Świat
Dramat na włoskim stoku. Polski narciarz w śpiączce. Rodzina szuka sprawcy wypadku
opublikowano:
Dramatyczne sceny we włoskich Alpach. 30-latek z Polski doznał poważnych obrażeń po zderzeniu z innym narciarzem. Polak w stanie śpiączki został przewieziony do szpitala. Drugi z uczestników zdarzenia uciekł z miejsca wypadku.
Jak informuje portal fakt.pl do wypadku doszło w miejscowości Bormio w Lombardii w północnej części Włoch. Polak z obrażeniami głowy i licznymi złamaniami trafił do szpitala. Lekarze określają jego stan jako krytyczny.
Według informacji podanych przez "Fakt", w oparciu o włoskie media, drugi z uczestników zderzenia uciekł z miejsca wypadku, a rodzina poszkodowanego apeluje o pomoc w jego odnalezieniu.
"Jestem mamą polskiego chłopaka, który miał wypadek. Mój syn jest obecnie w śpiączce. Osoba odpowiedzialna za wypadek uciekła. Zwracam się z apelem o odnalezienie osoby odpowiedzialnej za wypadek. Może ktoś mógłby pomoc" - napisała matka poszkodowanego cytowana przez "Fakt".
źr. wPolsce24 za "Fakt"