Świat

Kanibale, seryjni mordercy i inni zwyrodnialcy wracają na ulice, jeśli tylko udało się im przeżyć na froncie

opublikowano:
Denis_Gorin2 2025-03-10_13.42.32.webp
Denis Gorin - seryjny morderca i kanibal, a dziś już wolny człowiek (Fot. Wikipedia)
Denis Gorin to seryjny morderca i kanibal, który zamordował cztery osoby, poćwiartował ich ciała i zjadał ofiary. Dmitrij Malyshev - bestialski zabójca, który ugotował serce swojej ofiary i transmitował to na żywo w internecie. Aleksander Maslennikow - morderca dwóch kobiet, których ciała poćwiartował. Wszyscy ci ludzie mieli spędzić całe lata za kratami, ale zostali ułaskawieni, aby walczyć dla Putina. Dziś są już na wolności.

Kiedy rosyjski prezydent zorientował się, że jego armia ponosi ogromne straty, zwrócił się do więźniów, oferując im wolność w zamian za służbę na froncie. Efekt? Liczba osadzonych w Rosji spadła do rekordowo niskiego poziomu.

Z więzienia na front

Według danych prokremlowskiego serwisu "Moskovskij Komsomolets", w styczniu 2023 roku w rosyjskich więzieniach przebywało 433 006 osób. W styczniu 2025 roku liczba ta zmniejszyła się do 313 000, a liczba oskarżonych oczekujących na proces spadła ze 100 tys. do 87 tys.

Władimir Putin nie chwali się tym, że rosyjskie kolonie karne pustoszeją, bo skazani przestępcy masowo wysyłani są na wojnę. Tylko w 2024 roku zamknięto dwie kolonie karne w obwodzie swierdłowskim, a rok wcześniej – cztery kolejne.

Zbrodniarze wracają do społeczeństwa

Władze oficjalnie tłumaczą to "nierentownością" i potrzebą remontów, ale prawda jest zupełnie inna. W rzeczywistości więźniowie, którzy powinni spędzać dekady za kratami, dziś swobodnie poruszają się po rosyjskich ulicach. To kolejna konsekwencja bestialskiej agresji na Ukrainę, która może budzić grozę.

źr. wPolsce24 za i.pl

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.