Sport

Robert Lewandowski z powodu kontuzji pleców ma pauzować przez 10 dni. Opuści dwa mecze reprezentacji

opublikowano:
mid-epa11713749_2.webp
Złe gorszego początki w San Sebastian. Najpierw nie uznano Lewego gola, którego zdaniem wielu hiszpańskich dziennikarzy strzelił przepisowo, a potem Polak odniósł kontuzję pleców (fot. PAP/EPA/Juan Herrero)
Zwycięska passa Barcelony została przerwana. Zespół Roberta Lewandowskiego przegrał w niedzielę 0:1 z Realem Sociedad. Mecz był wyjątkowy pechowy dla Roberta Lewandowskiego. Najpierw nie uznano gola Polaka dopatrując się spalonego... o czubek buta. A po meczu Lewy schodził do szatni z grymasem bólu trzymając się za plecy. Okazało się, że nasz as odniósł uraz odcinka lędźwiowego kręgosłupa, który wyklucza go z gry na ok. 10 dni. Oznacza to absencję Lewego w meczach Polski z Portugalią i Szkocją.

Trener reprezentacji Polski Michał Probierz zapewnił przed meczami z Portugalią i Szkocją w Lidze Narodów, że jego piłkarze postarają się jak najlepiej zaprezentować pod nieobecność kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. "Zrobimy wszystko, żeby go zastąpić" - zapowiedział.

Podopieczni Probierza zagrają z Portugalczykami w Porto 15 listopada, natomiast trzy dni później - na zakończenie zmagań w grupie - podejmą Szkotów w Warszawie.

W poniedziałek w Porto zaczęło się zgrupowanie reprezentacji, ale bez Lewandowskiego. PZPN już w południe poinformował, że 36-letni kapitan kadry nie przyjedzie, ponieważ doznał kontuzji pleców w ligowym spotkaniu z Realem Sociedad w San Sebastian. Lekarze Barcelony poinformowali, że uraz wykluczy go z gry na około dziesięć dni.

Dziś hiszpańska prasa poddaje w wątpliwość, czy Lewandowski rzeczywiście był na spalonym podczas akcji, w której skierował piłkę do siatki Realu Sociedad. 

Media społecznościowe

"Wczoraj można było zobaczyć w trakcie meczu, że Robert w pewnym momencie borykał się z bólem. Mieliśmy też okazję rozmawiać i dzisiaj zapadła decyzja po konsultacji z lekarzami. Stało się wówczas jasne, że Robert nie będzie mógł zagrać" - powiedział Probierz podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Porto.

Jak poinformował PZPN, w poniedziałkowym treningu w Porto weźmie udział tylko pięciu piłkarzy (którzy w miniony weekend grali krócej lub wcale) - Dominik Marczuk, Jakub Moder, Kacper Urbański, Karol Świderski i Jakub Kamiński.

"To trochę inne zgrupowanie, bo wielu zawodników rozegrało w ostatnim czasie sporo meczów. Duża grupa - jeszcze w niedzielę. Dlatego, w przeciwieństwie do poprzednich zgrupowań, praktycznie nie trenujemy pierwszego dnia. W zajęciach weźmie udział tylko pięciu piłkarzy" - wytłumaczył selekcjoner.

W tabeli grupy A1 prowadzi Portugalia z 10 punktami. Druga jest Chorwacja z siedmioma, a trzecia Polska - z czterema. Szkocja ma tylko jeden.

Do ćwierćfinałów LN (20-25 marca 2025) awansują po dwa najlepsze zespoły z każdej z czterech grup najwyższej dywizji. Trzecia drużyna zagra baraż o utrzymanie z jednym z wicemistrzów grup dywizji B, a ostatnia spadnie bezpośrednio do dywizji B. 

źr. wPolsce24 za PAP/Sport.es

Sport

Cały świat futbolu już czeka na to starcie! Wkrótce pojedynek gigantów w La Liga

opublikowano:
mid-epa11678683.webp
FC Barcelona jest już gotowa na Real (fot. PAP/EPA/Siu Wu)
Barcelona w końcu pokonała swoją zmorę w Europie, wygrywając w Lidze Mistrzów 4:1 z Bayernem Monachium, z którym przegrała sześć ostatnich spotkań – komentuje hiszpańska prasa. Według hiszpańskich dziennikarzy, drużyna Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego "odpala" przez sobotnim El Clasico. Na ten sobotni pojedynek gigantów czekają już nie tylko sympatycy La Liga.
Sport

El Clasico wkracza w nową erę. „Real Madryt i Barcelona prezentują obecnie piłkarski spektakl nie mający sobie równych”

opublikowano:
mid-epa11682406.webp
Lamine Yamal (PAP/EPA/Alejandro Garcia)
Piłkarskie mecze pomiędzy Realem Madryt a Barceloną, znane na całym świecie pod nazwą El Clasico, wkraczają w nową erę z Kylianem Mbappe i Laminem Yamalem przejmującymi pałeczki od Cristiano Ronaldo i Leo Messiego. Co wielkim hicie La Liga piszą hiszpańskie media?
Sport

Cztery gole w meczu Arsenal - Liverpool. Powrót Saki, debiutancki gol Merino i niezawodny Salah

opublikowano:
mid-epa11687744.webp
Hit Premier League zakończony remisem (fot. PAP/EPA/NEIL HALL)
Piłkarze Arsenalu Londyn zremisowali z Liverpoolem 2:2 w szlagierze 9. kolejki angielskiej ekstraklasy i pozostali na trzecim miejscu w tabeli. "The Reds" są wiceliderem, ze stratą jednego punktu do broniącego tytułu Manchesteru City, który w sobotę wygrał z Southamptonem 1:0.
Sport

Czy Iga Świątek odzyska fotel lidera WTA jeszcze w tym roku? Sprawdź, co musiałoby się stać

opublikowano:
wiadomosciesporte.webp
Czy Iga Świątek jeszcze w tym roku powróci na szczyt rankingu WTA? (fot. wPolsce24)
Już 2 listopada nasza najlepsza tenisistka w historii rozpocznie zmagania w turnieju WTA Finals, podsumowującym tegoroczne zmagania. Do zawodów Iga Świątek przystąpi jako druga rakieta świata. Aby przed końcem roku wrócić na najwyższy stopień podium Iga nie tylko musi wygrać turniej, ale liczyć, że jej główna konkurentka Aryna Sabalenka odpadnie na dość wczesnym etapie.
Sport

Kto będzie bronił strzały Cristiano Ronaldo? Zaskakujący wybór Probierza

opublikowano:
videoframe_44996409.webp
Piątkowy mecz w Porto z Portugalią w Lidze Narodów będzie 16. występem piłkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą Michała Probierza. Dotychczasowy bilans tego selekcjonera to sześć zwycięstw, pięć remisów i cztery porażki. Bramki: 26-20 na korzyść biało-czerwonych. Dotychczasowa kadencja Probierza to przede wszystkim czas eksperymentów kadrowych. Wygląda na to, że kolejną odważną decyzją selekcjonera będzie obsada bramki w najbliższym meczu.
Sport

Polacy grają z Portugalią w niezwykłym mieście. Czy Michał Probierz jest czegokolwiek pewny?

opublikowano:
videoframe_45451313.webp
Piękne i stare. Ma solidny most łączący dwa brzegi rzeki Duero, tak jak miłość do futbolu, Cristiano Ronaldo i reprezentacji Portugalii łączy kibiców tego podzielonego niegdyś kraju. To w tym wyjątkowym mieście, a nie w stolicy kraju Lizbonie, reprezentacja Portugalii podejmie dziś wieczorem drużynę prowadzoną przez Michała Probierza. Polski selekcjoner wciąż eksperymentuje ze składem, co aktualnie tłumaczy plagą kontuzji.