystami. Twierdził też, że nie miał pojęcia, że nagrane sceny będą miały tak prowokacyjny charakter.

Teraz okazuje się, że ta głośna sprawa jeszcze się nie skończyła. Biskup Robert Brennan poinformował, że Gigantiello został pozbawiony także nadzoru duchowego nad parafią i jakiejkolwiek roli w zarządzaniu nią. Kontrolę nad parafią powierzono biskupowi Witoldowi Mroziewskiemu. Gigantiello będzie mógł jednak nadal odprawiać msze za jego pozwoleniem.

Śledztwo odkryło nowe fakty

Decyzja biskupa to pokłosie tamtej sprawy. Gdy wybuchł skandal, diecezja poprosiła zewnętrzną firmę o przeprowadzenie śledztwa. Odkryło, że były proboszcz dopuścił się także innych poważnych naruszeń regulaminu diecezji. Biskup poinformował, że bez zgody przełożonych przelewał pieniądze parafii asystentowi lewicowego burmistrza Nowego Jorku Erica Adamsa, który odpowiada obecnie przed sądem na zarzuty korupcyjne. Biskup podkreślił, że podjął tę decyzję by chronić publiczne zaufanie i kościelne fundusze.

źr. wPolsce24 za AP

Świat

Co palą na konklawe? Wyjaśniamy krok po kroku, jak kardynałowie wybiorą nowego papieża

opublikowano:
konklawe.webp
Konklawe przebiega w ściśle ustalony sposób (Fot. screen wPolsce24)
W sobotę pogrzeb papieża Franciszka, niedługo potem rozpocznie się konklawe. Dziennikarze Telewizji wPolsce24 krok po kroku przedstawiają, jak przebiega wybór głowy Kościoła.
Świat

Wiadomości: Już jutro pogrzeb Papieża Franciszka. Nasza relacja z Rzymu w przededniu uroczystości

opublikowano:
1916590_6.webp
(fot. za wPolsce24)
Około 250 tysięcy osób oddało hołd papieżowi Franciszkowi przy jego trumnie wystawionej w bazylice Świętego Piotra - poinformowano już po zamknięciu bazyliki. Specjalną relację z Watykanu przygotowała reporterka wPolsce24 Anna Pawelec.
Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.