Wiemy, kto dostanie pieniądze z tzw. funduszy norweskich. Ostry komentarz Bosaka

Norwegia nie jest częścią UE, ale ma dostęp do wspólnego unijnego rynku. Tzw. Fundusze Norweskie są formą rekompensaty za to. To forma bezzwrotnej pomocy zagranicznej, której deklarowany cel to zmniejszanie nierówności ekonomicznych w Europie. Dostaje je kilkanaście państw z Europy środkowej i południowej, a także państwa bałtyckie.
Znów dostanie je lewica
Krawczyk poinformował na platformie X, że ambasador Norwegii Øystein Bø ogłosił właśnie przekazanie 83 mln euro dla Polski. Pieniądze te zostaną rozdzielone między założoną przez George'a Sorosa Fundację Batorego, Fundację Stocznia, Fundację Edukacja dla Demokracji, Fundację Wspomagania Wsi i norweskie Frivillighet Norge.
Fundacje mają ogromne doświadczenie i od lat wykonują pracę, dzięki której społeczeństwo obywatelskie rozwija się w Polsce – napisał urzędnik - A to wszystko na naszej konferencji „Społeczeństwo obywatelskie jako czynnik odporności społecznej i gotowości na zjawiska kryzysu we współczesnej UE.” Wydarzenie z inicjatywy ministry Adriana Porowska w ramach Polskiej Prezydencji w Radzie UE.
Ostra reakcja prawicy
Redaktor naczelny Nowego Ładu Damian Adamus spytał go, dlaczego te fundusze będą rozdysponowane jedynie przez organizacje lewicowo-liberalne. Dlaczego strona konserwatywna, mająca większe zasługi w rozwoju społeczeństwa obywatelskiego jest dyskryminowana w tej kwestii od wielu lat? - pytał.
Urzędnik odparł, że to ambasador decydował o tym, kto je dostanie.
O tym, kto otrzyma te środki powinno decydować państwo polskie, a nie kumoterskie zrzeszenie organizacji mających własne (często sprzeczne z polskimi) interesy. To jest bezczelna prywatyzacja środków de facto publicznych – skomentował Adamus.
Równie ostro wypowiedział się o tym wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak (Konfederacja). Zauważył, że zna trzy z pięciu podmiotów, które dostaną te środki. Wszystkie mają przechył lewicowo-liberalny lub od lat są motorem napędowym przekształcania naszego narodu w złym kierunku – napisał na X. Warto nadmienić że te środki to nie jest dobroczynność tylko rewanż ze strony państw spoza UE na otwarcie naszego rynku na ich produkty i inwestycje. W związku z tym operator powinien być wskazywany przez nasz rząd i powinne być neutralny ideowo – dodał - Stop finansowej kolonizacji ideologicznej!
Do sprawy odniósł się również mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris. Zgoda na kontynuowanie tego modelu, w którym należne nam Fundusze Norweskie są instrumentem politycznego wpływu zagranicy, jest zdradą. Proste – napisał.
źr. wPolsce24 za DoRzeczy, X