Zaskakujące słowa prezydenta Nawrockiego o Wałęsie. Nikt nie spodziewał się, że to powie

W niedzielę w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej rozpoczęło się uroczyste posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ "S" z udziałem m.in. prezydenta Nawrockiego. Wydarzenie jest tradycyjnym punktem organizowanych przez związek obchodów rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych w Gdańsku.
Prezydent zwrócił uwagę, że w historii Solidarności jest też Lech Wałęsa, „o którym zapominać nie możemy, bo poddalibyśmy się historycznej amnezji”.
- Lech Wałęsa był przewodniczącym „Solidarności”, ale nikt nie zabroni nam opisywać rzetelnie i mówić prawdę o tym kim był Lech Wałęsa, i za to dziękuję Sławomirowi Cenckiewiczowi - podkreślił Nawrocki.
- Chcemy dla dobra wspólnego stawać w prawdzie o „Solidarności”. Czerpać z niej, bo to nie jest tylko tradycja i piękna historia, ale to także dla nas wszystkich zobowiązanie - dodał.
Prezydent podkreślił też, że w sierpniu 1980 roku „Polska wróciła na drogę powrotną do tego, aby Polacy mogli być Polakami, aby Polska została Polską”.
Nawrocki zwrócił uwagę, że emocja solidarności znana była ludziom przez pokolenia. - I my w wieku XX jako narodowa wspólnota w wielu momentach wrastaliśmy w solidarność, która była głęboko w nas. Ale w sierpniu roku 1980 całe to nasze pokoleniowe doświadczenia, wartości wokół których byliśmy budowani eksplodowało i sprawiło, że Polacy połączyli się, żeby walczyć z systemem komunistycznym. Dlatego solidarność jest fenomenem doświadczenia i minionych wieków i jest częścią naszego narodowego wspólnotowego genotypu i wejściem na drogę powrotną do tego, aby Polska była Polską - powiedział prezydent.
źr. wPolsce24 za tysol, PAP