Sport

Iga i jej koleżanki tworzą historię. Zapowiedź półfinału Billie Jean King Cup: Polska kontra Włochy

opublikowano:
mid-epa11725179.webp
Katarzyna Kawa serwuje, a Iga Świątek czeka skoncentrowana przy siatce na return rywalek. Mecz z Czeszkami był popisem deblowym polskich tenisistek, które nigdy wcześniej razem nie grały (Fot. PAP/EPA/Carlos Diaz)
Dziś wieczorem polskie tenisistki zapiszą kolejną kartę w historii kobiecego tenisa. Po raz pierwszy w dziejach reprezentacja Polski zagra w półfinale Billie Jean King Cup, a ich rywalkami będą utytułowane Włoszki – czterokrotne triumfatorki tych prestiżowych rozgrywek.

Polska zaskoczyła tenisowy świat, eliminując wcześniej faworyzowane zespoły Hiszpanii (2:0) i Czech (2:1). Kluczową postacią biało-czerwonych była oczywiście Iga Świątek, która zdominowała rywalizację, wygrywając zarówno mecze singlowe, jak i deblowe. „To spełnienie marzeń – być częścią tego historycznego momentu” – mówiła liderka polskiego zespołu, druga rakieta świata.

Włoszki, jako zespół rozstawiony, rozpoczęły zmagania od ćwierćfinału, w którym pokonały Japonię 2:1. Ich liderką jest Jasmine Paolini, czwarta na światowej liście WTA, a jednocześnie finalistka tegorocznych Roland Garros i Wimbledonu. Paolini, mająca polskie korzenie, mierzyła się już trzykrotnie z Igą Świątek, przegrywając wszystkie starcia – w tym finał paryskiego szlema.

Składy i strategie

Polska drużyna, pod wodzą kapitana Dawida Celta, na turniej do Malagi pojechała w następującym składzie:
Iga Świątek (nr 2 WTA),
Magda Linette (nr 38 WTA),
Magdalena Fręch (nr 25 WTA),
Maja Chwalińska (nr 162 WTA),
Katarzyna Kawa (nr 93 w rankingu WTA w deblu).

Włoszki prowadzone przez Tathianę Garbin również mają mocną ekipę:
Jasmine Paolini (nr 4 WTA, nr 10 w rankingu deblowym),
Elisabetta Cocciaretto (nr 54 WTA),
Lucia Bronzetti (nr 78 WTA),
Martina Trevisan (nr 126 WTA),
Sara Errani (nr 8 w rankingu WTA w deblu).

Kluczową bronią Włoszek może okazać się doskonały debel Paolini-Errani, jednak polska para Świątek-Kawa udowodniła już swoją skuteczność, pokonując znakomite czeskie deblistki, w tym sklasyfikowaną z nr 1 w rankingu deblowym Katerinę Siniakovą.

Co ciekawe, Iga Świątek w ogóle nie jest klasyfikowana w grze podwójnej, bo po prostu od lat nie uczestniczy w turniejach deblowych. Tymczasem na korcie Iga Świątek stworzyły z Katarzyną Kawą tak znakomitą parę jakby grały razem od dawna! Nic dziwnego, że zwycięstwo nad Czeszkami wyjątkowo ucieszyło nasze zawodniczki, czemu Iga dała wyraz w serwisie X.

Historyczne tło

Polska i Włochy spotkały się dotychczas dwukrotnie w tych rozgrywkach – w 1970 i 1988 roku – i oba mecze zakończyły się zwycięstwem Włoszek. Po raz pierwszy jednak obie drużyny zmierzą się w turnieju finałowym.

Harmonogram spotkania

Dzisiejszy mecz rozpocznie się od dwóch pojedynków singlowych, w których Świątek zagra jako druga. Jeśli wynik będzie remisowy, decydujący okaże się debel. 

Czy polskie tenisistki, napędzane sukcesem i wsparciem Świątek, pokonają trzecią drużynę rankingu i awansują do wielkiego finału? Odpowiedź poznamy już dziś wieczorem. Trzymamy kciuki!

źr. wPolsce24 za wtatennis.com

Sport

Cały świat futbolu już czeka na to starcie! Wkrótce pojedynek gigantów w La Liga

opublikowano:
mid-epa11678683.webp
FC Barcelona jest już gotowa na Real (fot. PAP/EPA/Siu Wu)
Barcelona w końcu pokonała swoją zmorę w Europie, wygrywając w Lidze Mistrzów 4:1 z Bayernem Monachium, z którym przegrała sześć ostatnich spotkań – komentuje hiszpańska prasa. Według hiszpańskich dziennikarzy, drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego "odpala" przez sobotnim El Clasico. Na ten sobotni pojedynek gigantów czekają już nie tylko sympatycy La Liga.
Sport

El Clasico wkracza w nową erę. „Real Madryt i Barcelona prezentują obecnie piłkarski spektakl nie mający sobie równych”

opublikowano:
mid-epa11682406.webp
Lamine Yamal (PAP/EPA/Alejandro Garcia)
Piłkarskie mecze pomiędzy Realem Madryt a Barceloną, znane na całym świecie pod nazwą El Clasico, wkraczają w nową erę z Kylianem Mbappe i Laminem Yamalem przejmującymi pałeczki od Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Co wielkim hicie La Liga piszą hiszpańskie media?
Sport

Cztery gole w meczu Arsenal - Liverpool. Powrót Saki, debiutancki gol Merino i niezawodny Salah

opublikowano:
mid-epa11687744.webp
Hit Premier League zakończony remisem (fot. PAP/EPA/NEIL HALL)
Piłkarze Arsenalu Londyn zremisowali z Liverpoolem 2:2 w szlagierze 9. kolejki angielskiej ekstraklasy i pozostali na trzecim miejscu w tabeli. "The Reds" są wiceliderem, ze stratą jednego punktu do broniącego tytułu Manchesteru City, który w sobotę wygrał z Southamptonem 1:0.
Sport

Czy Iga Świątek odzyska fotel lidera WTA jeszcze w tym roku? Sprawdź, co musiałoby się stać

opublikowano:
wiadomosciesporte.webp
Czy Iga Świątek jeszcze w tym roku powróci na szczyt rankingu WTA? (fot. wPolsce24)
Już 2 listopada nasza najlepsza tenisistka w historii rozpocznie zmagania w turnieju WTA Finals, podsumowującym tegoroczne zmagania. Do zawodów Iga Świątek przystąpi jako druga rakieta świata. Aby przed końcem roku wrócić na najwyższy stopień podium Iga nie tylko musi wygrać turniej, ale liczyć, że jej główna konkurentka Aryna Sabalenka odpadnie na dość wczesnym etapie.
Sport

Kto będzie bronił strzały Cristiano Ronaldo? Zaskakujący wybór Probierza

opublikowano:
videoframe_44996409.webp
Piątkowy mecz w Porto z Portugalią w Lidze Narodów będzie 16. występem piłkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza. Dotychczasowy bilans tego selekcjonera to sześć zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki. Bramki: 26-20 na korzyść biało-czerwonych. Dotychczasowa kadencja Probierza to przede wszystkim czas eksperymentów kadrowych. Wygląda na to, że kolejną odważną decyzją selekcjonera będzie obsada bramki w najbliższym meczu.
Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.