Sport

To nie był Prima Aprilis! Prezes Małysz i PZN zaangażowali prawników, by ukarać skoczków za... krytykę trenera

opublikowano:
mid-25404756.webp
Adam Małysz chyba lepiej czuł się na skoczni niż w roli prezesa PZN (Fot. PAP/Grzegorz Momot)
To, co najpierw wyglądało na primaaprilisowy żart, okazało się prawdą. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz wraz z zarządem rzeczywiście chcieli ukarać Dawida Kubackiego i Aleksandra Zniszczoła za krytyczne komentarze pod adresem zwolnionego już trenera kadry skoczków, Thomasa Thurnbichlera.

Zarząd PZN miał nawet zaangażować kancelarię prawną, której zadaniem było sprawdzenie, jak surowe konsekwencje można nałożyć na zawodników. Informacja pojawiła się 1 kwietnia, dlatego początkowo została zbagatelizowana. A jednak...

To, że pod opieką austriackiego trenera Thomasa Thurnbichlera polscy skoczkowie nie tylko nie robią postępów, ale skaczą coraz gorzej, widzieli wszyscy. I większość kibiców odetchnęła z ulgą, kiedy wreszcie ogłoszono, że Austriak kończy pracę z naszą kadrą. Nie zdziwiły także słowa krytyki, jakie pod adresem współpracy z Austriakiem wygłosili Dawid Kubacki i Aleksander Zniszczoł.

Pozornie niewinne wypowiedzi

"W mojej ocenie atmosfera nie była taka, jaka powinna być. Coś nie zagrało w przygotowaniach. Brakowało systematyczności i potem, gdyby Thomas został, stworzyłby team, to w tej drużynie byłoby 30 proc. mniej zaangażowania. Jeśli nie ma dobrej atmosfery, to na różnych płaszczyznach zaczyna coś nie grać" – mówił Zniszczoł na antenie Eurosportu.

"Nie będzie tyle mieszania, zamętu i chaosu w tym wszystkim jak przez ostatnie 2,5 roku. Nasz były już trener nie potrafił się ustatkować, że jak coś robimy tak, to robimy to właśnie tak. Było tak, że wieczorem po analizie ustalamy jedną wersję, a na drugi dzień mieszamy w tym wszystkim i zmieniamy" – dodał Kubacki, który zrobił naprawdę "spektakularny zjazd" trenując pod okiem Austriaka.

Tymczasem słowa skoczków szybko skomentował prezes PZN Adam Małysz. W rozmowie z „Przeglądem Sportowym” wyraził rozczarowanie ich postawą, którą nazwał "brakiem szacunku".  – "Dla trenera, który na pewno nigdy nie chciał dla nich źle. Robił wszystko, żeby skakali jak najlepiej. Jestem zbulwersowany tym wszystkim, a jeszcze bardziej zbulwersowany jest zarząd PZN. Thomas pożegnał się z klasą, nie powiedział złego słowa, nikogo nie atakował ani nie szczypał, wręcz przeciwnie, podziękował za wszystko z pełną klasą. A chłopaki… Powtórzę jeszcze raz: to było niepotrzebne" – stwierdził Małysz.

W tym momencie wciąż mieliśmy do czynienia jedynie z luźną wymianą opinii, do których - wydawać by się mogło - każdy ma prawo. Tymczasem jednak... portal i.pl ustalił, że sprawą zajęła się kancelaria prawna współpracująca z Polskim Związkiem Narciarskim.

Jakby tu ich ukarać?

"Sprawdza, jaki jest zakres możliwych kar i konsekwencji dla zawodników" – potwierdził Tomasz Grzywacz, sekretarz generalny PZN.

Wojciech Gumny z zarządu PZN tłumaczył, że skoczkowie przez swoją krytykę bardzo zaszkodzili poszukiwaniom następcy Thurnbichlera. W domyśle chodziło o to, że żaden szanujący się szkoleniowiec może nie być chętny do podjęcia pracy z zawodnikami, którzy tak otwarcie krytykują metody poprzednika. 

Ostatecznie jednak związek nie zdecyduje się na ukaranie Kubackiego i Zniszczoła, a kluczową rolę w zażegnaniu konfliktu miał odegrać nowy trener kadry, Maciej Maciusiak.

– Zawodnicy są już po rozmowie z nowym trenerem, który ma na sprawę trochę inny pogląd niż prezes czy zarząd. Prawdopodobnie skończy się na reprymendzie, choć kancelaria sprawdza na przyszłość, jakie kary mogą spotkać zawodników za tego typu wypowiedzi. Większych kar w tym przypadku nie będzie. Trenerowi Maciusiakowi bardziej zależy na uświadamianiu zawodników niż na ukaraniu ich. Chce budować wszystko na relacjach partnerskich, a nie zaczynać swojej pracy z kadrą A od złych akcentów. Myślę, że po tym co się wydarzyło, zawodnicy sami zrozumieli, że nie wypada w ten sposób żegnać się z trenerem, z którym przepracowali jednak trochę czasu – mówi Tomasz Grzywacz.

Czy z tego chaosu, złych emocji, zatrudniania kancelarii prawnych aby karać za wypowiedzi zrodzi się coś dobrego? Zobaczymy. Na razie widać, że nowy trener głównie musi "gasić pożary", a nie skupiać się na pracy szkoleniowej. Dobrze, że do kolejnego sezonu zimowego jeszcze daleko.

źr. wPolsce24 za i.pl

Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.
Sport

Polscy pływacy zdobywają medale i biją rekord kraju na MŚ w Budapeszcie

opublikowano:
videoframe_45241464.webp
Krzysztof Chmielewski zdobył brązowy medal w wyścigu na 200 metrów stylem motylkowym podczas pływackich mistrzostw świata na krótkim basenie w Budapeszcie. Polak osiągnął czas 1:49.26, bijąc przy tym rekord kraju. Szybsi od niego byli jedynie Kanadyjczyk Ilya Kharun (1:48.24) oraz Włoch Alberto Razzetti (1:48.64).
Sport

Gwiazdor Realu Madryt pozbawił trenera... Radomiaka Radom

opublikowano:
videoframe_18114.webp
Portugalski szkoleniowiec Bruno Baltazar zamienia zajmującego obecnie 12. miejsce w polskiej ekstraklasie Radomiaka Radom na 16. zespół francuskiej drugiej ligi SM Caen. Do takiego ruchu przekonał go osobiście właściciel klubu z Normandii, czyli gwiazdor Realu Madryt Kylian Mbappe.
Sport

Kibice na Jasnej Górze. O co się modlą? Po co przyjechali do najważniejszego sanktuarium maryjnego w Polsce?

opublikowano:
videoframe_46448213.webp
Na co dzień nie darzą się przesadną sympatią, ale jest taki jeden dzień w roku, kiedy animozje między sympatykami różnych drużyn piłkarskich nie mają znaczenia. No jakby to było kłócić się przed obrazem Czarnej Madonny na Jasnej Górze?
Sport

Będzie grał do 50-ki? Cristiano Ronaldo kończy dziś 40 lat, ale ani myśli kończyć kariery

opublikowano:
videoframe_122515.webp
Cristiano Ronaldo świętuje dziś 40. urodziny, ale wciąż pozostaje jedną z największych ikon światowego futbolu. Portugalczyk nie tylko nie myśli o zakończeniu kariery, ale nadal udowadnia, że jest zawodnikiem, który robi różnicę.
Sport

To jest Łukasz Ciona show! Strefa Kibica tylko na wPolsce24

opublikowano:
1904727_1.webp
(fot. wPolsce24)
Bandycki faul Kiliana Mbappe, po którym zrobiło się gorąco w mediach społecznościowych i inne przyciągające uwagę internautów newsy ze świata sportu. To wszystko w "Strefie Kibica", nowym programie emitowanym na antenie wPolsce24.