Planują siłowe wejście do KRS? Znany sędzia alarmuje

I choć sędzia w swoim wpisie na platformie X zastrzegł, że to informacje niepotwierdzone, obawy są całkiem realne, zwłaszcza jeśli ma się w pamięci zapowiedzi nowego ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka.
Nominacja dla niego była jedną z istotniejszych decyzji premiera Donalda Tuska. Żurek, wcześniej jeden z najbardziej rozpoznawalnych sędziów, filar takich upolitycznionych organizacji jak Iustitia, wszedł do polityki, by dokonać realnych zmian w sądownictwie, na które – jak mówił – "społeczeństwo czeka od lat".
Na ostrzeżenia sędziego Zaradkiewicza zareagował polityk PiS Dariusz Matecki. "Apeluje do Waldemara Żurka, jeśli ma odwagę, niech sam tam przyjdzie - my tam jutro będziemy. Niech nie naraża prokuratorów, policjantów na przyszłą odpowiedzialność karną" - przestrzega poseł.
Wpis Zaradkiewicza to nie pierwszy taki alarm.
Wcześniej przed planami siłowego wejścia do KRS przestrzegała szefowa rady Dagmara Pawełczyk-Woicka. „Czytam, że minister in spe Waldemar Żurek planuje siłowe przejęcie siedziby KRS. Pytam: co to da? Moim zdaniem absolutnie nic” – pisała na platformie X 24 lipca. "Radziłabym kolegom prokuratorom głęboko się zastanowić nad wykonaniem takich poleceń. Takie działania stanowiłyby ciężkie przestępstwa, a w naszym kraju tym razem nie >rozeszłoby się po kościach<. Podobnie jest z funkcjonariuszami policji i innych służb – przestrzegła Pawełczyk.
źr. wPolsce24 za X