Polska

Prezes TK ostrzega: Chaos w sądach się pogłębia. Nie ma żadnej pewności prawa

opublikowano:
W 2024 roku chaos prawny w Polsce znacząco się pogłębił – uważa Bogdan Święczkowski. I wcale nie chodzi o sprawy polityczne, lecz życiowe, a najczęściej dotyczy pieniędzy.

Bogdan Święczkowski, prezes Trybunału Konstytucyjnego, który był gościem Poranka w Polsce24, opisywał, jak wielkie zamieszanie w wymiarze sprawiedliwości wywołała koalicja rządząca pod wodzą Donalda Tuska.

Okazuje się, że część sądów uznaje orzeczenia TK, a inne nie.

Dostałem analizę sporządzoną przez moich współpracowników, z której wynika, że jest pół na pół. Niektóre sądy powszechne uznają, że orzeczenia TK obowiązują od momentu ich ogłoszenia na rozprawie - co jest zresztą zgodne z prawdą - a część sądów uznaje, że nieopublikowanie tych orzeczeń przez rządzących powoduje, że one nie obowiązują - mówił.

Prezes Trybunału Konstytucyjnego zauważył, że większość spraw przed sądami powszechnymi nie dotyczy wcale polityki.

Mówimy o sprawach dotyczących zwyczajnych obywateli, sprawach życiowych, niepolitycznych, a dotyczących z reguły pieniędzy. To jest problem, który zaczął narastać przez ostatni rok. W 2024 roku chaos prawny w Polsce znacząco się pogłębił – uważa Bogdan Święczkowski.

Jego zdaniem teraz nikt nie ma żadnej pewności prawa, a to może doprowadzić do bardzo poważnych problemów i dotyczyć będzie zarówno przedsiębiorstw, jak i zwykłych Polaków. 

Cała rozmowa w materiale wideo

źr. wPolsce24

Polska

Karol Nawrocki ma dobre wiadomości dla redaktora TVN. Chodzi o granicę

opublikowano:
mid-25703118.webp
Karol Nawrocki (fot.PAP/Leszek Szymański)
Karol Nawrocki udzielił wywiadu mediom, w którym krótko podsumował początek swojej prezydentury – jako priorytet wskazał zabezpieczenie polskich granic. Prezydent elekt zaznaczył również, kto nie może liczyć na jego nominację ambasadorską.
Polska

Cenckiewicz o kampanii Nawrockiego: „Uważałem, że go aresztują, zrobią krzywdę fizycznie”. Wstrząsająca opowieść na antenie telewizji wPolsce24

opublikowano:
cenckiewicz wpolsce24.webp
Prof. Sławomir Cenckiewicz rozmawiał z Jackiem Karnowskim w programie "Minęła 20.15" (Fot. screen wPolsce24)
- Uważałem, że jeśli Karol miałby wygrać, to oni zrobią coś, co uniemożliwi tę wygraną – powiedział w rozmowie z Jackiem Karnowskim na antenie telewizji wPolsce24 przyszły szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz.
Polska

Obrońcy granicy blokują migrantów. Państwo abdykowało

opublikowano:
granica.webp
Ruch Obrony Granic rośnie w siłę i ma realne sukcesy. Dzięki akcji wolontariuszy na granicy polsko-niemieckiej Niemcy wstrzymali podrzucanie nam imigrantów w taki sposób, w jaki dotąd mieli w zwyczaju. Aktywiści nie wierzą jednak w to, że Niemcy odpuścili. Uważają, że zmienią po prostu sposób działania.
Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.