Polska
Skandal w armii. Wojsko zgubiło 200 min przeciwpancernych
opublikowano:
Niebywały skandal w polskiej armii. 3 lipca ubiegłego roku z wojskowego składu amunicji w Hajnówce w województwie podlaskim wyjechał jeden z trzech pociągów mających przewieźć łącznie ponad tysiąc ton min przeciwpancernych na zachód Polski. Materiały wybuchowe nie dotarły jednak do celu i przez dwa tygodnie jeździły po kraju.
Do fatalnej pomyłki miało dojść w składzie amunicji Mosty pod Szczecinem, gdzie dopuszczono do wielu nieprawidłowości związanych z wyładunkiem. Według portalu Onet.pl jedyną osobą, która przyjęła transport od zastępcy kierownika składu w Hajnówce był… wartownik, a nie odpowiednie osoby.
NIEBYWAŁE! Ponad 200 zgubionych min przeciwpancernych podróżowało sobie po Polsce. Gdzie był w tym czasie @KosiniakKamysz lub wiceminister z PO? Kierownictwo @MON_GOV_PL całkowicie straciło kontrolę nad tym co dzieje się wojsku. W wyniku niechlujstwa i braku nadzoru mogło dojść do olbrzymiej tragedii. - napisał na portalu x.com były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Więcej szczegółów w materiale wideo.
źr. wPolsce24