Pościg za pijanym kierowcą w Trójmieście. Policjant trafił do szpitala

Zdarzenie miało miejsce wczoraj ok. 22:20. Policja próbowała zatrzymać kierowcę samochodu marki Kia w Sopocie. Ten zignorował sygnały do zatrzymania i rzucił się do ucieczki.
Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w pościg ulicami Sopotu i Gdyni. Na sopockiej Alei Niepodległości próbowali zablokować mu drogę. Ten jednak nie wyhamował i zderzył się z radiowozem. Jeden z policjantów odniósł lekkie obrażenia i trafił do szpitala.
Okazało się, że za kierownicą Kii siedział 20-latek z Gdańska. Był nietrzeźwy, miał w wydychanym powietrzu 0,25 mg alkoholu. Ponadto policjanci ustalili, że jego samochód nie miał przypisanych do niego tablic rejestracyjnych, a on sam miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Wkrótce usłyszy zarzuty prokuratorskie. Razem z nim zatrzymano dwie pasażerki, w wieku 22 i 25 lat.
źr. wPolsce24 za Polsat News