Polska

Prawa ręka Bodnara uderza w KRS. Chce przejąć wszystkie akta dyscyplinarne!

opublikowano:
sedzia Mariusz Ulman.webp
Prawa ręka Bodnara, sędzia Mariusz Ulman, domaga się akt dyscyplinarnych z KRS (fot.screenshot - X/Oskar Szafarowicz)
Sędzia Mariusz Ulman, wybrany jeszcze przez Adama Bodnara na stanowisko głównego rzecznika dyscyplinarnego, znów wywołuje kontrowersje. Najpierw żądał biura w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa, grożąc prokuratorem. Teraz natomiast zażądał wydania akt wszystkich spraw dyscyplinarnych – zarówno toczących się, jak i zakończonych - z zamiarem ich "tymczasowego przeniesienia".

Ulman został powołany na zajęte już stanowisko rzecznika dyscyplinarnego, mimo że Piotr Schab, Przemysław Radzik i Michał Lasota pełnią dalej swoje funkcje do przyszłego roku i nie można ich odwołać przed końcem kadencji. Potwierdziło to nawet Ministerstwo Sprawiedliwości, lecz Bodnar stwierdził, że istnieje furtka prawna. W efekcie próbował „odwołać” kolejnych rzeczników, a na ich miejsca mianował nowych sędziów – w tym właśnie Ulmana.

Tajemnicze "inne miejsce"

Mimo powołania, Ulman nie pojawił się w KRS ani razu przez ponad miesiąc. Jego aktywność ograniczyła się do wysyłania pism. Najpierw, jeszcze w lipcu, dał Radzie ultimatum – jeśli do 4 sierpnia nie dostanie biura, sprawa trafi do prokuratury. Teraz posunął się dalej i zażądał kompletu dokumentów wszystkich postępowań dyscyplinarnych z ostatnich pięciu lat.

Największe zdumienie budzi fakt, że sędzia nie wyjaśnił, gdzie planuje ulokować te materiały. W piśmie napisał jedynie, że chce je „tymczasowo przenieść w inne miejsce”. Termin przekazania akt wyznaczył na 19 sierpnia i zapowiedział, że po odbiór przyjdzie nie on sam, ale osoba posiadająca jego upoważnienie.

Przewodnicząca KRS, sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, potwierdziła, że takie pismo rzeczywiście wpłynęło. Zaznaczyła jednak, że akta nie są w dyspozycji Rady, a wyłącznie rzeczników dyscyplinarnych. Dlatego, jej zdaniem, sprawa musi zostać omówiona podczas posiedzenia KRS. Sama próbowała spotkać się z Ulmanem, lecz ten odmówił, twierdząc, że nie ma czasu.

Nie wolno wynosić tych dokumentów

Piotr Schab, Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych, ocenił żądania Ulmana jako próbę złamania prawa. Wskazał, że dokumenty dyscyplinarne są chronione i mogą być przechowywane wyłącznie w siedzibie KRS. Wyprowadzanie ich na zewnątrz uznał za poważne naruszenie, mogące nosić znamiona przestępstwa.

Schab nie wyklucza, że działania Ulmana są jedynie manifestacją – próbą pokazania aktywności w sytuacji, gdy jego powołanie jest prawnie wątpliwe. Istnieje jednak również poważniejszy scenariusz: stworzenie pretekstu do siłowego przejęcia akt, podobnego do sytuacji z lipca ubiegłego roku, gdy przy pomocy łomów otwierano szafy pancerne. Zdaniem Schaba, działania te mogą mieć charakter polityczny i służyć jako narzędzie presji na środowisko sędziowskie.

źr.wPolsce24 za Niezależna.pl

 

Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.
Polska

Zbigniew Ziobro: Ekipa Tuska chciała wywrócić demokratyczne wybory, ale powstrzymał ich Hołownia

opublikowano:
ziobro ok.webp
W czasie kampanii wyborczej władze miały dysponować jeszcze bardziej zaawansowanym systemem niż Pegasus, który wykorzystywała w czasie kampanii wyborczej do podsłuchiwania posłów, a nawet osób z otoczenia prezydenta Karola Nawrockiego – ujawnił w Porannej rozmowie Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Polska

Psychiatra potrzebny? Cała prawda o "babci Kasi" w kilkadziesiąt sekund. Zobacz i oceń sam

opublikowano:
Zrzut ekranu (64) 2025-10-02_15.23.30.webp
Babcia Kasia ma zostać zbadana przez psychiatrów. Czy to słuszna decyzja? (Fot. wPolsce24)
Sąd skierował znaną z licznych prowokacji i wulgarnych zachowań „Babcię Kasię” – Katarzynę Augustynek – na badania psychiatryczne.