Polska

Prezydent Karol Nawrocki na Westerplatte w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej: "To złe słowo Niemca rozpoczęło ten konflikt (...) domagam się jednoznacznie reparacji!"

opublikowano:
Gdańsk, 01.09.2025. Prezydent RP Karol Nawrocki przemawia podczas uroczystości przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża na Westerplatte w Gdańsku, w ramach obchodów 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej, 1 bm. Jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową był atak niemieckiego pancernika „Schleswig-Holstein” na polską składnicę wojskową na Westerplatte, 1 września 1939 roku o godzinie 4:45.
(fot. PAP/Adam Warżawa)
Prezydent Karol Nawrocki wygłosił na Westerplatte jedno z najmocniejszych przemówień, jakie słyszano w ostatnich latach. W 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej, prezydent nie unikał trudnych tematów, kierując ważne słowa prosto do Niemiec. Padły mocne oskarżenia, ale i zdecydowane żądania reparacji. Co dokładnie powiedział prezydent i jak to wpłynie na relacje z naszymi zachodnimi sąsiadami?

Mordercy, hańba i... reparacje

Przemówienie rozpoczęło się od mocnego uderzenia: „To złe słowo Niemca rozpoczęło ten konflikt”.

Prezydent nawiązał do niesławnej wypowiedzi wiceprezydenta Gdańska Piotra Grzelaka, który przy okazji obchodów rocznicy zakończenia II wojny światowej 8 maja 2019 roku powiedział: „(...) na początku było złe słowo (...) złe słowo Polaka przeciwko innemu narodowi, Niemca przeciwko innemu narodowi”.

Jednak to dalsza część wystąpienia wywołała największe poruszenie. 

Prezydent Nawrocki nie przebierał w słowach, jasno stawiając sprawę:

„Nie zabijaj i nie kradnij. A jak zabiłeś i ukradłeś, to przeproś, błagaj o przebaczenie i pamiętaj, że musisz zadość uczynić za swoje grzechy. Wieczna hańba niemieckim i sowieckim mordercom, niech żyje Polska!”.

Prezydent podkreślił, że Polska potrzebuje prawdy i sprawiedliwości, a fundamentem do budowy dobrych relacji z Niemcami jest uregulowanie kwestii reparacji.

Nazwał je warunkiem koniecznym, a nie alternatywą dla historycznej amnezji. W przemówieniu pojawił się również apel do polskiego rządu o wsparcie jego stanowiska w kwestii reparacji, co może zwiastować silne, wspólne działania na arenie międzynarodowej.

Polacy, na których czekano 80 lat

W poruszającej części przemówienia prezydent Nawrocki nawiązał do heroicznej obrony Westerplatte, podkreślając, że polski żołnierz musi mieć pewność, że państwo nigdy go nie opuści.

„Polski żołnierz musi wiedzieć, że gdy przyjdzie mu za Rzeczpospolitą umierać, to prezydent Polski i państwo polskie zawsze po niego wrócą, i nie po 80. latach, tylko szybko”.

Słowa te miały szczególne znaczenie w kontekście niedawnego odnalezienia szczątków polskich żołnierzy, w tym Adolfa Petzelta i Zygmunta Ziemby. Prezydent nazwał to przywróceniem godności polskiemu żołnierzowi, mimo że „śmiano się z nas, że szukamy łusek na Westerplatte”.

Nawrocki podkreślił, że powaga państwa polskiego wymagała odnalezienia obrońców, aby mogli zostać pochowani z należytym honorem.

Apel o bezpieczeństwo i przyszłość

Prezydent zaznaczył, że budowanie przyszłości bez wojny wymaga inwestycji w polskie siły zbrojne.

Podkreślił, że Polska, jako kluczowe państwo wschodniej flanki NATO, musi być silna i gotowa na każde wyzwanie. Przemówienie, w którym padły tak mocne słowa, z pewnością odbije się szerokim echem zarówno w kraju, jak i za granicą. C

Czy jest to początek nowej, bezkompromisowej polityki wobec Niemiec?

źr. wPolsce24

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!