Gospodarka

Obajtek: Europa budzi się w zakresie Zielonego Ładu

opublikowano:
Untitled design (8).webp
Europoseł PiS Daniel Obajtek (1P) podczas oficjalnego otwarcia swojego biura poselskiego w Mielcu / autor: PAP/Darek Delmanowicz
Jestem spokojny, jeśli o chodzi o pracę prokuratury. Jestem tylko niespokojny o nieuczciwość i niesprawiedliwość, bo jeżeli podważa się proces połączenia Orlenu z Lotosem, który przeszedł przez Komisję Europejską, to jak można z tego robić szopki i cyrki – powiedział PAP europoseł PiS Daniel Obajtek.

B. prezes Orlenu podkreślił, że przeciwko niemu nie toczy się w prokuraturze żadna sprawa. „Prokuratura sobie pracuje, oczywiście ma prawo sobie pracować, ile chce” – powiedział.

Obajtek jest spokojny o prace prokuratury

Obajtek zapewnił, że jest spokojny o prace prokuratury. „Jestem tylko niespokojny o nieuczciwość i niesprawiedliwość, bo jeżeli podważa się proces połączenia Orlenu z Lotosem, który przeszedł przez Komisję Europejską i wszyscy akcjonariusze wyrazili na to zgodę, czyli właściciele, to jak można z tego robić szopki i cyrki” – mówił w rozmowie z PAP.

Europoseł zaznaczył, że „chętnie poszedłby” na posiedzenie komisji śledczej, która zajmowałaby się połączeniem Orlenu z Lotosem. „Komisji nie ma i nie będzie. A szkoda, bo pokazałbym pewne mechanizmy patologiczne, które działały w tym systemie od lat 80-tych” – dodał.

Jeśli chodzi o Daniela Obajtka to prokuratura prowadzi trzy duże postępowania dotyczące nadużyć w Orlenie, są to jednak postępowania w sprawie, ale nie przeciwko osobie. Wśród nich jest śledztwo wszczęte przez Prokuraturę Okręgową w Płocku, dotyczące połączenia Orlenu z Grupą Lotos. Chodzi m.in. o podejrzenie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Orlenu oraz inne osoby i wyrządzenia szkody nie mniejszej niż 4 mld zł.

Obajtek przypomniał, że stanął przed komisją śledczą ds. afery wizowej, z którą nie miał, według niego, nic wspólnego. Podkreślił, że był „goniony po województwie, jak człowiek skazany”, żeby doręczyć mu wezwanie do stawiennictwa się przed tą komisją.

„Poczułem, że to państwo, które jest teraz, robi szopki za pieniądze podatników. Szopki, które bardzo dużo kosztują. Uruchomiono całą policję na Podkarpaciu, która zamiast gonić przestępców, zajmowała się gonieniem za mną. To jest wykorzystywanie państwa do pewnego zajęcia politycznego. Ja chciałem tego uniknąć i prosiłem, żeby mnie wezwać po wyborach” – powiedział.

Europoseł dodał, że tak państwo nie powinno działać. „Obojętnie jakie by było, czy byłoby to państwowe Platformy czy PiS-u, nie zgadzam się z takimi mechanizmami działania. Uważam, że to jest nie w porządku wobec każdego obywatela w tym państwie” – mówił.

Komisja śledcza ds. afery wizowej trzykrotnie starała się przesłuchać Obajtka, ale za każdym razem nie stawiał się on na przesłuchanie, tłumacząc to prowadzeniem kampanii wyborczej do PE lub niezawiadomieniem go w sposób skuteczny. Ostatecznie Obajtek stawił się na przesłuchanie komisji na początku lipca br., po czerwcowych wyborach do PE.

Europa potrzebuje kapitału

W rozmowie z PAP Obajtek mówił również o swojej pracy w Parlamencie Europejskim, gdzie wykorzystuje swoje doświadczenie, które zdobył jako prezes Orlenu. Przypomniał, że jest koordynatorem jednej z największych komisji w PE, która zajmuję się m.in. gospodarką.

Obajtek dodał, że obecnie w UE toczą się rozmowy dotyczące m.in. konkurencyjności i pozyskiwaniu kapitału. „Bo dzisiaj w Europie to jest problem, bo kapitału nie ma” – mówił. Zdaniem Obajtka, obecnie w UE trzeba myśleć przede wszystkim o energetyce gazowej i mechanizmach inwestowania.

„Ponieważ jeżeli nie będziemy mieć mechanizmów inwestowania i stopy zwrotu to nikt nie rozpocznie żadnej inwestycji energetycznej. Bo rozpocząć inwestycję, która z góry skazana jest na brak zwrotu jest po prostu czystym szaleństwem, więc nikt tego nie zrobi” – stwierdził.

Jak mówił, obecnie można zaobserwować „wielką dynamikę spraw” zarówno w Polsce, jak i w UE. W tym kontekście wymienił m.in. rozpoczęcie w Parlamencie Europejskim przesłuchań nowych komisarzy UE. „Europa się zaczyna budzić w zakresie Zielonego Ładu i transformacji energetycznej oraz braku konkurencyjności UE. Politycy dochodzą do wniosku, że kwestie światopoglądowe, niestety, nie są dobre w gospodarce” – zauważył Obajtek.

Europoseł otworzył biuro w Mielcu

Na konferencji prasowej w Mielcu europoseł zaznaczył, że otwarte dwa miesiące temu biuro w Rzeszowie cieszy się dużym zainteresowaniem wyborców. „Przychodzą licznie nasi wyborcy, mieszkańcy Podkarpacia, szczególnie z terenu Rzeszowa w rozlicznych sprawach. Staramy się im w miarę możliwości pomóc” – dodał.

B. prezes Orlenu podkreślił, że lokalizacja biur poselskich jest bardzo ważna, bo Podkarpacie jest zróżnicowanym pod wieloma względami regionem. Zwrócił uwagę, że również kwestia odległości jest bardzo ważna. „Nie chcielibyśmy zmuszać naszych wyborców, żeby pokonywali bardzo duże odległości i marnowali jeden dzień, aby dojechać do nas. Czasami są to osoby niepełnosprawne i mają z tym problem. Chcemy być bliżej społeczeństwa” – zadeklarował europoseł PiS.

Daniel Obajtek w latach 2018-2024 był prezesem Orlenu. W wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się w czerwcu br. startujący z listy PiS były prezes Orlenu zdobył rekordową liczbę głosów - 171 689.

PAP, sek

Gospodarka

- Nasze firmy bankrutują! Od miesięcy nie śpię po nocach. Dramatyczne sceny na sejmowej komisji po decyzji Tuska

opublikowano:
1915094_4.webp
Dramatyczne sceny na komisji (fot. wPolsce24)
Rząd wstrzymuje należne wypłaty przedsiębiorcom realizującym inwestycje w ramach programu Czyste Powietrze. Na tym tle doszło do awantury podczas Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Ochrony Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Na posiedzenie przyjechali przedstawiciele branży instalatorów, by zaprotestować przeciwko polityce resortu. Kamera zarejestrowała pełne desperacji przemówienie jednej z przedstawicielek przedsiębiorców.
Gospodarka

Wiadomości wPolsce24: czy władza szykuje po wyborach podwyżkę podatków?

opublikowano:
_MIL5928_MF.webp
Minister finansów Andrzej Domański ma mieć już w szufladach "niespodzianki" dla Polaków (Fot. Fratria/Liudmyla Kazakova)
Gigantyczna dziura budżetowa będzie musiała być w końcu zasypana. W jaki sposób i kiedy się to stanie? Wiadomości wPolsce24 dotarły do nieoficjalnych informacji z okolic koalicji rządzącej, że w przypadku wygranej w wyborach prezydenckich Rafała Trzaskowskiego Ministerstwo Finansów natychmiast wyjmie z szuflad projekty podwyżki podatków.
Gospodarka

Tak rząd łupi Polaków. Za paliwo powinniśmy teraz płacić 4,5 zł

opublikowano:
1924750_3.webp
Ceny paliw powinny być zdecydowanie niższe (fot. wPolsce24)
-Polacy są zwyczajnie oszukiwani, bo proszę sobie zobaczyć, odsyłam Państwa do konferencji wynikowej, mimo iż Orlen pełza po dnie, to generalnie o miliard złotych miał większy wynik na detalu, czyli pokazuje to, że Orlen w detalu, w tej sprzedaży detalicznej po prostu łupi Polaków - mówił były prezes Orlenu, a dziś europoseł PiS Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce24.
Gospodarka

Uśmiechacie się? Czekają nas gigantyczne podwyżki!

opublikowano:
1934044_5.webp
Czekają nas lata podwyżek cen ciepła (fot. wPolsce24)
Czekają nas gigantyczne podwyżki - alarmuje portal forsal.pl. To skutek unijnej polityki i niewystarczających polskich reakcji na błędne decyzje dotyczące handlu emisjami. Z raportu przygotowanego przez Forsal dowiadujemy się, że Polska jest jednym z krajów, którego obywatele najdotkliwiej odczują uruchomienie systemu ETS-2.
Gospodarka

Rekordowy dług naszego budżetu. Sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli

opublikowano:
1941164_4.webp
Dług szybuje coraz wyżej, Tusk zrobi z nas Argentynę? (fot. wPolsce24)
Te dane gospodarcze powinny niepokoić każdego. Zadłużenie państwa wzrasta w zatrważającym tempie. Zadłużenie skarbu państwa wynosi już 1 bilion 750 miliardów złotych. Dług krajowy na koniec kwietnia wynosił 1 bilion 370 miliardów, a zagraniczny 380 miliardów. Oznacza to nowy niechlubny rekord.
Gospodarka

Karol Nawrocki o CPK: Dzisiejszą deklarację podpisuję z pełną odpowiedzialnością

opublikowano:
1943916_6.webp
Karol Nawrocki zobowiązał się do budowy CPK (fot. wPolsce24)
Karol Nawrocki zobowiązał się, że jako prezydent będzie działał na rzecz budowy CPK w jego pierwotnym kształcie. Dziś w Warszawie obywatelski kandydat na najwyższy urząd w państwie spotkał się z przedstawicielami stowarzyszenia Tak dla CPK i podpisał postulaty dotyczące przyszłej budowy Portu.