Publicystyka

Nowa piosenka Muńka uderza w politykę rządu i UE. Mocne przesłanie piosenkarza

opublikowano:
muniek_prezen.webp
Nowa piosenka Muńka Staszczyka uderza w politykę rządu (fot. youtube/S.P. Records)
Kilka dni temu jeden z czołowych polskich piosenkarzy rockowych Zygmunt "Muniek" Staszczyk został zaatakowany przez media głównego nurtu i licznych sympatyków obecnej władzy za swoją wizytę w telewizji "Republika" i wywiad, jakiego udzielił na jej łamach. Lewicowo-liberalnym "elitom" nie spodobało się m.in. to, co mówił na temat swojej wiary w Boga oraz krytyka jakiej poddał obecne ideologiczne trendy UE. Legenda polskiego rocka postanowiła odpowiedzieć krytykom nową mocną piosenką.

Muniek Staszczyk bez wątpienia jest jedną z najważniejszych postaci polskiego punk-rocka, przedstawicielem "generacji Jarocina" i artystą, który w swojej twórczości przez lata stawiał pytania i kontestował niesprawiedliwość otaczającej nas rzeczywistości. 

To muzyk buntu, który najpierw walczył z opresjami PRL-u, a po tzw. transformacji ustrojowej, krytykował bezduszność wczesnego kapitalizmu i wykluczenie społeczne, które przyniósł on milionom Polaków. 

Choć do najbardziej znanych piosenek Staszczyka i T.LOVE należą takie szlagiery jak "King", "Chłopaki nie płaczą", "Warszawa", czy "To wychowanie", które, szczególnie dwa ostatnie, też poruszały ważne dla tożsamości kwestie, to na koncie ma mniej znane, ale niezwykle przejmujące utwory. Wśród nich na szczególne uznanie zasługują  z pewnością "Nabrani" (kontestujący polski show-biznes i układ medialno towarzyski), "Na bruku" (o bezrobociu i tragedii setek rodzin w latach 90.), czy w końcu "Pani z dołu" (piosenki, która pokazuje, los dziesiątek starszych ludzi, którzy swoją młodość oddali Polsce, m.in. walcząc w powstaniu warszawskim, a teraz z trudem wiążą koniec z końcem). 

Choć artysta na karku ma już 60 lat, wciąż nie zamierza iść na układ z establishmentem i zgadzać się na żadne moralne kompromisy. Wartości, które byłe dla niego ważne 20 czy 30 lat temu wciąż są te same. Daje temu wyraz w nowej piosence "Wolność", którą nagrał wspólnie z zespołem Shamboo.

Muniek, w tradycyjny dla siebie sposób, przypomina, o tym, jak wolności próbowały pozbawić nas dwa totalitaryzmy, i śpiewa, że "Wolność" nie jest nam dana raz na zawsze. "Teraz karmią nas kłamstwami Europejski eko-ład. Zielony marksizm mi nie pasi i Ten nowoczesny świat A wolności siostro, bracie Nie na zawszę można mieć Trzeba kochać ją, szanować i Wolności trzeba chcieć" -  punktuje w nowej piosence. 

To utwór aktualny, odważny, nie ma w nim zgody na bieżącą politykę - do tego stopnia, że media "głównego", "uśmiechniętego" nurtu odmawiają jego emisji - czytamy w  informacji przesłanej przez wydawcę piosenki studio S.P. Records

Wrażenie robi również teledysk, na którym obrazy z powojennej Warszawy i patriotycznych manifestacji z lat 80. przeplatają się z tymi współczesnymi. Zresztą zobaczcie i oceńcie sami. 

źr. wPolsce24

Publicystyka

Warszawa zapłaciła ponad milion złotych za drzewa od Niemców. Czy było warto?

opublikowano:
styczen.webp
(fot. Pixabay / X / Rafał Trzaskowski)
Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski oficjalnie rozpoczął kampanię prezydencką. Człowiek, który dał się poznać z wdrażania skrajnie lewicowej agendy, teraz próbuje uchodzić za umiarkowanego konserwatystę, który mówi dużo o "patriotyzmie gospodarczym". Niestety, jedynie mówi, bo na aktywności podległych mu instytucji zarabiają Niemcy, współorganizatorzy "Campusu Polska Przyszłości". I to naprawdę niemałe pieniądze!
Publicystyka

Zaskakujące słowa posłanki. Porównała Kościół do PGR-u

opublikowano:
1814210_4.webp
Posłanka Lewicy była gościem Poranka wPolsce24 (fot. wPolsce24)
Rafał Trzaskowski dwoi się i troi, by obywatele przed wyborami zapomnieli, że chciał usuwać krzyże z warszawskich urzędów i pozuje na gorliwego katolika, a tymczasem jego sojusznicy z Lewicy zapowiadają kolejną "walkę z Kościołem". Posłanka tej formacji Anita Kucharska-Dziedzic, straszyła w rozmowie z Oliwierem Pochwatem, m.in. wypowiedzeniem konkordatu
Publicystyka

Polacy wściekli za deptanie jedzenia. Kim trzeba być żeby tak zrobić? Wraca sprawa naleśnika

opublikowano:
nalesni1.webp
Poseł Zembaczyński zdeptał naleśnika (fot. wPolsce24)
Większość polskich mam zawsze powtarzała swoim dzieciom żeby nie marnować jedzenia. Choć dla wielu z nas jest to truizm, to poseł Zembaczyński najwyraźniej nie słuchał swojej mamy i okazał wręcz karygodny brak szacunku dla "darów nieba", depcząc go swoim buciorem. Choć od sytuacji minęło już kilka dni, w internecie wciąż słychać głosy oburzenia postawą parlamentarzysty.
Publicystyka

Co Tusk robi z rękami? Dziwne zachowanie premiera. Chodzi o jeden szczegół

opublikowano:
rekaq1.webp
Dlaczego Donald Tusk tak dziwnie macha palcami? (fot. wPolsce24)
Donald Tusk wygłosił dzisiaj wielominutowe wystąpienie w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych. Choć komentatorzy ocenili już poszczególne jego elementy w wielu przypadkach odnosząc słuszną konstatację, że była to "mowa-trawa" i pustosłowie, będące zarazem cyniczną grą wyborczą, mało kto zwrócił uwagę, na jeden szczegół.
Publicystyka

Czy Europa napuściła Zełeńskiego na Trumpa? Mocny komentarz ekspertki

opublikowano:
1860545_6.webp
Aleksandra Rybińska skomentowała wczorajsza kłótnie Zeleńskiego z Trumpem i Vancem (fot. wPolsce24)
Nie milkną echa wczorajszej awantury w Gabinecie Owalnym w Białym Domu. Publicystka telewizji wPolsce24 i zarazem ekspertka od spraw międzynarodowych, której polityczne analizy od lat cieszą się dużą trafnością i przenikliwością komentowała w programie Ostra Szpila, to, co wydarzyło się w Waszyngtonie.
Publicystyka

Redaktor Michał Karnowski nie wytrzymał. Na antenie zgniótł "Gazetę Wyborczą". "To jest obrzydliwe"

opublikowano:
karnowski_gniecie_.webp
Michał Karnowski gniecie "Gazetę Wyborczą" (fo.wPolsce24)
Redaktor Michał Karnowski na antenie telewizji wPolsce24 w kategorycznych słowach odniósł się do artykułu Bartosza Wielińskiego, który ukazał się w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej". Wieliński sugerował w swoim tekście, że środowiska prawicowe próbują przekuć śmierć Barbary Skrzypek w "polityczne złoto".