Sport

Pracowita noc Polek w Australian Open. Plan wykonany w 50 procentach

opublikowano:
mid-25113055.webp
Iga Świątek na korcie w pierwszym meczu AO 2025 (Fot. PAP/Marcin Cholewiński)
Aż cztery Polki przystąpiły do rywalizacji w turnieju singlowym wielkoszlemowego Australian Open. W czasie gdy większość Polaków smacznie spała nasze reprezentantki grały ze zmiennym powodzeniem. Najważniejsza wiadomość jest taka, że Iga Świątek łatwo awansowała do drugiej fazy turnieju, ze swoją rywalką poradziła sobie także Magdalena Fręch. Niestety z rywalizacji odpadły doświadczona Magda Linette i debiutantka Maja Chwalińska.

Iga Świątek pokonała Czeszkę Katerinę Siniakovą 6:3, 6:4, zapewniając sobie miejsce w drugiej rundzie. Jej kolejną rywalką będzie Słowaczka Rebecca Sramkova.

Magdalena Fręch również odniosła zwycięstwo, wygrywając z Rosjanką Poliną Kudiermietową 6:4, 6:4. W następnym meczu zmierzy się z Anną Blinkową.

Magda Linette choć była wyżej notowana od Japonki Moyuki Uchijimy i stoczyła z nią zacięty pojedynek to jednak przegrała ze swoją 6:4, 2:6, 6:7 (8-10), odpadając z turnieju.

Krótko trwała przygoda z Australian Open sparing partnerki Igi Świątek - Mai Chwalińskiej. Polka bardzo łatwo uległa Niemce Jule Niemeier 0:6, 1:6, kończąc swój debiut w Australian Open na pierwszej rundzie.

źr. wPolsce24

Sport

Czy Iga Świątek odzyska fotel lidera WTA jeszcze w tym roku? Sprawdź, co musiałoby się stać

opublikowano:
wiadomosciesporte.webp
Czy Iga Świątek jeszcze w tym roku powróci na szczyt rankingu WTA? (fot. wPolsce24)
Już 2 listopada nasza najlepsza tenisistka w historii rozpocznie zmagania w turnieju WTA Finals, podsumowującym tegoroczne zmagania. Do zawodów Iga Świątek przystąpi jako druga rakieta świata. Aby przed końcem roku wrócić na najwyższy stopień podium Iga nie tylko musi wygrać turniej, ale liczyć, że jej główna konkurentka Aryna Sabalenka odpadnie na dość wczesnym etapie.
Sport

Kto będzie bronił strzały Cristiano Ronaldo? Zaskakujący wybór Probierza

opublikowano:
videoframe_44996409.webp
Piątkowy mecz w Porto z Portugalią w Lidze Narodów będzie 16. występem piłkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza. Dotychczasowy bilans tego selekcjonera to sześć zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki. Bramki: 26-20 na korzyść biało-czerwonych. Dotychczasowa kadencja Probierza to przede wszystkim czas eksperymentów kadrowych. Wygląda na to, że kolejną odważną decyzją selekcjonera będzie obsada bramki w najbliższym meczu.
Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.
Sport

Polscy pływacy zdobywają medale i biją rekord kraju na MŚ w Budapeszcie

opublikowano:
videoframe_45241464.webp
Krzysztof Chmielewski zdobył brązowy medal w wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym podczas pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie. Polak osiągnął czas 1:49.26, bijąc przy tym rekord kraju. Szybsi od niego byli jedynie Kanadyjczyk Ilya Kharun (1:48.24) oraz Włoch Alberto Razzetti (1:48.64).
Sport

Gwiazdor Realu Madryt pozbawił trenera... Radomiaka Radom

opublikowano:
videoframe_18114.webp
Portugalski szkoleniowiec Bruno Baltazar zamienia zajmującego obecnie 12. miejsce w polskiej ekstraklasie Radomiaka Radom na 16. zespół francuskiej drugiej ligi SM Caen. Do takiego ruchu przekonał go osobiście właściciel klubu z Normandii, czyli gwiazdor Realu Madryt Kylian Mbappe.
Sport

Kibice na Jasnej Górze. O co się modlą? Po co przyjechali do najważniejszego sanktuarium maryjnego w Polsce?

opublikowano:
videoframe_46448213.webp
Na co dzień nie darzą się przesadną sympatią, ale jest taki jeden dzień w roku, kiedy animozje między sympatykami różnych drużyn piłkarskich nie mają znaczenia. No jakby to było kłócić się przed obrazem Czarnej Madonny na Jasnej Górze?