Sport

Został w Rosji „dla miłości”. Stracił Ojczyznę, karierę i reputację. Jak przestał zarabiać, żona złożyła pozew o rozwód

opublikowano:
Po wielkiej rosyjskiej miłości Macieja Rybusa zostały już tylko wspomnienia
Po wielkiej rosyjskiej miłości Macieja Rybusa zostały już tylko wspomnienia (Fot. Fratria/Pixabay)
To jedna z najbardziej tragicznych i symbolicznych historii polskiego sportowca ostatnich lat. Maciej Rybus, wieloletni reprezentant Polski, wbrew całemu światu został w Rosji po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 r. Tłumaczył, że robi to dla rodziny: rosyjskiej żony i ich dzieci. Dziś jego kariera się załamała, a małżeństwo, dla którego poświęcił wszystko, właśnie się rozpadło.

W lipcu 2022 r., gdy większość zagranicznych zawodników opuszczała kraj agresora, Rybus podjął decyzję odwrotną: związał się ze Spartakiem Moskwa i publicznie podkreślał, że Rosja jest jego domem.

– Mam żonę, która jest Rosjanką, dwóch synów, nieruchomości, życie budowane przez ponad dziesięć lat. W Rosji zostałem prawdziwym mężczyzną – mówił w TVP Sport.

Decyzja miała konsekwencje. Ówczesny selekcjoner Czesław Michniewicz i PZPN skreślili go z reprezentacji. Kibice odwrócili się od niego masowo. Mimo tego Rybus trwał przy swoim wyborze.

Propagandowe gesty i symboliczna wstążka

Sprawa stała się jeszcze bardziej kontrowersyjna, gdy w maju 2024 r. Rybus wziął udział w obchodach Dnia Zwycięstwa — najważniejszego święta dla propagandy Kremla.

Na zdjęciach widać polskiego piłkarza składającego kwiaty z przypiętą wstążką św. Jerzego — symbolem wykorzystywanym obecnie jako znak poparcia dla rosyjskiej agresji na Ukrainę.

W tym samym czasie Putin groził Zachodowi bronią nuklearną. W Polsce wywołało to oburzenie, a Rybus po raz kolejny znalazł się w centrum krytyki.

Kariera w rozsypce

Ostatnim klubem Rybusa był Rubin Kazań. Kontrakt nie został przedłużony w czerwcu 2024 r.

Od tego momentu piłkarz nie znalazł żadnego nowego pracodawcy. Zawodnik, który jeszcze niedawno grał na wielkich turniejach, dziś jest bez klubu, poza światową piłką — i niemal wykluczony z polskiego życia sportowego.

„Dla rodziny” – to był główny argument. A teraz… rozwód

Rybus od 2018 r. był mężem Rosjanki Lany Bajmatowej. Mieli dwóch synów, wspólnie budowali życie w Moskwie. To dla niej — jak sam mówił — został w Rosji, choć cena była ogromna. 

Tymczasem w ostatnich miesiącach zaczęły pojawiać się sygnały, że w małżeństwie dzieje się źle. Żona usunęła wszystkie wspólne zdjęcia. Znów zaczęła używać panieńskiego nazwiska.

Kilka dni temu moskiewski sąd potwierdził to, o czym szeptano od miesięcy: małżeństwo Macieja Rybusa zostało oficjalnie rozwiązane. Pozew złożyła żona, a sąd uwzględnił jej żądania — również te dotyczące podziału majątku. 

Decyzja życia. Cena, której chyba nikt nie przewidział

To historia dramatyczna — niemal antyczna w konstrukcji: mężczyzna wybiera rodzinę ponad wszystko, poświęca karierę, kraj i reputację. A gdy zostaje mu już tylko to jedno — również to traci. Rybus chciał pozostać lojalny wobec najbliższych. Tymczasem: stracił grę w reprezentacji Polski, stracił pozycję w europejskiej piłce, stracił kontrakty, a teraz stracił także rodzinę, dla której został w Rosji.

W efekcie znalazł się w kraju agresora, odcięty od polskiego środowiska sportowego i — jak się okazuje — również od życia rodzinnego, które miało być powodem wszystkich jego wyborów.

źr. wPolsce24

Sport

Polscy pływacy zdobywają medale i biją rekord kraju na MŚ w Budapeszcie

opublikowano:
videoframe_45241464
Krzysztof Chmielewski zdobył brązowy medal w wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym podczas pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie. Polak osiągnął czas 1:49.26, bijąc przy tym rekord kraju. Szybsi od niego byli jedynie Kanadyjczyk Ilya Kharun (1:48.24) oraz Włoch Alberto Razzetti (1:48.64).
Sport

Gwiazdor Realu Madryt pozbawił trenera... Radomiaka Radom

opublikowano:
videoframe_18114
Portugalski szkoleniowiec Bruno Baltazar zamienia zajmującego obecnie 12. miejsce w polskiej ekstraklasie Radomiaka Radom na 16. zespół francuskiej drugiej ligi SM Caen. Do takiego ruchu przekonał go osobiście właściciel klubu z Normandii, czyli gwiazdor Realu Madryt Kylian Mbappe.
Sport

Kibice na Jasnej Górze. O co się modlą? Po co przyjechali do najważniejszego sanktuarium maryjnego w Polsce?

opublikowano:
videoframe_46448213
Na co dzień nie darzą się przesadną sympatią, ale jest taki jeden dzień w roku, kiedy animozje między sympatykami różnych drużyn piłkarskich nie mają znaczenia. No jakby to było kłócić się przed obrazem Czarnej Madonny na Jasnej Górze?
Sport

Będzie grał do 50-ki? Cristiano Ronaldo kończy dziś 40 lat, ale ani myśli kończyć kariery

opublikowano:
videoframe_122515
Cristiano Ronaldo świętuje dziś 40. urodziny, ale wciąż pozostaje jedną z największych ikon światowego futbolu. Portugalczyk nie tylko nie myśli o zakończeniu kariery, ale nadal udowadnia, że jest zawodnikiem, który robi różnicę.
Sport

To jest Łukasz Ciona show! Strefa Kibica tylko na wPolsce24

opublikowano:
1904727_1
(fot. wPolsce24)
Bandycki faul Kiliana Mbappe, po którym zrobiło się gorąco w mediach społecznościowych i inne przyciągające uwagę internautów newsy ze świata sportu. To wszystko w "Strefie Kibica", nowym programie emitowanym na antenie wPolsce24.
Sport

Klub z Izraela o Polakach: "Mordercy od 1939 roku"! Skandaliczny transparent na meczu Rakowa z Maccabi Hajfa

opublikowano:
Zdjęcie przedstawia grupę piłkarzy i trenerów na boisku, podczas gdy w tle widoczny jest transparent z napisem "MURDERERS SINCE 1939" trzymany przez kibiców. Obecność napisu sugeruje obraźliwe i prowokacyjne zachowanie wobec Polaków. Na pierwszym planie zawodnicy w czerwonych i niebieskich strojach oraz sędziowie próbują opanować sytuację, podczas gdy tłum kibiców obserwuje zdarzenie
(fot. PAP/Waldemar Deska)
Skandaliczny transparent zaprezentowali kibice izraelskiego klubu Maccabi Hajfa podczas meczu z Rakowem Częstochowa w eliminacjach Ligi Konferencji. Napisano na nim w języku angielskim: „Mordercy od 1939 roku”.