Polska

"Wymiar niesprawiedliwości" Adama Bodnara. Sędziowie szykanowani za... merytoryczną krytykę polityki rządu

opublikowano:
_MIL2742_Bodnar ok.webp
Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar (fot. Liudmyla Kazakova/Fratria)
Sędziowie i prawnicy, którzy publicznie wyrażają wątpliwości wobec polityki Ministerstwa Sprawiedliwości, muszą liczyć się z konsekwencjami. Choć Adam Bodnar często mówi o „wolności słowa”, jak przychodzi co do czego, okazuje się, że tolerancja na krytykę ma swoje granice – i to dość wąskie. Przekonała się o tym sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, wobec której wszczęto postępowanie wyjaśniające za merytoryczną krytykę wymiaru sprawiedliwości.

Sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, która od blisko dwóch dekad orzeka w sądach, nie zamierza przymykać oka na nieprawidłowości. Aktywna w mediach społecznościowych, punktuje absurdy i komentuje bieżące wydarzenia w wymiarze sprawiedliwości. Najwyraźniej taka postawa nie wszystkim jest na rękę. Jej niezależność i odwaga w wyrażaniu opinii stały się pretekstem do zainicjowania procedury dyscyplinarnej.

Decyzję o zgłoszeniu sędzi do rzecznika dyscyplinarnego podjął prezes Sądu Okręgowego w Świdnicy Jacek Szerer – zaufany człowiek obecnego ministra sprawiedliwości. Zawiadomienie trafiło do Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu, Piotra Krawczuka. Stawiane wobec niej zarzuty to m.in. udział w debacie publicznej i wyrażanie własnych opinii.

Postępowanie wyjaśniające już się toczy. Z dokumentów wynika, że zarzuty wobec sędzi dotyczą m.in. wypowiedzi „o charakterze polemicznym” oraz „krytycznej dyskusji na temat problemów sądownictwa”. Wytknięto jej także uczestnictwo w konferencji naukowej – i to bez uprzedniej zgody prezesa sądu. Zdaniem rzecznika, jej aktywność mogła być „prowokacyjna” i „mieć zabarwienie polityczne”.

Co ciekawe, te działania zbiegły się w czasie z wystąpieniem Adama Bodnara na konferencji "judges@europe" we Włoszech, gdzie minister przekonywał o swoim przywiązaniu do zasady wolności wypowiedzi sędziów. W Polsce natomiast jego współpracownicy ścigają sędzię za to, że mówi głośno, co myśli. Co ciekawe podobne działania nie są wymierzane w sędziów, którzy w swoich wypowiedziach krytykują polityków związanych z obozem przeciwników Adama Bodnara. Przykładem jest m.in. nowy rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Gdańsku sędzia Michał Bober, który w mediach społecznościowych niejednokrotnie szydził z prezydenta Adrzeja Dudy.

Jeśli ktoś używa argumentów merytorycznych, a nie można go obalić na tym polu, to sięga się po inne środki. To forma cenzury – mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl mecenas Michał Skwarzyński, pełnomocnik sędzi.

Na odpowiedź dano sędzi 14 dni. Odmowa złożenia oświadczenia nie wstrzyma biegu postępowania. Tymczasem podstawowe pytanie brzmi: czy Bodnar – były rzecznik praw obywatelskich – naprawdę wierzy jeszcze w wolność słowa, skoro pod jego kierownictwem tłamsi się tych, którzy z tej wolności korzystają?

źr. wPolsce24 za niezalezna.pl

 

Polska

Wiecznie drugi! Nawrocki podczas debaty czyta miażdżące dla Trzaskowskiego opinie jego byłego szefa

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-05-23 211114.webp
Karol Nawrocki podsumował umiejętności Rafała Trzaskowskiego w prowadzeniu polityki międzynarodowej. Obywatelski kandydat wspierany przez PiS przytoczył przy tym słowa byłego wiceprzewodniczącego parlamentu europejskiego, przypominając, jakie funkcje do tej pory pełnił wiceprzewodniczący PO.
Polska

„Marsz za Polską” – Nawrocki wśród ludzi, tylko biało-czerwone flagi

opublikowano:
videoframe_7070.webp
W samym sercu Warszawy, na Trakcie Królewskim odbywa się „Marsz za Polską” – wydarzenie zainicjowane przez Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej i kandydata na prezydenta. Sam Nawrocki idzie wśród uczestników marszu, witając się ze swoimi zwolennikami.
Polska

Karol Nawrocki podczas „Marszu za Polską”: Jesteśmy tutaj, bo chcemy Polski naszych marzeń. Wyjątkowe przemówienie

opublikowano:
mid-25525354.webp
„Jesteśmy dzisiaj w sercu polskiej stolicy jako narodowa wspólnota, jako Polacy. Zawsze jeden z drugim, jeden obok drugiego, a nie jeden przeciwko drugiemu. Jesteśmy tutaj, żeby razem głośno powiedzieć, że chcemy Polski naszych marzeń” – powiedział Karol Nawrocki podczas „Marszu za Polską”. To było wyjątkowo, najlepsze i porywające przemówienie Karola Nawrockiego.
Polska

Po co ten "Marsz za Polską"? Nikt lepiej nie wyjaśnił niż Jarosław Kaczyński

opublikowano:
videoframe_2472.webp
Zwolennicy Karola Nawrockiego idą właśnie warszawskim Traktem Królewskim w "Marszu za Polską". Ale nie chodzi tylko o głosowanie na prezesa IPN 1 czerwca.
Polska

Karol Nawrocki dla wPolsce24: Zobaczyliśmy erupcję obywatelskiego sprzeciwu

opublikowano:
KN w tv.webp
Nie byłem zaskoczony tą obywatelską energią, obywatelskim sprzeciwem, buntem – bo miałem okazję śledzić go w całej Polsce w nieco innej skali, skali lokalnej - ale dziś to była erupcja i nadziei, i wiary w zwycięstwo i braku zgody na ograniczanie naszej wolności – tak Karol Nawrocki komentował na naszej antenie frekwencję „Marszu za Polską”.
Polska

Trzaskowski lekceważy konserwatystów

opublikowano:
Marta P.webp
W tej kampanii wyborczej odbyło się siedem debat dla kandydatów na urząd prezydenta. Przed nami ostatnia debata w Końskich. Karol Nawrocki już zadeklarował udział w spotkaniu. A co zrobi Rafał Trzaskowski?