Polska

Groźna choroba wróciła - 22 przypadek wścieklizny na Lubelszczyźnie

opublikowano:
dog-486553_1280.webp
Coraz więcej zachorowań na wściekliznę. To już 22 przypadek w Lubelskiem (fot. pixabay)
Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że wścieklizna jest chorobą przeszłości. Skuteczne szczepienia zwierząt domowych i zrzucane szczepionki dla zwierząt żyjących dziko, sprawiły, że o kolejnych zakażeniach słyszało się coraz rzadziej. Niestety wszystko wskazuje na to, że choroba znowu staje się coraz bardziej powszechna. Tylko w woj. lubelskim stwierdzono ostatnio 22 przypadek zakażenia. Weterynarze apelują, by nie unikać szczepień swoich pupili.

W Lubelskiem stwierdzono 22. ognisko wścieklizny – poinformował we wtorek wojewódzki lekarz weterynarii. Obszary zagrożone chorobą obejmują cały powiat tomaszowski oraz części powiatów hrubieszowskiego, zamojskiego, krasnostawskiego i biłgorajskiego. Obowiązują tam szczepienia psów i kotów.

Kolejny przypadek wścieklizny stwierdzono u kota w miejscowości Białystok w gminie Dołhobyczów, w powiecie hrubieszowskim.

 "Pracownicy Inspekcji Weterynaryjnej podjęli natychmiastowe działania mające na celu ochronę zdrowia publicznego i polegające m.in. na objęciu gospodarstw nadzorem oraz wszczęciu dochodzeń epidemiologicznych" – poinformowała Lubelski Wojewódzki Lekarz Weterynarii Agnieszka Smyl.

Coraz więcej zakażeń

To 22. ognisko wścieklizny wykryte w tym roku w województwie lubelskim. Większość – 11 ognisk – stwierdzono w listopadzie; w październiku było ich siedem. Chorobę wykryto u różnych zwierząt - głównie u lisów, ale też u kotów i jenotów, a nawet u krowy, co jak mówią weterynarze, zdarza się bardzo rzadko.

Przypadki wścieklizny wystąpiły w różnych miejscowościach południowowschodniej części województwa. Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie wyznaczające obszary zagrożone wścieklizną – obejmują one cały powiat tomaszowski oraz części powiatów zamojskiego, hrubieszowskiego, krasnostawskiego i biłgorajskiego.

Na wyznaczonych obszarach obowiązuje szczepienie kotów powyżej trzeciego miesiąca życia przeciwko wściekliźnie. W Polsce obowiązkowe są szczepienia przeciwko wściekliźnie psów powyżej trzeciego miesiąca życia. Natomiast szczepienie kotów obowiązuje w miejscach, gdzie została stwierdzona wścieklizna i wyznaczono obszar zagrożony.

O obowiązku szczepienia psów i kotów przeciwko wściekliźnie przypomina m.in. policja. „Przypominamy także, że właściciele powinni przechowywać dokumentację szczepień swoich zwierząt i być gotowi do jej okazania w razie potrzeby” – napisano w komunikacie na stronie internetowej KWP Lublin.

Weterynarze zalecają właścicielom kotów, aby niezależnie od tego, czy mieszkają na terenach zagrożonych wścieklizną, czy nie – zaszczepili swoje zwierzęta, zwłaszcza te koty, które wychodzą na zewnątrz.

Wścieklizna jest niebezpieczną, nieuleczalną i śmiertelną chorobą. Głównym nosicielem wścieklizny w Polsce jest lis rudy. Do zakażenia człowieka dochodzi najczęściej w wyniku pogryzienia przez chore zwierzę. Jedyną skuteczną metodą zapobiegania wściekliźnie są szczepienia ochronne. 

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Niemiecka Antifa zaatakowała Polaków, w tym ekipę naszej TV, na polskiej ziemi — w Zgorzelcu doszło do skandalu

opublikowano:
Zrzut ekranu (63) 2025-09-27_17.52.15.webp
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Polska

Janusz Kowalski: Antifa może być wykorzystywana przez rosyjskie służby

opublikowano:
Kowalski ok.webp
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.