Zaskakujące wyznanie posłanki partii Razem. Chodzi o Pismo Święte

"Bestia z Kutna", jak pieszczotliwie nazywają Paulinę Matysiak internauci ze względu na jej ostre i dotkliwe dla oponentów riposty na portalu x.com, znowu wyszła na żer. Po raz kolejny ofiarą lewicowej polityk padł znany twitterowy troll piastujący obecnie urząd premiera Polski - Donald Tusk.
Tusk, już któryś raz w ostatnim czasie, postanowił publicznie udzielić wsparcia Jurkowi Owsiakowi i jego fundacji WOŚP. Nie będziemy rozpisywać się nad treścią wpisu Donalda Tuska, bo było w nim wszystko to, do czego nas przyzwyczaił - hejt, polityka pogardy i hipokryzja. Na tę ostatnią zwróciła uwagę właśnie posłanka Matysiak.
- Dziś zostawię cytat: „A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?” - napisała parlamentarzystka z Kutna
Jej wypowiedź zaintrygowała jednego z internautów, który postanowił zapytać Matysiak, czy codziennie czyta Pismo Święte. Posłanka, choć pewnie mogłaby przemilczeć to pytanie, postanowiła jednak odpowiedzieć.
- Każdego dnia nie, ale zdarza się, że zaglądam co jakiś czas - napisała w komentarzu.
Tak otwarte przyznanie się do lektury biblii zirytowała użytkowników spod znaku "silnych razem", którzy w odpowiedziach zaczęli opluwać parlamentarzystkę.
Jakież to symptomatyczne.
źr. wPolsce24 za x.com/PolaMatysiak