Biden tonie w długach. Już nie chcą kupować jego obrazów

Syn Joe Bidena znajduje się w fatalnej sytuacji finansowej. Amerykańska opinia publiczna dowiedziała się o tym przy okazji procesu, jaki Hunter Biden wytoczył Garrettowi Zieglerowi.
Były pracownik waszyngtońskiej administracji ujawnił informacje z niesławnego laptopa Huntera (znajdowały się tam np. zdjęcia syna prezydenta zażywającego narkotyki i figlującego z prostytutkami) i został pozwany za zniesławienie.
Banki już nie chcą pożyczać
Podczas ostatniego posiedzenia sądu w Los Angeles przedstawiciele Bidena poprosili o zakończenie sprawy. Ich mocodawcy nie stać bowiem na dalsze prowadzenie sporu w sądzie. Hunter Biden ma mnóstwo długów a banki nie chcą mu już udzielać pożyczek.
Nikt nie docenia sztuki Bidena
Przyczyną plajty syna 46 prezydenta USA jest załamanie się sprzedaży jego obrazów. W okresie 2-3 lat przed grudniem 2023 roku (a więc w czasie prezydentury Joe Bidena) artysta miał sprzedać 27 prac, średnio za 55 tysięcy dolarów od sztuki.
Kiedy przestał być synem prezydenta, zainteresowanie twórczością Bidena juniora spadło niemal do zera – w ciągu ostatniego roku udało mu się upłynnić jeden obraz za 36 tys. dolarów. Spodziewanych zysków nie przyniosły też wystąpienia publiczne i książka Huntera Bidena.
Źr. wPolsce24 za Fox News