Świat

Biden tonie w długach. Już nie chcą kupować jego obrazów

opublikowano:
biden hunter.webp
Hunter Biden cieszył się uznaniem jako malarz, ale tylko wtedy, gdy jego ojciec był prezydentem USA (fot. By The White House - P20210120CK-0659, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=99605278)
Hunter Biden ma gigantyczne długi i nie stać go na obronę swojego dobrego imienia w sądzie. Wszystko dlatego, że nikt nie chce już kupować obrazów autorstwa syna byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Syn Joe Bidena znajduje się w fatalnej sytuacji finansowej. Amerykańska opinia publiczna dowiedziała się o tym przy okazji procesu, jaki Hunter Biden wytoczył Garrettowi Zieglerowi.

Były pracownik waszyngtońskiej administracji ujawnił informacje z niesławnego laptopa Huntera (znajdowały się tam np. zdjęcia syna prezydenta zażywającego narkotyki i figlującego z prostytutkami) i został pozwany za zniesławienie.

Banki już nie chcą pożyczać

Podczas ostatniego posiedzenia sądu w Los Angeles przedstawiciele Bidena poprosili o zakończenie sprawy. Ich mocodawcy nie stać bowiem na dalsze prowadzenie sporu w sądzie. Hunter Biden ma mnóstwo długów a banki nie chcą mu już udzielać pożyczek.

Nikt nie docenia sztuki Bidena

Przyczyną plajty syna 46 prezydenta USA jest załamanie się sprzedaży jego obrazów. W okresie 2-3 lat przed grudniem 2023 roku (a więc w czasie prezydentury Joe Bidena) artysta miał sprzedać 27 prac, średnio za 55 tysięcy dolarów od sztuki.

Kiedy przestał być synem prezydenta, zainteresowanie twórczością Bidena juniora spadło niemal do zera – w ciągu ostatniego roku udało mu się upłynnić jeden obraz za 36 tys. dolarów. Spodziewanych zysków nie przyniosły też wystąpienia publiczne i książka Huntera Bidena.

Źr. wPolsce24 za Fox News

 

Świat

Niemcy będą "koncentrować" migrantów w obozie "o chlebie, wodzie i mydle"

opublikowano:
1849022_5.webp
Reporter telewizji wPolsce24 dotarł do niemieckiego ośrodka dla migrantów (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski dotarł do niemieckiej miejscowości Eisenhüttenstadt, gdzie powstaje specjalny ośrodek dla migrantów, z którego będą oni deportowani do Polski.
Świat

Niemka zdradza, co sądzi o migrantach

opublikowano:
1850792_3.webp
Mieszkanka Niemiec zdradza, co myśli o uchodźcach w jej mieście i nie życzy tego Polsce (fot. wPolsce24)
Redaktor telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski przebywa obecnie na granicy polsko-niemieckiej, gdzie zbiera informacje dotyczące powstającego w Eisenhüttenstadt ośrodka, z którego mają być przerzucani do Polski przebywający w Niemczech migranci. Pyrzanowski rozmawia ze zwykłymi Niemcami, którzy szczerze odpowiadają, co sądzą o przybyszach z Afryki i Azji oraz swoich władzach.
Świat

Macron bije się w piersi za konszachty z Rosją. "To Polska miała rację"

opublikowano:
macron screen.webp
Emmanuel Macron pokajał się za błędy w relacjach z Rosją (Fot. screen YT)
Emmanuel Macron przyznał, że mylił się latami w sprawie Rosji. Według niego to nie Francja czy Niemcy, ale Polska miała rację co do tego, jak traktować Moskali.
Świat

Niemcy już gotowi do cenzury przekazu z okolic ośrodka dla migrantów przy granicy z Polską. Wiadomości wPolsce24

opublikowano:
videoframe_86107.webp
Niemieckie władze już jutro uruchomią specjalny ośrodka dla osób, których wnioski o azyl zostały odrzucone, w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską. A dziś już pokazali, że będą cenzurować reporterów z Polski, którzy będą chcieli pokazywać, jak działa ośrodek.
Świat

Ostra kłótnia Trumpa z Zełenskim na oczach świata! Pokoju nie będzie, a co Trump powiedział o Polsce?

opublikowano:
mid-epa11930794.webp
Donald Trump, J.D Vance oraz Wołodymyr Zełenski podczas rozmów w Gabinecie Owalnym (fot.PAP/EPA/JIM LO SCALZO / POOL)
W Białym Domu doszło do spotkania między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim. Cały świat obserwował kłótnię jaka rozpętała się między politykami, z czynnym udziałem wiceprezydenta USA JD Vance'a. Ta rozmowa z pewnością przejdzie do historii.
Świat

Czy Putin faktycznie ograł Trumpa? Ekspert zwraca uwagę na kilka szczegółów

opublikowano:
1878118_6.webp
Marek Budzisz ocenił rozmowy Trump-Putin (fot. wPolsce24)
- Rozmowy, które się rozpoczynają nie będą rozmowami ani prostymi ani krótkimi. Tutaj Putin stawia wysoko poprzeczkę - powiedział na antenie telewizji wPolsce24.pl Marek Budzisz, ekspert od polityki międzynarodowej.