Piłkarz reprezentacji Polski padł bez tchu na murawę. Dramat w meczu ligi włoskiej. Aktualizacja
Jak relacjonowali kibice oraz komentatorzy, w 31. minucie Walukiewicz nagle oparł się o kolana, a chwilę później położył na murawie. Realizator transmisji nie zarejestrował żadnego kontaktu z przeciwnikiem, który mógłby tłumaczyć taki rozwój wydarzeń. Zbliżenia kamer ukazywały wyraźnie cierpiącego zawodnika, który trzymał się za żebra i walczył o złapanie oddechu.
Szybka reakcja medyków
Służby medyczne błyskawicznie wkroczyły na murawę, by udzielić pomocy 24-letniemu obrońcy. Po krótkiej interwencji lekarze zdecydowali o konieczności zmiany zawodnika. Walukiewicz został zniesiony z boiska na noszach, a szczegóły jego stanu zdrowia pozostają na razie nieznane.
Kluczowy zawodnik reprezentacji Polski
Walukiewicz, regularnie powoływany do reprezentacji Polski, to jeden z filarów defensywy Torino. Jego nagłe problemy zdrowotne wywołały niepokój zarówno wśród kibiców klubu, jak i fanów polskiej kadry. Miejmy nadzieję, że to jedynie chwilowe problemy i Sebastian Walukiewicz szybko wróci na boisko.
Wieści ze szpitala. To tylko skutek przebytej grypy
Wstępne informacje ze szpitala są takie, że piłkarz poczuł się słabiej przez infekcję, którą przeszedł kilka dni temu. Po prostu jego organizm nie doszedł jeszcze do pełnej sprawności po przebytej chorobie.
Póki co, po zejściu Polaka z boiska defensywa Torino nie była w stanie uchronić swojego zespołu przed porażką z Bologną, ktorą wygrała ten mecz 2:0.
źr. wPolsce Elevensports.pl