Donald Trump ułaskawił protestujących przeciw zabijaniu dzieci
Marsz dla Życia jest organizowany co roku w rocznicę wyroku w sprawie Roe v. Wade, który dał zabijaniu dzieci ochronę konstytucyjną. Organizatorzy spodziewają się, że w jego 52. edycji weźmie udział ok. 150 tys. osób. Do zgromadzonych przemówi nowy wiceprezydent J.D. Vance, spiker Izby Mike Johnson i lider senackiej większości John Thune, a Trump przemówi do nich za pomocą nagrania wideo.
Trump ułaskawił obrońców życia
Dzień wcześniej Trump ułaskawił blisko dwa tuziny antyaborcyjnych aktywistów, którzy zostali skazani za protesty w klinikach aborcyjnych. Stwierdził, że protestowali pokojowo i nigdy nie powinni być za to ukarani. Dodał też, że wielu z nich to seniorzy. To wielki zaszczyt, że mogłem to podpisać – powiedział.
Według organizacji Stowarzyszenie Thomasa More'a, która reprezentowała wielu z nich w sądach, wśród ułaskawionych jest grupa obrońców życia, która w 2020 r. blokowała przez kilka godzin wejście do kliniki aborcyjnej w Waszyngtonie. Trump ułaskawił też Bevelyn Williams, która dostała 41 miesięcy więzienia za to, że podczas blokowania kliniki w Nowym Jorku przycięła rękę jednego z jej pracowników drzwiami.
Jeszcze nie podpisał antyaborcyjnych rozkazów
Większość z tych aktywistów została skazana dzięki Ustawie o Wolnym Dostępie do Wejść do Klinik (FACE). Niektóre organizacje antyaborcyjne i prawicowi politycy uważają, że ta ustawa powinna być całkowicie zniesiona, a inni, że powinno się ją zreformować tak, by nie była wykorzystywana nieproporcjonalnie przeciwko obrońcom życia. Jak zauważa Politico, ta ustawa była jednak także wykorzystywana do karania zwolenników zabijania dzieci, którzy blokowali dostęp do tzw. kryzysowych centr ciążowych, które oferują alternatywy dla aborcji.
Wiele organizacji obrońców życia naciskało na Trumpa, by ułaskawił tych aktywistów. Teraz są mu wdzięczne, ale deklarują, że nie odpuszczą innych związanych z aborcją tematów. Równocześnie niektórzy są rozczarowani tym, że Trump nie miał jeszcze czasu na wydanie antyaborcyjnych rozkazów. Takie rozkazy wydają wszyscy republikańscy prezydenci od czasów Reagana. George W. Bush wydał je drugiego dnia w Białym Domu, a Trump podczas pierwszej kadencji trzeciego dnia.
źr. wPolsce24 za Politico