Polska

Polsce brakuje amunicji? Będziemy kupować ją od Słowaków

opublikowano:
ammo-6845362_1280.webp
Polska ma podpisać umowę ze Słowacją (fot. pixabay.com, zdjęcie poglądowe)
Polska będzie kupować amunicję ze Słowacji? Takie są zapowiedzi szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Minister Obrony Narodowej w porannej rozmowie RMF FM zwrócił uwagę na braki w zapasach amunicji polskiej armii.

- Potrzebujemy z dnia na dzień coraz więcej amunicji, bo zdolności obronne rosną i armia jest coraz większa - zaznaczył na antenie RMF FM Kosiniak-Kamysz.

Jak zapowiedział, braki mają być uzupełnione m.in. dzięki nowej umowie ze Słowacją.

- W poniedziałek podpisuję umowę z ministrem obrony Słowacji - właśnie: amunicja. Słowacja ma duże zdolności do produkcji amunicji i łączymy tutaj siły, bo te zdolności produkcyjne Słowacji są imponujące - czytamy na portalu interia.pl, który przytacza słowa z porannej rozmowy RMF FM.

Szef MON zapowiedział także, że umowa będzie zawierała także zakupy polskiego sprzętu wojskowego przez rząd Słowacji, np. przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe "Piorun"

Problemy z dostępnością amunicji to poważny problem, zważywszy na aktualną sytuację za wschodnią granicą.

- Przez trzy lata od wybuchu wojny w Ukrainie nie uporaliśmy się z problemem braku amunicji. Inwestycje, które miały zapewnić zaopatrzenie naszej armii i wesprzeć Kijów, wciąż nie zostały ukończone - czytamy w gazecie "Puls Biznesu".

Warto zauważyć, że zwiększone wydatki na uzbrojenie, nie są jedynym czynnikiem zapewniającym nam stabilność w sektorze wojskowym.

- Z roku na rok wydajemy coraz więcej na zbrojenia, jednak sprzęt to nie wszystko, trzeba jeszcze mieć czym strzelać. Polska armia potrzebuje głównie amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm, której brakuje we wszystkich państwach NATO - zaznacza money.pl.

źr. wPolsce24 za RMF FM, Interia, Puls Biznesu, money.pl

 

 

Polska

Donald Tusk znów nieobecny podczas ważnych uroczystości. Premier ignoruje święta państwowe?

opublikowano:
mid-25815104.webp
Uroczystości związane ze Świętem Wojska Polskiego (fot.PAP/Leszek Szymański)
15 sierpnia to dzień poświęcony polskiej armii. Dziś od rana odbywają się ważne uroczystości z udziałem najważniejszych osób w państwie, ale rano próżno było szukać wśród nich Donalda Tuska.
Polska

Mocne przemówienie prezydenta. Złożył premierowi zaskakującą propozycję

opublikowano:
mid-25815244.webp
Przemówienie Prezydenta podczas Święta Wojska Polskiego (fot. PAP/Rafał Guz)
To było pierwsze oficjalne wystąpienie prezydenta Karola Nawrockiego z okazji Święta Wojska Polskiego w rocznicę zwycięskiej bitwy z bolszewicką Rosją. Prezydent zaapelował do polityków wszystkich sił politycznych o wspólną budowę bezpieczeństwa Polski.
Polska

Kolejna ofiara Donalda Tuska? Więziony Dominik B. traci wzrok!

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-08-16 113828.webp
Dominik B., który przebywa w areszcie w związku ze sprawą RARS, ma poważne problemy zdrowotne. Jego stan dramatycznie się pogarsza, a mężczyzna wkrótce może stracić wzrok.
Polska

Znicze na Białorusi, pustka na Monte Cassino. Dyplomata Schnepf zlekceważył polskich bohaterów

opublikowano:
videoframe_15566.webp
Szokująca postawa Ryszarda Schnepfa, kierującego polską placówką dyplomatyczną w Rzymie. Nie znalazł on czasu, by 15 sierpnia położyć choćby symboliczną wiązankę kwiatów na cmentarzu pod Monte Cassino – miejscu, które na zawsze wpisało się w dzieje polskiego oręża.
Polska

Prezydent Karol Nawrocki: "Polska jest jedna i o tę jedną Polskę będę się upominał"

opublikowano:
mid-25815241.webp
(fot. PAP/Rafał Guz)
10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe pięć lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.
Polska

Wiadomości wPolsce24 - pełne wydanie z dnia 17.08.2025

opublikowano:
2019035_4.webp
Za nami pierwsze dni urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego, a w tle jego pierwszych decyzji widać kolejną rządową aferę, która tym razem może naprawdę pogrążyć gabinet Donalda Tuska.