Wstrząsające wyniki sondażu: młodzi ludzie uznali morderstwo z zimną krwią za akceptowalne!
4 grudnia 2024 roku Brian Thompson został zastrzelony przed hotelem Hilton w centrum Manhattanu. Luigi Mangione, 26-letni absolwent prestiżowej uczelni Ivy League, został oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia, które według prawa Nowego Jorku zakwalifikowano jako akt terroru. Prokuratura twierdzi, że Mangione zaplanował to zabójstwo, by wywołać strach i zastraszenie. Choć Mangione nie został jeszcze prawomocnie skazany, to prokurator dysponuje niepodważalnym dowodem jego zbrodni w postaci nagrania z ulicznej kamery.
Widać na nim mężczyznę w kapturze, który bez litości strzela Thompsonowi w plecy, a następnie dobija leżącego kolejnymi strzałami. Czy mordercę spotkał społeczny ostracyzm? Przeciwnie! Młodzi ludzi zaczęli tatuować sobie scenę zbrodni, są sprzedawane koszulki z Magnione, a on sam przez tysiące młodych osób uznawanych jest za bohatera.
Wstrząsające dane z sondażu
Sondaż Emerson College ujawnia niepokojące dane dotyczące poparcia dla domniemanych działań Mangione: 24 proc. młodych wyborców określiło je jako „częściowo akceptowalne”, 17 proc. uznało je za „w pełni akceptowalne”.
Poparcie różniło się także w zależności od przynależności partyjnej: 22 proc. wyborców Demokratów zaakceptowało działania Mangione, 12 proc. Republikanów i 16 proc. niezależnych podzielało to stanowisko.
Dlaczego młodzi tak nienawidzą zarządów ubezpieczeń?
Wyniki sondażu można tłumaczyć głęboką frustracją młodych Amerykanów wobec systemu opieki zdrowotnej w USA. Kluczowe powody to:
Postrzeganie branży jako żądnej zysku
Firmy ubezpieczeniowe są oskarżane o przedkładanie zysków nad dobro pacjentów. Wysokie wynagrodzenia kadry zarządzającej i rosnące składki budzą gniew wśród konsumentów, którzy często mają problemy z pokryciem kosztów leczenia.
Brak przejrzystości
Zawiłość polis ubezpieczeniowych i niejasne decyzje dotyczące odrzucania roszczeń sprawiają, że wiele osób czuje się oszukanych i bezsilnych.
Historyczne problemy z zaufaniem
Nieufność wobec systemu opieki zdrowotnej ma swoje korzenie w długotrwałych problemach, takich jak nierówności rasowe czy wcześniejsze przypadki złego traktowania pacjentów, zwłaszcza w społecznościach mniejszościowych.
Wpływ mediów społecznościowych
Internet i media społecznościowe potęgują negatywne emocje, umożliwiając szybkie rozpowszechnianie treści krytycznych wobec branży ubezpieczeniowej. Po śmierci Thompsona w sieci pojawiło się wiele wpisów, które odzwierciedlały narastającą frustrację młodych ludzi wobec tego sektora.
Co dalej?
Wyniki sondażu pokazują, jak głęboki kryzys zaufania dotknął amerykański system opieki zdrowotnej i jego liderów. Branża musi podjąć zdecydowane kroki, by poprawić swoją reputację – poprzez większą przejrzystość, realne działania na rzecz pacjentów i odbudowę zaufania społecznego.
Zabójstwo Briana Thompsona to tragiczne przypomnienie o tym, jak duże emocje budzi amerykański system opieki zdrowotnej, szczególnie wśród młodych ludzi. Jeśli problemów tych nie uda się rozwiązać, frustracja społeczna może prowadzić do dalszej eskalacji napięć. Skoro morderstwo jest uznawane za "akceptowalne" to przecież prędzej czy później znajdą się naśladowcy czynu Mangione.
źr. wPolsce24 za New York Post