"Wujas" Tusk skomentował powrót Sławosza na ziemię. "To kapsuła"

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski powrócił na ziemię po blisko trzech tygodniach spędzonych w kosmosie. Transmisję z powrotnego lotu kapsuły można było oglądać w większości polskich mediów, w tym w naszej telewizji wPolsce24.
Podróż naszego astronauty śledził też premier polskiego rządu. Tym razem w rządowych gabinetach, więc oszczędzono nam widoków telewizora na podłodze i niedogotowanego makaronu z truskawkami.
I choć zdawało się, że tak neutralne wydarzenie jak powrót z kosmosu powinno budzić raczej pozytywne emocje, to Tusk nawet je potrafił popsuć. Premier postanowił komentować na żywo to, co dzieje się na ekranie telewizora i, jak zauważyli internauci, brzmiał jak "typowy wujas" na imieninach.
Jak oceniła film opublikowany na oficjalnym koncie premiera na portalu x.com dziennikarka Blanka Aleksowska, to desperacka próba ocieplenia wizerunku.
- Desperackie próby ocieplenia zszarganego, skrajnie negatywnego wizerunku trwają. Nie wiadomo niestety, ile jeszcze - napisała laureatka nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Dla porównania warto pokazać, jak powrót polskiego astronauty podsumował prezydent Andrzej Duda, który oszczędził sobie żenujących filmików, a naszemu kosmonaucie po prostu pogratulował w merytorycznym wpisie.
Panie Sławoszu, witamy z powrotem na Ziemi!
Z głębokim podziwem i dumą obserwowaliśmy pracę Pana Doktora na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie realizował Pan eksperymenty przygotowane również przez polskich naukowców. Szczególnie dziękujemy za działalność edukacyjną, którą prowadził Pan przy tej okazji. Bezpośrednie łączenia z kosmosem to bezcenna lekcja dla młodych, ambitnych Polaków – lekcja, która będzie procentować w przyszłości.
Dziś cieszymy się z Pańskiego bezpiecznego powrotu na Ziemię - napisał Andrzej Duda
źr. wPolsce24