Świat

Bliska sojuszniczka Trumpa odchodzi z Kongresu. Wcześniej nazwał ją zdrajcą

opublikowano:
Marjorie Taylor Greene podczas konferencji prasowej, ogłaszająca odejście z Kongresu po konflikcie z Donaldem Trumpem.
W ostatnim czasie często go krytykowała (fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO)
Marjorie Taylor Green, która niegdyś była jedną z najbliższych sojuszniczek prezydenta Donalda Trumpa, ogłosiła, że odchodzi z Kongresu. Głównym powodem jest to, w jaki sposób Trump traktuje sprawę odtajnienia akt finansisty-pedofila Jeffreya Epsteina.

Z tego tekstu dowiesz się:

  • Marjorie Taylor Greene ogłosiła odejście z Kongresu, wskazując jako główny powód konflikt z Donaldem Trumpem o ujawnienie akt Jeffreya Epsteina.

  • Greene, dotychczasowa sojuszniczka Trumpa i twarz ruchu MAGA, od miesięcy coraz ostrzej krytykowała byłego prezydenta m.in. za politykę gospodarczą, zagraniczną i zmianę stanowiska wobec akt Epsteina.

  • Trump publicznie zerwał z Greene, nazywając ją „szaloną” i „zdrajczynią Partii Republikańskiej”, zapowiadając poparcie jej kontrkandydata w prawyborach w Georgii.

  • W emocjonalnym nagraniu Greene stwierdziła, że „odmawia bycia bitą żoną” i ujawniła, że po atakach Trumpa otrzymuje groźby od jego zwolenników.

  • Polityczka zapowiedziała, że nie wystartuje w kolejnych wyborach, by nie narażać okręgu na „pełne nienawiści” prawybory.

  • Nie wiadomo, jakie ma plany na przyszłość; media spekulowały o starcie na gubernatora Georgii, czemu Greene zaprzeczyła.

Greene reprezentuje w Izbie stan Georgia. Przed karierą polityczną była współwłaścicielką założonej przez jej ojca firmy budowlanej. Aktywność polityczną rozpoczęła w 2016 roku, a cztery lata później po raz pierwszy wygrała wybory do Izby. Szybko stała się jedną z najbardziej kontrowersyjnych osób, które w niej zasiadają, głównie z powodu szerzenia teorii spiskowych. Greene była uznawana za jedną z najbliższych sojuszniczek Trumpa w Kongresie i czołowych twarzy jego ruchu MAGA.

Domagała się prawdy o słynnym pedofilu

W ostatnich miesiącach Greene często gościła jednak na antenach amerykańskich telewizji, gdzie wyrażała się w mocno krytyczny sposób o Trumpie i innych Republikanach. Jak donosi BBC, krytykowała m.in. to, że Trump nie potrafi obniżyć kosztów życia czy jego politykę celną i zagraniczną. Najgłośniej krytykowała jednak to, że Trump nie chce ujawnić akt Jeffreya Epsteina.

Epstein był finansistą, którego skazano za przestępstwa o charakterze pedofilskim, miał popełnić samobójstwo czekając w areszcie na kolejny proces. W USA budzi ogromne kontrowersje, bo miał kontakty z czołowymi przedstawicielami amerykańskich i brytyjskich elit. Znał też Trumpa, chociaż prezydent USA zarzeka się, że zerwał tę znajomość lata temu i nie miał nic wspólnego z jego zbrodniami. Znajomość z nim kosztowała Andrzeja, braka króla Wielkiej Brytanii Karola III, tytuł książęcy, gdyż został oskarżony o molestowanie jednej z jego ofiar.

Jak informowaliśmy wcześniej, Trump podczas kampanii obiecywał ujawnienie jego akt. Po tym, gdy wygrał, zmienił jednak zdanie. Twierdził, że nawoływania do ich ujawnienia to spisek Demokratów, który ma na celu przyćmienie sukcesów jego administracji. Presja ze strony Republikanów była jednak tak silna, że ostatecznie poparł ustawę, która zmusza Departament Sprawiedliwości do ich ujawnienia. Ustawa została przyjęta niemal jednogłośnie, sprzeciwił się jej tylko jeden republikański kongresman. Jej krytycy uważają jednak, że prokurator generalna Pam Bondi ma zbyt duże uprawnienia do ocenzurowania tych akt.

"Szalona Marjorie" 

Jak donosi AFP, Trump poinformował na swoim portalu Truth Social, że wycofuje wszelkie poparcie dla szalonej Marjorje. Dzień później zaatakował ją w serii wpisów, w jednym z nich nazwał ją nawet zdrajcą Partii Republikańskiej. Ogłosił też, że poprze jej kontrkandydata w następnych prawyborach w Georgii. Trump w przeszłości już kilkakrotnie wykorzystywał swoja popularność wśród Republikanów, by pozbawiać stanowiska prawicowych polityków z którymi się nie zgadza. Spotkało to m.in. córkę byłego wiceprezydenta Liz Cheney, której Trump w praktyce zniszczył obiecującą karierę polityczną, bo poparła jego impeachment.

Greene opublikowała w piątek w mediach społecznościowych nagranie, w którym poinformowała, że odchodzi z Izby. Powiedziała, że zrobi to 5 stycznia przyszłego roku. Nie ukrywała, że jej decyzja ma związek z konfliktem z Trumpem, a jego słowa ją zabolały. Odmawiam bycia „bitą żoną”, która ma nadzieję, że to wszystko minie i będzie lepiej – stwierdziła. Dodała, że stawanie w obronie amerykańskich kobiet, które były gwałcone w wieku 14 lat, sprzedawane i używane przez bogatych, potężnych mężczyzn, nie powinno skutkować w nazwaniu mnie zdrajcą i groźbami ze strony prezydenta Stanów Zjednoczonych, za którego walczyłam.

Trump się ucieszył

Greene dodała, że nie wystartuje w następnych wyborach do Izby, bo nie chce, by jej okrąg wyborczy doświadczył bolesnych i pełnych nienawiści prawyborów z powodu prezydenta, za którego wszyscy walczyliśmy. Dodała, że nawet gdyby wygrała, to Republikanie i tak raczej stracą większość w Izbie po przyszłorocznych wyborach, tzw. midterms. Poinformowała także, że odkąd Trump ją zaatakował, dostaje groźby od jego zwolenników. Trump powiedział na antenie telewizji ABC, że jej rezygnacja to dobra wiadomość dla kraju.

Na chwilę obecną nie wiadomo jakie Greene ma plany na przyszłość. Amerykańskie media donosiły, że skupi się na karierze politycznej w Georgii, być może startując w wyborach na jej gubernatora lub do stanowego senatu. Trump publicznie twierdził, że nie powinna startować w tych wyborach, bo ma zbyt niskie poparcie, by wygrać. Jak donosi BBC, Greene zdementowała już, że ma takie plany.

źr. wPolsce24 za BBC, France24

Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.
Świat

W Puźnikach pochowano ofiary UPA. Prezydent: Nie jest w naszej mocy przebaczać w ich imieniu

opublikowano:
Puźniki
Pochowano ofiary zbrodni wołyńskiej. Szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - zostały ekshumowane w tym roku we wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. Ich pogrzeb odbył się dziś.
Świat

Prezydent Nawrocki w Wilnie. Symboliczne miejsca

opublikowano:
mid-25908051 OK
Od spotkania z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozpoczął prezydent Karol Nawrocki wizytę roboczą w Wilnie. Wieczorem planowane jest spotkanie z miejscowymi Polakami.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.
Świat

Wzruszające chwile w katedrze Notre Dame. Marta Nawrocka modliła się przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej

opublikowano:
Pierwsza Dama Marta Nawrocka modli się przed obrazem Pani z Jasnej Góry w Kaplicy Polskiej w Notre Dame
Pierwsza Dama Marta Nawrocka modli się przed obrazem Pani z Jasnej Góry w Kaplicy Polskiej w Notre Dame (Fot. X/Żaklina Skowrońska)
W sobotę w paryskiej katedrze Notre Dame odbyła się wyjątkowa uroczystość ponownego wprowadzenia do polskiej kaplicy kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. W wydarzeniu, niezwykle ważnym dla Polonii i wszystkich wiernych, wzięła udział Pierwsza Dama RP Marta Nawrocka, podkreślając symboliczny i duchowy wymiar obecności Polaków w jednym z najważniejszych miejsc chrześcijaństwa w Europie.