Uniwersytet Warszawski w żałobie po makabrycznej zbrodni. Zginęła matka trojga dzieci

Tragedia wydarzyła się przed godziną 19.00 na terenie kampusu głównego Uniwersytetu Warszawskiego. 22-letni student III roku prawa zaatakował siekierą kobietę pracującą na portierni. Według świadków, napadł na nią w chwili, gdy zamykała drzwi obiektu. Ciężko ranił też 39-letniego pracownika ochrony, który próbował bronić ofiarę.
- Uniwersytet przeżywa tę tragedię potrójnie. Po pierwsze dlatego, że zginęła nasza koleżanka, matka trójki dzieci, znakomity pracownik uniwersytetu. Z drugiej strony, że zabójstwa tego dokonał student Uniwersytetu Warszawskiego. I z trzeciej strony, że ciężko ranny został także strażnik Uniwersytetu Warszawskiego. Osoba bardzo dzielna, bo stanął w obronie naszej koleżanki, stanął w obronie szacunku człowieka do człowieka. Wykazał się ogromnym człowieczeństwem - mówił na konferencji prasowej prof. Alojzy Nowak, rektor Uniwersytetu Warszawskiego.
W związku z tragedią czwartek został ogłoszony dniem żałoby na Uniwersytecie Warszawskim. Odwołane zostały wydarzenia organizowane przez centralę Uniwersytetu. Wywieszono czarne flagi; rektor ogłosił czwartek dniem wolnym od pracy i nauki.
źr. wPolsce24