Polska

Błazenada Tuska. Przed szczytem UE chwali się placuszkami od teściowej

opublikowano:
"Lubię placki" - to cytat z popularnej swego czasu kreskówki "Johnny Bravo", który przeszedł do slangu młodzieżowego. Mimo upływu lat "zwrot" jest do dziś stosowany przez młodzież w celu rozśmieszenia lub rozbudzenia towarzystwa podczas dyskusji. O ile absurdalne stwierdzenie bohatera kreskówki może być śmieszne, to już zachowanie premiera dużego europejskiego kraju, które sprowadza się do tego samego, budzi zażenowanie.

- Wszyscy moi współpracownicy męczą się brukselskim hotelowym śniadaniem, a ja mam placuszki moje ulubione, od mojej kochanej teściowej, yhm - pochwalił się dzisiaj na portalu x.com premier Donald Tusk, który udał się do Brukseli na szczyt Unii Europejskiej. 

To był jedyny wpis premiera i jedyna informacja, którą podzielił się z obywatelami przed arcyważnym spotkaniem w "stolicy Unii Europejskiej". Nie bezpieczeństwo, pakt migracyjny, czy wojna na Ukrainie, które mają być tematem rozmów przywódców państw UE, ale placki. 

Przypomnijmy zresztą, że sam brukselski szczyt, według dotychczasowej praktyki, powinien odbyć się w Warszawie, stolicy państwa, które sprawuje prezydencję w UE w tym półroczu, ale rząd z niego zrezygnował, ponieważ, jak informowaliśmy wcześniej, nie chciano, by gości witał prezydent Andrzej Duda. 

- Mamy niepoważnego człowieka za premiera w skrajnie poważnych czasach - podsumował nagranie Tuska na antenie telewizji wPolsce24 redaktor Michał Karnowski. 

źr. wPolsce24 

 

Polska

Nawrocki: Odsuniemy od władzy tych, których krańcem aspiracji jest lotnisko w Berlinie

opublikowano:
1831247_2.webp
Karol Nawrocki odwiedził Kutno, gdzie mówił o CPK (fot. wPolsce24)
Karol Nawrocki zapowiedział, że ma dość pozbawionej ambicji i aspiracji klasy politycznej. Obywatelski kandydat spotkał się z mieszkańcami z Kutna, którym obiecał, że tak ważna z perspektywy tego regionu inwestycja CPK będzie kluczowym projektem jego prezydentury. Nawrocki zapowiedział, że projekt o przywróceniu CPK w pierwotnej formie, będzie jego pierwszą inicjatywą ustawodawczą, jako prezydenta.
Polska

Miało być 4,2 miliarda złotych dla szpitali na onkologię. Leszczyna wszystko unieważniła

opublikowano:
AWIK_Leszczyna_18012024_2 (1).webp
Minister zdrowia Izabela Leszczyna (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Dyrektorzy 19 szpitali, którym w 2023 roku przyznano dofinansowanie na inwestycje w onkologię w ramach konkursu z Funduszu Medycznego, otrzymali 31 stycznia informację o anulowaniu konkursu. Swoją decyzję Ministerstwa Zdrowia umotywowało... przedłużeniem kontroli prowadzonej przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Polska

Wiadomości wPolsce24: Kto tu kłamie?! Niemieckie MSW: pakt migracyjny szybciej wejdzie w życie, polskie MSWiA zaprzecza

opublikowano:
videoframe_46080051.webp
Po spotkaniu ministrów spraw wewnętrznych w Warszawie okazało się, że... Niemieckie MSW twierdzi, że wszystkie kraje, a więc i Polska, zgodziły się na przyspieszenie wdrożenia zapisów tzw. paktu migracyjnego. Tymczasem przeciwnego zdania jest polskie MSWiA, które zaprzecza, by podczas tego spotkania miały miejsce jakiekolwiek ustalenia.
Polska

Wiadomości wPolsce24: Śmierć żołnierza na granicy. Ogromne problemy w polskiej armii

opublikowano:
1832080_3.webp
Jak informowaliśmy wcześniej, powołując się na informacje udostępnione przez przedstawicieli Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych, nie żyje kolejny polski żołnierz, który pomagał w pilnowaniu bezpieczeństwa na granicy z Białorusią.
Polska

Ministrowie wysłali przedszkolaków za drzwi, by tam śpiewały hymn i nie psuły im kadru

opublikowano:
1833486_5.webp
Ministrowie na auli, a dzieci na korytarzu (fot. wPolsce 24)
- Do władzy doszli ludzie, którzy mają w pogardzie innych, nawet dzieci - tak sceny ze Stronia Śląskiego komentował na antenie telewizji wPolsce24 publicysta Dariusz Matuszak. Chodzi o sytuację z otwarcia tzw. modułowego przedszkola w tym mieście, w którym uczestniczyli ministrowie Władysław Kosiniak-Kamysz i Marcin Kierwiński. Politycy byli na sali, a dzieciom kazano zostać na korytarzu.
Polska

Kamiński o ekipie Tuska: Moralnie to jest dno

opublikowano:
1833590_4.webp
Mariusz Kamiński w mocnych słowach o politykach koalicji 13 grudnia (fot. wPolsce24)
- To są prymitywni, agresywni ludzie, którzy nawet nie próbowali ukryć swoich intencji. Są politycznie bardzo słabi. Moralnie to jest dno - powiedział europoseł PiS i były szef MSWiA Mariusz Kamiński, oceniając zachowanie członków nielegalnej komisji ds. Pegasusa.