Polska

Wraca sprawa śmierci Kamilka z Częstochowy. Prokuratura umarza śledztwo

opublikowano:
kamil z częstochowy.webp
Prokuratura umorzyła jedno ze śledztw w sprawie śmierci Kamilka (fot. policja.gov)
Śmierć 8-letniego Kamilka z Częstochowy dwa lata temu wstrząsnęła opinią publiczną w całej Polsce. Sprawcą gehenny malca miał być jego ojczym Dawid B., który przy milczącej aprobacie matki katował chłopca i jego siostrę. Media zwracały uwagę, że tragedii można było uniknąć, gdyby pracownicy socjalni w porę zainterweniowali. Teraz prokuratura podważa te medialne przypuszczenia i umarza śledztwo ws. nadzoru rodziny

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie podejrzenia niedopełnienia obowiązków przez pracowników urzędów i instytucji powołanych do ochrony małoletnich w związku z nadzorem nad rodziną Magdaleny B. i Dawida B. z Częstochowy. Śledczy nadal prowadzą postępowanie ws. zabójstwa 8-letniego Kamila. To po tej tragedii przygotowana została tzw. ustawa Kamilka, która ma lepiej chronić dzieci.

Działania zapowiada Rzeczniczka Praw Dziecka (RPD). W komunikacie opublikowanym we wtorek na stronie internetowej Biura RPD czytamy, że zdaniem Moniki Horna-Cieślak, organizacji z Krajowej Koalicji na rzecz Ochrony Dzieci oraz społeczności Kamilka z Częstochowy, decyzja prokuratury o umorzeniu śledztwa wymaga zaskarżenia.

"W tej sprawie zamierzamy wspierać działania, które będą prowadziły do zaskarżenia decyzji Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, z którą nie zgadzamy się w sposób zasadniczy" – zaznaczono.

W czwartek pod siedzibą Prokuratury Krajowej w Warszawie odbędzie się w tej sprawie konferencja prasowa RPD.

Prokuratura mówi o wnikliwej analizie

W środę odniosła się do tego Prokuratura Regionalna w Gdańsku. W stanowisku na stronie internetowej podkreśliła, że "decyzja prokuratora o umorzeniu postępowania została wydana po wnikliwej i rozważnej analizie całego materiału dowodowego, zawartego w 22 tomach akt głównych i w 44 tomach załączników". Zaznaczyła też, że postanowienie prokuratora jest nieprawomocne, a uprawnionym podmiotom służy zażalenie do sądu rejonowego właściwego do rozpoznania sprawy, tj. do Sądu Rejonowego w Częstochowie.

"Rzecznik Praw Dziecka nie jest uprawniony do złożenia zażalenia, ponieważ takie uprawnienie nie wynika ani z kodeksu postępowania karnego, ani z ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka. Obecna Pani Rzecznik Praw Dziecka, do czasu wyboru na funkcję Rzecznika, była pełnomocnikiem procesowym osoby wykonującej prawa zmarłego pokrzywdzonego" – podkreśliła gdańska prokuratura.

Wskazała również, że "Prokuratura Regionalna w Gdańsku współpracowała i nieustannie podtrzymuje gotowość do współpracy z Rzecznikiem Praw Dziecka w realizacji jego ustawowych zadań".

Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte 17 maja 2023 r. po wyłączeniu materiałów ze śledztwa dotyczącego m.in. zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 8-letniego Kamila M. i znęcania się nad chłopcem i jego bratem Fabianem M. W tym wydzielonym śledztwie prokuratura ujawniła przesłanki, które mogły świadczyć, iż pracownicy urzędów i instytucji oraz funkcjonariusze policji, mogli dopuścić się zaniedbań.

Urzędnicy i nauczyciele zlekceważyli przesłanki?

Śledczy badali, czy pracownicy wymiaru sprawiedliwości, policji, opieki społecznej, lekarze i nauczyciele zlekceważyli przesłanki, które mogły świadczyć o przemocy w rodzinie chłopca i zaniechali jakichkolwiek działań. Umorzenie śledztwa objęło sędziów, prokuratora, policjantów z Częstochowy i Olkusza, kuratorów sądowych, lekarzy udzielających świadczeń lekarskich, pracowników socjalnych oraz nauczycieli.

Jak poinformowała prokuratura, zachowania i zaniechania wspomnianych grup osób nie wyczerpują znamion przestępstwa "przewidującego odpowiedzialność karną wobec funkcjonariuszy publicznych, którzy przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków działają na szkodę interesu publicznego lub prywatnego".

W zakresie odpowiedzialności dyscyplinarnej imiennie ustalonych funkcjonariuszy publicznych przed właściwymi organami toczyły się lub toczą stosowne postępowania.

Prokuratura podkreśliła, że kluczowe we wcześniejszym niewykryciu przemocy w rodzinie była postawa Magdaleny B., która ukrywała przemocowe zachowania męża. Zdaniem śledczych kobieta celowo ukrywała patologiczne działania Dawida B. i kontaktowała się z opieką społeczną jedynie w celu uzyskania pomocy rzeczowej i finansowej.

Ojczym podejrzany o zabójstwo

W głównym śledztwie ojczym chłopca, Dawid B., jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem 8-latka, znęcanie się nad pozostałymi dziećmi i molestowanie seksualne kilkuletniej dziewczynki. Jego żona odpowie za znęcanie się nad dwójką synów i o udzielenie pomocy Dawidowi B. w przestępstwie poprzez niepodjęcie żadnych działań chroniących dzieci, do których była zobowiązana.

8-letni Kamil zmarł 8 maja 2023 r. w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka po 35 dniach walki o życie.

Sprawa maltretowania chłopca wyszła na jaw po zgłoszeniu złożonym przez biologicznego ojca dziecka 3 kwietnia br. Interweniowała policja. Dziecko z ciężkimi obrażeniami przetransportowano do szpitala śmigłowcem.

Ze śledztwa wynika, że Dawid B. przez kilka lat maltretował chłopca. Przed śmiercią dziecka miał polewać go wrzątkiem i położyć na rozgrzanym piecu węglowym. W ten sposób spowodował ciężkie obrażenia ciała - oparzenia głowy, klatki piersiowej i kończyn.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.
Polska

Polscy urzędnicy dostają polecenia od Niemców? Interwencja R. Bąkiewicza w biurze burmistrza Słubic

opublikowano:
1989672_6.webp
(fot. wPolsce24)
- Polski urzędnik, na podstawie niemieckich dokumentów, ściąga polskie banery z mostu w Słubicach. To skandaliczna sytuacja. Dlaczego polska administracja, na polecenie niemieckich urzędów, sprząta niemiecki most? - pytał na antenie wPolsce24 Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Ochrony Granic. Aktywista interweniował w tej sprawie w biurze burmistrza Słubic.
Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.