Świat

Gangsterzy stworzyli obóz zagłady. „Komendant” prowadzący rekrutację w rękach policji

opublikowano:
fence-8676537_1280.webp
(fot. ilustracyjna/ pixabay)
Meksykańska policja zatrzymała członka gangu, który prowadził tzw. „obóz zagłady”. Na ranczu znajdowały się specjalne krematoria do palenia zwłok. Zatrzymany miał tam pracować i rekrutować nowych członków grupy.

W połowie marca koło miejscowości Teuchitlan odkryto ranczo prowadzone przez Jalisco New Generation Cartel, jeden z najgroźniejszych meksykańskich gangów. Według ustaleń służb w tym miejscu dokonano wielu egzekucji, a pod ziemią ukryte były krematoria do palenia zwłok.

Prowadzono tam także ośrodek szkoleniowy dla członków gangu.

Policja niczego nie znalazła

Odkrycie zbulwersowało mieszkańców, ponieważ już we wrześniu ubiegłego roku na jego teren weszła policja. Wówczas nie znaleziono niczego podejrzanego. Dopiero teraz grupa aktywistów, określająca się jako "Warrior Searchers of Jalisco" ujawniła pomieszczenia, które nazwała „obozem zagłady”. Oprócz krematoriów ujawnili w przeszukiwanym miejscu wiele szczątków ludzkich oraz należące do zmarłych rzeczy, tj.: buty, plecaki oraz stosy ubrań.

W poniedziałek meksykański minister ds. bezpieczeństwa Omar Garcia Harfuch poinformował o zatrzymaniu „komendanta Lastra”, członka grupy prowadzącej ranczo, który miał m.in. prowadzić rekrutacje nowych osób. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie.

Szereg nieprawidłowości

Zdaniem prokuratora generalnego Meksyku jest zbyt wcześnie, by z całą pewnością stwierdzić, że ranczo było „miejscem eksterminacji” ludzi. Wyjaśnił, że śledztwo w tej sprawie przejęły władze federalne, ponieważ dochodzenie prowadzone do tej pory było pełne nieprawidłowości.

María Guadalupe Aguilar, założycielka Familias Unidas Nuestros Desaparecidos, organizacji, która od stycznia 2011 roku poszukuje jej zaginionego syna, podkreśla, że „takie miejsca istnieją w całym kraju”.

Dodała, że „Meksyk jest pełny masowych grobów”.

W meksykańskich mediach pojawiły się już relacje osób, które przekonywały, że były bliskie trafienia na ranczo. Przestępcy mieli ich kusić ofertami pracy, a osoby, które udały się w jego okolice, były porywane i więzione w trudnych warunkach.

źr. wPolsce24 za Reuters

Świat

Wiadomości: Już jutro pogrzeb Papieża Franciszka. Nasza relacja z Rzymu w przededniu uroczystości

opublikowano:
1916590_6.webp
(fot. za wPolsce24)
Około 250 tysięcy osób oddało hołd papieżowi Franciszkowi przy jego trumnie wystawionej w bazylice Świętego Piotra - poinformowano już po zamknięciu bazyliki. Specjalną relację z Watykanu przygotowała reporterka wPolsce24 Anna Pawelec.
Świat

Pasterz, który chciał pachnieć jak jego owce. Zobacz wyjątkową relację z pogrzebu papieża Franciszka

opublikowano:
pogrzeb papieża wiadomości.webp
Pogrzeb papieża Franciszka (Fot. screen wPolsce24)
Był pierwszym jezuitą wybranym na papieża i pierwszym przedstawicielem Ameryki Południowej na tronie Piotrowym. Ale przede wszystkim: był papieżem, który chciał być blisko tych, którym służył.
Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.