Publicystyka

Tusk znowu oszukał wyborców. Jego obietnice są warte funta kłaków

opublikowano:
donaldtusk.webp
Donald Tusk zawiódł kolejną grupę wyborców (fot. PAP/Andrzej Jackowski)
Kto by się spodziewał? Złotousty magik z Sopotu znowu nie dowiezie kolejnej obietnicy wyborczej. Choć przed wyborami parlamentarnymi zapewniał, że pod jego rządami emeryci będą mogli liczyć na dodatkowe wsparcie, teraz rakiem wycofuje się ze swojego kolejnego pomysłu. Właśnie "kastrowany" jest sztandarowy projekt bonu dla seniorów.

Okazuje się, że pomysł, który w założeniach miał dotyczyć większej grupy polskich seniorów, teraz będzie ograniczony wyłącznie dla tych, którzy ukończyli 80 rok życia, a ich emerytura nie przekracza 3 410 zł brutto. 

Rząd Donalda Tuska zaproponował nową wersję bonu senioralnego - formy świadczenia dla osób starszych w postaci usług opiekuńczych. Jednak projekt wprowadza ostre ograniczenia: bon będzie dostępny tylko dla seniorów, których emerytura nie przekracza 3 410 zł brutto. Ci, którzy otrzymują więcej — choć często i tak żyją skromnie - zostaną wykluczeni z pomocy - pisze "Fakt"

Dodatkowo, choć pierwotnie zakładano, że program obejmie osoby wieku 75+, pierwsze lata wsparcie ma być dostępne wyłącznie dla seniorów 80+.

Rząd tłumaczy zmiany potrzebą zabezpieczenia możliwości administracyjnych i kadrowych gmin, ale krytycy nazywają to odwracaniem obietnic i manipulacją warunkami pomocy. Wszystko dlatego, że bon senioralny nie będzie wypłacany gotówką, lecz w formie usług opiekuńczych. Osoba musi także spełniać inne warunki: dochody seniora, dochody bliskiej osoby, aktywność zawodowa osób zainteresowanych opieką i inne. To sprawia, że wielu seniorów nie będzie mogło skorzystać z pomocy, mimo realnej potrzeby.

Ustalenie progu na 3 410 zł brutto sprawia, że znaczna liczba seniorów, którzy otrzymują emerytury wyższe niż ten limit - choć w praktyce również borykają się z kosztami utrzymania - pozostanie bez wsparcia. Opozycja zarzuca, że próg został ustawiony celowo, by pomoc objęła jak najmniej osób.

Kolejne bajki Tuska dla emerytów

To niestety nie pierwszy raz, gdy Tusk w żywe oczy zakpił z emerytów. Przypomnijmy, że wcześniej znacznie ograniczył tzw. rentę wdowią, którą również uzależnił od wysokości emerytury. 

Przypomnijmy, według funkcjonującego przez lat systemu wdowa lub wdowiec mieli prawo do wyboru: albo zachowują swoją emeryturę, albo z niej rezygnuje i bierze rentę rodzinną, czyli 85% emerytury małżonka.

Rozwiązanie zaproponowane przed wyborami przez partię Razem umożliwiało wybór korzystniejszej opcji. Wdowa lub wdowiec mogli zdecydować, czy chcą zachować swoją emeryturę, a do tego uzyskać dodatek 50% renty po małżonku albo wybrać rentę po mężu/żonie i dodać 50% swojej emerytury.

Propozycja kosztowna dla budżetu, ale uczciwa i doceniająca seniorów, którzy przecież przez całe życie odprowadzali składki do ZUS. Pod projektem podpisało się ponad 200 tysięcy obywateli, a z realnego wsparcia miało skorzystać ok 1,5 miliona osób. 

Donald Tusk w toku kampanii wyborczej ochoczo popierał projekt lewicowych polityków. Jednak, kiedy przyszło do jego realizacji, na skutek rządowych zmian, znacznie go okrojono. Wprowadzono progi dochodowe (do trzykrotności najniższej emerytury), oraz procentową wartość świadczenia (15 proc.). W ostatecznym rozrachunku, jak podaje sam ZUS, świadczenie otrzymało zaledwie ok 500 tys. osób, a jego średnia wartość wyniosła zaledwie 354,43 zł, a często pozbawiono ich innych dodatków. Choć w przyszłych latach procentowy udział renty ma się zwiększać, to liczba uprawnionych już nie - chyba że znacznie wzrośnie wartość najniższej emerytury. Renta wdowia, która miała być wsparciem dla każdego samotnego emeryta, stała się dodatkiem, i to dość skromnym, dla wybranych.

Rząd Donalda Tuska realnie ograniczył też waloryzację emerytur, która w porównaniu ze wcześniejszymi latami jest znacznie skromniejsza. 

Dodajmy, że wszystko to dzieje się w czasach, kiedy ceny rachunków i w sklepach rosną, służba zdrowia kuleje, a pieniądze z KPO są trwonione na jachty i kluby dla swingersów. A wszystko to przy rosnącym deficycie i zadłużeniu państwa. Aż chce się zapytać, parafrazując klasyka, gdzie są nasze pieniądze rudy bajerancie? Na co je trwonicie, skoro wszystko się sypie? 

źr. wPolsce24 za "Fakt"

Polska

Cyrk na granicy. Tusk zdał raport "swojej niemieckiej szefowej". Nie uwierzycie, czym przyjechał

opublikowano:
donald22.webp
Donald Tusk lansuje się na granicy w otoczeniu żołnierzy i szefowej Komisji Europejskiej (fot. wPolsce24)
"Ta zapora nie powstanie" - mówił Donald Tusk, kiedy był jeszcze w opozycji. Czasy się jednak zmieniły i teraz premier lansuje się na tle sukcesu PiS. Dziś pojawił się przy murze na granicy wraz ze swoim mocodawcą: Ursulą von der Leyen.
Publicystyka

Przemysław Czarnek zakpił z ministra "blableble" Kierwińskiego. Niecodzienna scena w studio

opublikowano:
czarnks2.webp
Przemysław Czarnek nie zostawił suchej nitki na Marcinie Kierwińskim (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek udowodnił, że jest nie tylko osobą, z którą przeciwnikom politycznym trudno jest się mierzyć merytorycznie, ale ma też spore pokłady poczucia humoru, które również może być śmiertelnym orężem w walce politycznej. W rozmowie z Magdaleną Ogórek w studio wPolsce24 boleśnie zakpił z szefa MSWiA.
Gospodarka

Tak Tusk sprzedał polskich rolników. Będziemy jeść nafaszerowane chemią mięso

opublikowano:
tuskikosiniak.webp
Tusk i Kosiniak-Kamysz grabarzami polskiego rolnictwa (fot. wPolsce24)
Rolnicy w polu i to dosłownie, a umowa z państwami organizacji Mercosur na stole. Według magazynu Politico, za dwa dni dokument pomiędzy Unią Europejską a krajami Ameryki Południowej będzie przedstawiony w Brukseli, co rozpocznie proces jej ratyfikacji. I chociaż wcześniej rząd twierdził, że jest umowie przeciwny, to według opozycji zupełnie sprawę już odpuścił.
Polska

Tusk ujawnia, co naprawdę myśli o Donaldzie Trumpie

opublikowano:
2034443_4.webp
Donald Tusk stwierdził, że podzieli się swoją opinią o Donaldzie Trumpie (fot. w Polsce)
Donald Tusk publicznie przyznał, że jego relacje z Donaldem Trumpem nie należą do najlepszych i pozwolił sobie na wiele mówiący komentarz pod adresem amerykańskiego prezydenta.
Bez Pardonu

Czy to koniec Donalda Tuska? Debata o przyszłości lidera PO i rządu koalicji 13 grudnia

opublikowano:
Tusk.webp
Dyskusja o „końcu Donalda Tuska” nabiera tempa. Lider Platformy Obywatelskiej nigdy nie był tak słaby jak dziś. Choć wielu komentatorów uważa, że rząd Tuska przetrwa do 2027 roku, coraz częściej mówi się o stagnacji, braku następców i narastających problemach w koalicji 13 grudnia.
Publicystyka

Nie cofną się przed niczym. Przemysł pogardy uderza w Karola Nawrockiego

opublikowano:
2037087_4.webp
"Newsweek" w obrzydliwy sposób uderzył w Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Pokaż mi swoich wrogów, a powiem Ci, jak duże są Twoje sukcesy. Parafrazując znane powiedzenie, Karolowi Nawrockiemu za pierwszy miesiąc prezydentury należy się więc naprawdę wysoka ocena. To dlatego musi mierzyć się z brutalnymi atakami. Liberalny salon rozkręca na dobre przemysł pogardy, który w przeszłości uderzał w prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Andrzeja Dudę.