Publicystyka

Mina Kosiniaka-Kamysza mówi wszystko - nagranie podbija internet

opublikowano:
Nie takiego wieczoru wyborczego spodziewali się politycy Trzeciej Drogi. Choć ostateczny wynik Szymona Hołowni jest ciut lepszy od tego sondażowego z exit poll, to piąte miejsce i niespełna 5 proc. głosów oddanych na marszałka Sejmu oznacza dla niego kompletną porażkę. Hołownia nie zdobył nawet miliona głosów.

Doskonale widać to po minach polityków PSL, a w szczególności lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza. Internauci analizując wczorajszy wieczór wyborczy w sztabie Szymona Hołowni, nie mogli powstrzymać się od złośliwych komentarzy. 

- W tym przypadku cytat z Wyspiańskiego i jego celność jest prawdziwy jak nigdy dotąd... "Miałeś chamie złoty róg..." - skomentował na portalu x.com publicysta Miłosz Lodowski. 

Nie jest to opinia odosobniona. Jak zauważył inny z użytkowników portalu x.com Maciej Okrój, to właśnie Kosiniak-Kamysz, a nie Szymon Hołownia jest największym przegranym tych wyborów. Wypowiedź Okroja jest tak trafna, że postanowiliśmy zacytować ją w całości. 

- Jeśli myślicie, że największym przegranym jest Hołownia, to mylicie się. Jest nim Kosiniak-Kamysz. W 2023 mógł zostać premierem, bo właśnie jego posłów zabrakło PiS-owi do rządów więc zaproponowali mu premiera na przysłowiowej tacy. Postanowił jednak obrać kurs na przystawkę Tuska, i mało tego, pozwolił zostać twarzą swojego ugrupowania Hołowni- gościowi, który szedł pod szyldem 3 drogi czyli czegoś, co miało go odróżniać od PO. Całą kampanię mówił o rozbiciu duopolu i jego gadania wytrzymało równo 19 minut od ogłoszenia wyników exit-poll - przekazał swoje poparcie Trzaskowskiemu. Finał jest taki, że urzędujący marszałek Sejmu zgarnął całe 5% i do tego to poparcie dzieli się na 2 partie - PL2050 oraz PSL. Od jutra tonącą szalupę zaczną opuszczać posłowie, ci szybsi może załapią się na listy wyborcze u Tuska. Podsumowując - facet mógł być twarzą rządu, który w Brukseli skutecznie zablokowałby pakt migracyjny (klepnięty 20.12.2023 dzięki zmianie rządu w Polsce), spił śmietankę z projektu CPK zamiast firmować jego 5-letnie opóźnienie, wykastrowanie ze szprych kolejowych łączących średnie miasta w rozsądną sieć oraz wszelkiej intermodalności. Skończył jako skompromitowany minister ON, który musi redukować kontrakty zbrojeniowe, a byt jego partii w następnym sejmie jest bardzo dyskusyjny - pisze użytkownik. 

 

W tych okolicznościach nie ma co się dziwić kwaśnej minie wicepremiera. Szczególnie, że już wkrótce rozliczeń zaczną domagać się tzw. partyjne doły, zazwyczaj silniejsze na wschodzie Polski, a na skutek działań centrali partii zostały tam praktycznie zmarginalizowane przez elektorat prawicowy. Im zarówno mentalnie, jak i pod względem interesów bliżej do szeroko rozumianej prawicy. Trudno wytłumaczyć wyborcom PSL-u poparcie dla aborcji, atak na Kościół czy promowanie wielkich miast. 

źr. wPolsce24 za x.com.

(fot. PAP/Marcin Obara)

Publicystyka

Polacy wściekli za deptanie jedzenia. Kim trzeba być żeby tak zrobić? Wraca sprawa naleśnika

opublikowano:
nalesni1.webp
Poseł Zembaczyński zdeptał naleśnika (fot. wPolsce24)
Większość polskich mam zawsze powtarzała swoim dzieciom żeby nie marnować jedzenia. Choć dla wielu z nas jest to truizm, to poseł Zembaczyński najwyraźniej nie słuchał swojej mamy i okazał wręcz karygodny brak szacunku dla "darów nieba", depcząc go swoim buciorem. Choć od sytuacji minęło już kilka dni, w internecie wciąż słychać głosy oburzenia postawą parlamentarzysty.
Publicystyka

Co Tusk robi z rękami? Dziwne zachowanie premiera. Chodzi o jeden szczegół

opublikowano:
rekaq1.webp
Dlaczego Donald Tusk tak dziwnie macha palcami? (fot. wPolsce24)
Donald Tusk wygłosił dzisiaj wielominutowe wystąpienie w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych. Choć komentatorzy ocenili już poszczególne jego elementy w wielu przypadkach odnosząc słuszną konstatację, że była to "mowa-trawa" i pustosłowie, będące zarazem cyniczną grą wyborczą, mało kto zwrócił uwagę, na jeden szczegół.
Publicystyka

Czy Europa napuściła Zełeńskiego na Trumpa? Mocny komentarz ekspertki

opublikowano:
1860545_6.webp
Aleksandra Rybińska skomentowała wczorajsza kłótnie Zeleńskiego z Trumpem i Vancem (fot. wPolsce24)
Nie milkną echa wczorajszej awantury w Gabinecie Owalnym w Białym Domu. Publicystka telewizji wPolsce24 i zarazem ekspertka od spraw międzynarodowych, której polityczne analizy od lat cieszą się dużą trafnością i przenikliwością komentowała w programie Ostra Szpila, to, co wydarzyło się w Waszyngtonie.
Publicystyka

Redaktor Michał Karnowski nie wytrzymał. Na antenie zgniótł "Gazetę Wyborczą". "To jest obrzydliwe"

opublikowano:
karnowski_gniecie_.webp
Michał Karnowski gniecie "Gazetę Wyborczą" (fo.wPolsce24)
Redaktor Michał Karnowski na antenie telewizji wPolsce24 w kategorycznych słowach odniósł się do artykułu Bartosza Wielińskiego, który ukazał się w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej". Wieliński sugerował w swoim tekście, że środowiska prawicowe próbują przekuć śmierć Barbary Skrzypek w "polityczne złoto".
Publicystyka

Trzaskowski ziewa, Tusk się nudzi. Skandaliczne zachowanie polityków podczas przemówienia prezydenta

opublikowano:
ziewa_rafal.webp
Rafał Trzaskowski ziewał podczas przemówienia prezydenta (fot. wPolsce24)
Taki ma szacunek do urzędu, o który się ubiega. Rafał Trzaskowski nie mógł w skupieniu wysłuchać 40-minutowego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Najpierw dyskretnie zerkał w telefon, później się rozglądał, aż w końcu zaczął ziewać. Takie mają standardy, bo znudzenie okazywali też premier Donald Tusk i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Publicystyka

Tusk jak Stalin. On to naprawdę powiedział!

opublikowano:
tuskelestaline.webp
Donald Tusk cytuje Stalina (fot. Fratria/Andrzej Wiktor, IPN, x.com - kolaż wPolsce24)
- Właśnie zaczyna się gra o wszystko. Twarda walka o każdy głos. Te dwa tygodnie rozstrzygną o przyszłości naszej Ojczyzny. Dlatego ani kroku wstecz - napisał na portalu x.com premier Donald Tusk. Premier najwyraźniej zapomniał, kto jest autorem cytatu, który wykorzystał w swoim poście.