Polska

Bogdan Klich w 2022 roku obraził Donalda Trumpa. Polski rząd brnie w wysyłanie go do USA

opublikowano:
AWIK_Klich_20062022
Bogdan Klich obrażał Donalda Trumpa, teraz chce być dyplomatą w USA ( fot. Fratria/ Andrzej Wiktor)
Minister Radosław Sikorski najwyraźniej nie zamierza wyciągać wniosków ze swoich błędów i brnie w wysyłanie do Waszyngtonu Bogdana Klicha. Przypomnijmy, że dwa lata temu były minister obrony narodowej nazwał Donalda Trumpa niezrównoważonym politykiem.

Były szef MON Bogdan Klich przeszedł wszystkie procedury, otrzymał zgodę strony amerykańskiej; będzie reprezentował Polskę w USA - przekazał  rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Najwyraźniej kierownictwu naszego resortu dyplomacji nie przeszkadzają słowa, które kilka lat temu Bogdan Klich określił prezydenta elekta.

- Zeznania przed Kongresem o tym, że Trump chciał dołączyć do rebeliantów okupujących Kapitol, przerażają, ale nie zaskakują. Pamiętajmy, że to przyjaźń z tym niezrównoważonym i nieszanującym demokracji politykiem, miała być wg PiS gwarantem bezpieczeństwa Polski - napisał w czerwcu 2022 roku Klich na portalu x.com. 

Teraz najwyraźniej tych słów się wstydzi, bo zniknęły one z jego konta, ale przecież w internecie nic nie ginie, o cyzm przypomniał dziennikarz Salonu24 Grzegorz Wszołek

Przypomnijmy, że aktualnie ambasadorem Polski w USA jest Marek Magierowski. Nie może on jednak pełnić swojej funkcji, ponieważ Radosław Sikorski zdecydował o jego powrocie do Polski.

We wrześniu kandydaturę Klicha na nowego ambasadora RP w USA pozytywnie zaopiniowała sejmowa komisja spraw zagranicznych. Kandydaturze tej sprzeciwia się prezydent Andrzej Duda, który już wcześniej zapowiedział, że nie podpisze tej nominacji. Szef MSZ Radosław Sikorski w październiku informował, że od czasu powołania nowego rządu bilans nominacji ambasadorskich w wykonaniu prezydenta "wynosi zero" i w efekcie dyplomaci wyjeżdżają na placówki w randzie charge d'affaires.

Wroński podkreślił, że Bogdan Klich spełnił wszystkie formalne kryteria i został zaaprobowany przez sejmową komisję spraw zagranicznych jako kandydat na ambasadora RP w USA. Jak dodał, Klich otrzymał też zgodę strony amerykańskiej (na objęcie placówki), "przeszedł wszystkie procedury, które wynikają ze znowelizowanej przez PiS ustawy i będzie reprezentował Polskę".

Klicha krytykują posłowie PiS, którzy domagają się, by jego kandydatura została wycofana przez MSZ. Poseł Szymon Szynkowski vel Sęk (PiS) argumentował w środę, że krytyczne wypowiedzi Klicha nt. Donalda Trumpa sprzed dwóch lat sprawią, że w wielu miejscach drzwi dla niego będą zamknięte.

Szynkowski vel Sęk mówił w podczas konferencji prasowej w Sejmie, że przyszłą prezydenturę Donalda Trumpa w USA należy wykorzystać do wzmocnienia polskiej pozycji i polskiego bezpieczeństwa. Jak powiedział, o to, by tę szansę wykorzystać, musi zabiegać polska dyplomacja. "Kanały dyplomatyczne, które są narzędziami do tego, żeby tego rodzaju szanse wykorzystywać, są po stronie rządu Tuska bardzo skąpe" - ocenił.

Zdaniem posła PiS, dowodem na to ma być propozycja MSZ, by ambasadorem Polski w Stanach Zjednoczonych był Bogdan Klich. Jak zaznaczył poseł, "w sposób obraźliwy, daleko wychodzący poza ramy sformułowań dyplomatycznych, wypowiadał się on o przyszłym prezydencie USA". Jego zdaniem "dla takiej osoby, która ma reprezentować polskie interesy, w wielu miejscach drzwi są po prostu zamknięte".

"Dlatego pilną i absolutnie konieczną jest decyzja, która powinna zapaść jeszcze dzisiaj wobec wyników wyborów w USA, i o to apelujemy, aby wycofać kandydaturę Bogdana Klicha na ambasadora RP w Waszyngtonie" - podkreślił Szynkowski vel Sęk.

źr. wPolsce24 za PAP, x.com/gw_1990

Polska

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Rozmowa zdradziła stosunek polskiego prezydenta do Putina

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki w czasie ostatniej rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem
Prezydent Karol Nawrocki w czasie ostatniej rozmowy telefonicznej z Donaldem Trumpem (Fot. Mikołaj Bujak/Kancelaria Prezydenta RP)
Prezydent Karol Nawrocki podczas rozmowy z Donaldem Trumpem ostrzegł amerykańskiego przywódcę przed zaufaniem do Kremla. Jak ujawnił szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, polski prezydent podkreślił, że Rosja nie dotrzymuje żadnych umów i wielokrotnie udowodniła, że traktuje porozumienia wyłącznie instrumentalnie.
Polska

Nagła zmiana u Tuska. Prośba o pilne spotkanie, jest odpowiedź z Pałacu

opublikowano:
mid-25c30151
Premier Donald Tusk zapragnął pilnego spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk jednak chce współpracować z prezydentem? A może to tylko kolejna gra premiera? Szef rządu zadeklarował, że „będzie liczył na pilne spotkanie” z prezydentem Karolem Nawrockim.
Polska

Groza! Woda wdarła się do miasta, alarm dla północnej Polski

opublikowano:
cofka frombork
Cofka na Zalewie Wiślanym. Woda wdarła się do Fromborka (Fot. wPolsce24)
Alarmy pogodowe w całej Polsce! Służby walczą z tzw. cofką we Fromborku. W Elblągu ogłoszono stan zagrożenia powodzią.
Polska

S7 w kierunku Warszawy: po nocnych utrudnieniach kierowcy ruszyli. Warunki wciąż są arcytrudne, policja monitoruje drogę

opublikowano:
Opady śniegu we Fromborku, 30 bm. Woda z Zalewu Wiślanego wlewa się do miasta. Na Zalewie Wiślanym są wysokie fale. Dodatkowo woda jest wpychana w ląd przez północny wiatr kanałem Kopernika – to pozostałość średniowiecznego systemu doprowadzającego wodę do Fromborka. Trwa ostry atak zimy w woj. warmińsko-mazurskim. Auta stoją w zaspach, ciężarówki blokują m.in. drogę S7 między Ostródą a Olsztynkiem. Elbląg i Frombork walczą ze skutkami cofki. (sko) PAP/Andrzej Jackowski
(fot. PAP / Andrzej Jackowski)
Na drodze ekspresowej S7 w powiecie ostródzkim sytuacja po paraliżu spowodowanym intensywnymi opadami śniegu zaczyna wracać do normy. Ruch w kierunku Warszawy odbywa się powoli, ale jest możliwy;– poinformowała w środę rano Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie.
Polska

Sztab kryzysowy u Tuska w Warszawie, chaos w terenie. Karambol na A4 i Sylwester w nieogrzewanym pociągu

opublikowano:
Premier Donald Tusk z poważną miną wysłuchał meldunków ministrów i przedstawicieli służb w świetle kamer. Niestety, od tego na drogach i na torach nie zrobiło się bezpieczniej
Premier Donald Tusk z poważną miną wysłuchał meldunków ministrów i przedstawicieli służb w świetle kamer. Niestety, od tego na drogach i na torach nie zrobiło się bezpieczniej (Fot. PAP/Marcin Obara)
W środę po południu premier Donald Tusk zwołuje kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego w związku z trudnymi warunkami pogodowymi. Rząd zapewnia, że „czuwa”, a premier na bieżąco odbiera meldunki od służb i ministrów. Tymczasem w terenie rzeczywistość wygląda znacznie gorzej: autostrada A4 została całkowicie zablokowana po karambolu, a pasażerowie pociągu PKP Intercity spędzają godziny w unieruchomionym, nieogrzewanym składzie.
Polska

Silne państwo zaczyna się przy stole polskiej rodziny. Mocne orędzie noworoczne prezydenta Karola Nawrockiego

opublikowano:
Zrzut ekranu (144)
Prezydent Karol Nawrocki w noworocznym orędziu podkreślił, że rok 2026 ma być czasem rozwoju, bezpieczeństwa i lepszego życia Polaków. – „Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy – to nie jest zdanie, to jest zadanie” – mówił, zapowiadając konsekwentną pracę na rzecz zmiany i wzmocnienia państwa.