Polska

Plaga wścieklizny w woj. lubelskim. Wojewoda nakazał szczepić koty i strzelać do lisów

opublikowano:
cat-6735840_1280.webp
Coraz więcej chorych kotów w województwie lubelskim (fot. Pixabay)
Województwo lubelskie zmaga się z rosnącym problemem wścieklizny wśród zwierząt domowych. W związku z tym władze wojewódzkie nakazały obowiązkowe szczepienia kotów przeciwko chorobie w sześciu powiatach. Zarządzono tez odstrzał lisów

„Posiadaczom kotów w powiatach biłgorajskim, hrubieszowskim, krasnostawskim, tomaszowskim, zamojskim i Mieście Zamość nakazuje się szczepienie kotów przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od dnia ukończenia przez kota trzeciego miesiąca życia” – głosi opublikowane w piątek rozporządzenie wojewody lubelskiego Krzysztofa Komorskiego.

Obowiązek szczepienia kotów dotyczy właścicieli tych zwierząt, którzy mieszkają na wyznaczonych terenach ale także tych, które przebywają tam czasowo. Nakaz obowiązuje do 31 grudnia 2025 r.

Wojewoda w opublikowanym rozporządzaniu rozszerzył wcześniej wyznaczony obszar obowiązywania szczepień kotów o teren Zamościa (miasta na prawach powiatu).

W całej Polsce szczepienia przeciwko wściekliźnie obowiązkowe są dla psów powyżej trzeciego miesiąca życia. Natomiast szczepienie kotów obowiązuje w miejscach wyznaczonych, gdzie została stwierdzona wścieklizna. Weterynarze zalecają jednak wszystkim właścicielom kotów, aby profilaktycznie je szczepili. Możliwe są także szczepienia innych gatunków zwierząt m.in. bydła.

Za uchylanie się od obowiązku szczepienia przeciwko wściekliźnie psów i kotów grozi kara mandatu w wysokości 500 zł.

Dotychczas w tym roku w województwie lubelskim stwierdzono 28 ognisk wścieklizny, z czego 14 w listopadzie, a siedem w październiku. Chorobę wykryto u różnych zwierząt - głównie u lisów, ale też u jenotów, kotów, psa, sarny, a nawet u krowy - w różnych miejscowościach południowowschodniej części województwa.

Będzie ostrzał dzikiej zwierzyny

Na tych terenach - w powiatach biłgorajskim, hrubieszowskim, krasnostawskim, tomaszowskim i zamojskim – wyznaczonych jako zagrożone wścieklizną, wojewoda lubelski zarządził odstrzały sanitarne lisów i jenotów, które są głównymi nosicielami choroby.

Odstrzały mają być prowadzone do 28 lutego 2025 r. W powiecie biłgorajskim odstrzał sanitarny ma objąć 280 sztuk lisów i 8 jenotów; w powiecie hrubieszowskim - 172 sztuk lisów i 20 jenotów, w powiecie krasnostawskim - 236 sztuk lisów, w powiecie tomaszowskim - 176 lisów i 12 jenotów, a w powiecie zamojskim - 233 lisów oraz 24 jenotów. W każdym z powiatów wyznaczono po kilkanaście podmiotów, głównie kół łowieckich, które mają tego odstrzału dokonywać. Odstrzelone zwierzęta mają być dostarczane do miejsc wskazanych przez właściwego powiatowego lekarza weterynarii.

Stosowne polecenia dotyczące odstrzału sanitarnego lisów wydała też Lubelski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Agnieszka Smyl. Wyjaśniała, że odstrzał taki przeprowadza się, gdy jest dużo zwierząt, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

Rozprzestrzenianie się wścieklizny to prawdopodobnie efekt znacznego ograniczenia szczepień zapobiegających tej chorobie wśród dzikich lisów na Ukrainie. W ciągu trzech kwartałów tego roku na Ukrainie stwierdzono ponad 800 ognisk wścieklizny, z czego 570 dotyczy zwierząt domowych. Prawdopodobnie chore zwierzęta migrują do Polski i przenoszą chorobę.

W tym roku na terenie woj. lubelskiego przeprowadzono trzy akcje szczepienia dzikich lisów i jenotów - każdorazowo rozprowadzono ponad 700 tys. dawek szczepionki.

Wścieklizna jest niebezpieczną, nieuleczalną i śmiertelną chorobą. Głównym nosicielem wścieklizny w Polsce jest lis rudy. Do zakażenia człowieka dochodzi najczęściej w wyniku pogryzienia przez chore zwierzę. Jedyną skuteczną metodą zapobiegania wściekliźnie są szczepienia ochronne.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

"Ta sprawa to odlot". Ujawniono kulisy błyskawicznego zatrzymania emerytki, która skrytykowała Owsiaka

opublikowano:
_MIL3557_WOSP (1).webp
Media ujawniły kulisy sprawy 66-latki, która miała grozić Jerzemu Owsiakowi. (fot.Fratria/Liudmyla Kazakova)
Komentarz w mediach społecznościowych pod adresem Jerzego Owsiaka postawił na nogi policję. Jego autorką była 66-letnia, chorująca kobieta, która zaledwie po kilku dniach została zatrzymana i nałożono na nią środki zapobiegawcze. Media ujawniły kulisy operacji, która doprowadziła do zatrzymania kobiety, a eksperci z zakresu prawa nie mają wątpliwości – „ta sprawa to odlot”
Świat

„Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!”. Przejmujące wyznanie 10-letniego chłopca, któremu połowę ciała poparzyła rosyjska rakieta

opublikowano:
vatican zrzut.webp
Roman po ataku rakietowym doznał oparzeń 4 stopnia blisko połowy ciała (fot. youtube.com/@VaticanNewsPL)
Po ataku rakietowym doznał oparzeń 4 stopnia blisko połowy ciała. W tym samym ataku rosyjski pocisk zabił mu mamę. Pomimo tego, 10-letni dziś Roman Oleksiw powtarza swoim rówieśnikom: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”.
Polska

Młody działacz wyśmiał minister "Siemens-Klęskę". Chodzi o salonik VIP

opublikowano:
1837013_3.webp
Oskar Szafarowicz zorganizował happening (fot. wPOlsce24)
Młody działacz Prawa i Sprawiedliwości Oskar Szafarowicz zorganizował na Dworcu Centralnym w Warszawie happening, podczas którego wyśmiał poszukiwania salonki VIP przez minister Paulinę Hennig-Kloskę.
Polska

Poseł KO pomylił CPK z PCK. Zabawne przejęzyczenie czy elementarny brak wiedzy?

opublikowano:
25206355.webp
(fot.PAP/Paweł Supernak/ screen X/@radekfogiel)
Poseł Koalicji Obywatelskiej z całą pewnością sprawił, że pewna grupa ludzi mogła spokojnie zasnąć. Krzysztof Habura zapewnił, że „PCK w Polsce powstanie”. Nie jest to błąd w pisowni, a najwyraźniej kolejne przejęzyczenie polityka koalicji rządzącej.
Polska

Jubiler z Warszawy zrobiony w bambuko przez "biznesmena z Afryki". Myślał, że kupuje złoto wprost z kopalni

opublikowano:
178-276162.webp
Miało być złoto, był tombak (fot. policja.gov)
Jubiler z Warszawy zaufał afrykańskiemu handlarzowi złota i stracił majątek. Warszawscy policjanci zatrzymali nieuczciwego "biznesmena", ale pół miliona złotych "wyparowało".
Polska

Duda w Gdańsku: Tusk to kłamczuch, a Trzaskowski każe nam jeść robale

opublikowano:
1837926_6.webp
Przewodniczący Solidarności nie zostawił suchej nitki na Tusku i Trzaskowskim (fot. wPolsce24)
W Gdańsku trwa spotkanie przedstawicieli rządu z komisarzami KE na czele z Ursulą von der Leyen. Przybycie do kolebki "Solidarności" unijnych dygnitarzy, którzy, według związkowców, niszczą polski przemysł i rolnictwo oburzyło działaczy "S", którzy postanowili zaprotestować i głośno dać wyraz swojemu niezadowoleniu.