Świat

Aktywiści prozwierzęcy chcieli ukarać mężczyznę, który zabijał koty. Pomylili domy

opublikowano:
gates-3434160_1280.webp
(fot. ilustracyjna Pixabay)
Aktywiści zaatakowali dom mężczyzny, który był oskarżony o zabijanie kotów. Sęk w tym, że... pomylili domy.

Zdarzenie miało miejsce w kalifornijskim mieście Santa Ana. W ostatnich tygodniach policja dostawała zgłoszenia, że ktoś prześladuje i zabija koty. W zeszłą środę policja aresztowała w tej sprawie 45-letniego Alejandro Oliverosa Acostę. Miał się przyznać do tego, że zwabiał zwierzęta na swoją posesję, gdzie je zabijał. Usłyszał zarzut o okrucieństwo wobec zwierząt i wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji. 

Zaatakowali dom 

W niedzielę aktywiści prozwierzęcy zorganizowali nocne czuwanie poświęcone pamięci zabitych kotów, ale emocje wzięły górę. Postanowili, że sami wymierzą sprawiedliwość okrutnikowi. Acosty nie było w domu, więc postanowili wyładować się na jego bracie.

Jak informuje FOX11, wściekły tłum otoczył dom, w którym miał mieszkać. Krzyczeli, by wyszedł na zewnątrz i żeby go do tego skłonić, zaczęli wybijać okna w jego domu. Gdy mężczyzna wreszcie wyszedł, spryskali go gazem łzawiącym. Wszystkiemu przyglądały się jego przerażone dzieci.

Policja pojawiła się na miejscu dopiero godzinę po zgłoszeniu. Kazali tłumowi się rozejść, ale uczestnicy linczu nadal wznosili agresywne okrzyki, oskarżając swoją ofiarę o współpracę z zabójcą kotów. 

Doszło do pomyłki

Problem polega tylko na tym, że aktywiści pomylili domy. Zaatakowany mężczyzna powiedział mediom, że nie jest bratem Acosty. Jest jedynie spokrewniony z jego szwagrem. Dodał, że nie miał z nim żadnego kontaktu od dnia, w którym został aresztowany, i nie wiedział nic o przestępstwach, o które jego daleki krewny został oskarżony. 

- Pokojowa manifestacja nie była taka pokojowa. Wystraszyli dzieci. Wystraszyli całą rodzinę. Są dzieci, siódemka dzieci w tym domu. Dwójka małych dzieci, jedno, które ma autyzm. Łamali nasz płot, pryskali nas gazem bez żadnego powodu – powiedział mediom.

Policja napisała w oświadczeniu, że rozumie emocje, jakie budzi ta sprawa, ale poprosili, by pozwolić, by znalazła swój finał przed sądem. Dodali, że wspierają prawo do pokojowych protestów, ale przemoc i wandalizm nie będą tolerowane, a osoby, które się ich dopuszczają, zostaną pociągnięte do odpowiedzialności. 

źr. wPolsce24 za Fox11

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.