Niby z Ukrainy, ale ze Związku Radzieckiego. Nietypowa interwencja policji

Podczas środowego patrolu na ulicach Gdyni doszło do zatrzymania pojazdu marki Audi, który przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km/h. Za to wykroczenie policjanci ukarali 52-letniego Ukraińca mandatem w wysokości 800 złotych.
Jak się jednak okazuje, nie są to jedyne konsekwencje, jakie zostały wyciągnięte wobec mężczyzny. Sprawa trafi bowiem do sądu, do którego funkcjonariusze skierowali wniosek o ukaranie Ukraińca. Wszystko z powodu okazanego dokumentu tożsamości przez 52-latka, który został wydany... jeszcze w Związku Radzieckim. W związku z tym mężczyzna nie był uprawniony do prowadzenia pojazdu, gdyż ważność jego dokumentu upłynęła wraz z dniem upadku ZSRR w 1991 roku.
Źr.wPolsce24 za Polsat News